Mam takie pytanie i wielką prośbę o pomoc! Pracowałem ok 3
miesięcy bez żadnej umowy z moim pracodawcą. Ja chciałem taką
umowę podpisać ale on ciągle zwlekał z jej podpisaniem a czas
uciekał, aż w końcu zrezygnowałem z tej pracy ponieważ była to
praca na dużych wysokościach bez ubezpieczenia, przeszkolenia.Teraz
mam problem bo on nie chce mi wypłacić zaległej wypłaty ok. 2000
zł Co mam zrobić? Jak postapić? Nie byłem zarejestrowany w biurze
dla bezrobotnych.Byłem u niego kilka razy ale to nic nie pomaga i
gościu tak jak by mnie nie znał?! Czy jest jakiś sposób żeby z nim
ta kase wygrać???
jeśli ktoś może to prosze o opisanie mojego " planu dzialania"
byłbym bardzo wdzięczny!! Aha i czy mi coś za to grozi? Moge mieć
jakieś konsekfencje ? A czy jemu coś grozi? Bardzo bym
chcial;)Pozdrawiam!