eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2002-09-30 01:21:36
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "Chyna" <c...@p...onet.pl>

    Bound with all the weight of all the words Rafal R...@w...pl.nospam tried to
    say...

    | Pracodawca może uważać, że jestem słaby psychiczne.
    | Czy możecie coś poradzić?
    | Co mam mówić, może coś naściemniać?

    Rozumiem Twoj problem.
    Ja na Twoim miejscu bym nasciemniala. Chcialabym Ci cos poradzic, ale sama nie wiem
    co...
    Jestem ciekawa, co poradza Ci inni.

    --
    Chyna :: http://oejsis.prv.pl ::
    I smile when I'm angry. [Leonard Cohen]




  • 2. Data: 2002-09-30 06:06:51
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "ferrytek" <f...@p...onet.pl>

    Ja bym nie ściemniał, ale powiedziałbym, że współpraca przebiegała w sposób,
    idealny, czasem tylko nerwowy (ze strony szefa :) ).

    Pozdrowienia z Krakowa miłego ściemniania :)

    Użytkownik "Rafal" <R...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:an7lci$4pm$1@news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Rozwiązałem umowę z pracodawcą "za porozumieniem stron"
    > Miałem konflikt z szefem który wykańczał mnie psychicznie (szef i
    konflikt).
    > Kiedy rano wstawałem i pomyślałem o wyjściu do pracy to kończyło się bólem
    > brzucha,
    >
    > Nie wiem czy jak będę chodził na "interview" to mam mówić o powodach
    > odejścia z firmy, czy nie.
    > Pracodawca może uważać, że jestem słaby psychiczne.
    > Czy możecie coś poradzić?
    > Co mam mówić, może coś naściemniać?
    >
    > Rafal
    >
    >



  • 3. Data: 2002-09-30 08:27:28
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "Jakub Zysnarski" <j...@p...onet.pl>


    > Nie wiem czy jak będę chodził na "interview" to mam mówić o powodach
    > odejścia z firmy, czy nie.
    > Pracodawca może uważać, że jestem słaby psychiczne.
    > Czy możecie coś poradzić?
    > Co mam mówić, może coś naściemniać?
    >
    > Rafal
    >
    >

    Standardowa sciema wygląda tak:
    1. W poprzednim miejscu pracy osiągnąłem już wszystko, co mogłem osiągnąć
    2. Nie miałem szans się rozwijać
    3. Tamta praca mnie ograniczała
    4. Szef nie posyłał mnie na szkolenia, bo ciupił na kasie itp.
    Chodzi generalnie o to, żebyś pokazał, że byłes za dobry jak na tamtą firmę.

    Powodzenia
    Jakub Z.



  • 4. Data: 2002-09-30 08:52:27
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "grzesioo" <s...@w...pl>


    > Rozwiązałem umowę z pracodawcą "za porozumieniem stron"
    > Miałem konflikt z szefem który wykańczał mnie psychicznie (szef i
    konflikt).
    > Kiedy rano wstawałem i pomyślałem o wyjściu do pracy to kończyło się bólem
    > brzucha,
    >
    > Nie wiem czy jak będę chodził na "interview" to mam mówić o powodach
    > odejścia z firmy, czy nie.
    > Pracodawca może uważać, że jestem słaby psychiczne.
    > Czy możecie coś poradzić?
    > Co mam mówić, może coś naściemniać?


    Lepiej nie chwal się prawdziwymi powodami odejścia z firmy. Nowy pracodawca
    gotów pommyśleć, że jesteś konfliktowy albo nie potrafisz pracować w grupie
    itp. Przekonałem się o tym osobiście, gdy starałem się o pracę w Ikea. Po
    prostu "zjechałem" byłą firmę z góry na dół. No i pracy w Ikea nie
    dostałem. Lepiej naściemniać o nowych wyzwaniach. braku perspektyw w
    poprzedniej firmie, zarobki i takie tam. Tak bedzie lepiej wygladało.


    Grzesioo



  • 5. Data: 2002-09-30 10:35:56
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "JS" <j...@p...onet.pl>

    > Co mam mówić, może coś naściemniać?

    W pełni popieram przedmówców.
    Zero szczerości, i spraw smutnych. Amerykański uśmiech (debila)
    na twarz mów jak było dobrze a chciałbyś lepiej.



  • 6. Data: 2002-09-30 11:01:44
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "Jacek" <g...@p...onet.pl>

    > Standardowa sciema wygląda tak:
    > 1. W poprzednim miejscu pracy osiągnąłem już wszystko, co mogłem osiągnąć
    > 2. Nie miałem szans się rozwijać
    > 3. Tamta praca mnie ograniczała
    > 4. Szef nie posyłał mnie na szkolenia, bo ciupił na kasie itp.
    > Chodzi generalnie o to, żebyś pokazał, że byłes za dobry jak na tamtą
    firmę.

    Mozesz dodatkowo tez powiedziec, ze byly redukcje w zwiazku z kiepska
    sytuacja firmy. Teraz to jest modne i prawie wszyscy lapia sie ten haczyk.

    pzdr

    Jacek



  • 7. Data: 2002-09-30 11:02:39
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Rafal <R...@w...pl.nospam> wrote:

    > Nie wiem czy jak będę chodził na "interview" to mam mówić o powodach
    > odejścia z firmy, czy nie.
    > Pracodawca może uważać, że jestem słaby psychiczne.
    > Czy możecie coś poradzić?
    > Co mam mówić, może coś naściemniać?


    Mówić prawdę. Umiejętna analiza problemu + próby znalezienia wyjścia to
    dobra cecha. I finalne rozwiązanie satysfakcjonujące obydwie strony.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 8. Data: 2002-09-30 11:04:32
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "Jacek" <g...@p...onet.pl>

    W pełni popieram przedmówców.
    > Zero szczerości, i spraw smutnych. Amerykański uśmiech (debila)
    > na twarz mów jak było dobrze a chciałbyś lepiej.

    Dokladnie! zadnych jobow na bylego pracodawce... albo wyobraz sobie inaczej.
    Jestes na randce. Jest to pieerwsze spotkanie z jakas tam dziewczyna i nagle
    opowiadasz jej o swojej bylej z ktora sie wlasie rozstales... albo w
    superlatywach albo ciskajac joby. Jestem niemal pewien, ze byloby to Twoje
    ostatnie spotkanie z ta dziewczyna.

    pzdr

    jacek



  • 9. Data: 2002-09-30 11:07:13
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    JS <j...@p...onet.pl> wrote:

    > W pełni popieram przedmówców.
    > Zero szczerości, i spraw smutnych. Amerykański uśmiech (debila)
    > na twarz mów jak było dobrze a chciałbyś lepiej.

    Ciekawe, że przedmówcy wyglądają na takich, co pracy szukają, a ja, bez
    ściemniania, ja mam.


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 10. Data: 2002-09-30 11:50:42
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy"za porozumieniem stron"
    Od: "Jakub Zysnarski" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:an9b0f$l6v$3@news.onet.pl...
    > Rafal <R...@w...pl.nospam> wrote:
    >
    > > Nie wiem czy jak będę chodził na "interview" to mam mówić o powodach
    > > odejścia z firmy, czy nie.
    > > Pracodawca może uważać, że jestem słaby psychiczne.
    > > Czy możecie coś poradzić?
    > > Co mam mówić, może coś naściemniać?
    >
    >
    > Mówić prawdę. Umiejętna analiza problemu + próby znalezienia wyjścia to
    > dobra cecha. I finalne rozwiązanie satysfakcjonujące obydwie strony.
    >
    > --
    Nie zgodzę się z tobą. Wielokrotnie, szukając pracy, byłem pytany o motywy
    starania się o pracę akurat w tej firmie, plany na przyszłość,
    doświadczenie, powody odejścia z poprzedniej firmy itp. Odpowiadałem
    szczerze sądząc, że szczerość jest dla pracodawcy istotna. Niestety, myliłem
    się. Na rozmowie pracodawca tak naprawdę dopiero cię poznaje, więc nie ma
    możliwości sprawdzenia, czy mówisz prawdę, czy ściemniasz.

    Jakub


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1