eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"wtyczka"/"kabel" w firmie › Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "bratHanka" <b...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Date: Wed, 12 Mar 2003 22:57:43 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 37
    Sender: b...@p...onet.pl@c37-53.icpnet.pl
    Message-ID: <b4oaot$jn1$1@news.onet.pl>
    References: <b4o3m3$1t5$1@news.onet.pl> <b4o9hf$gfq$1@news.onet.pl>
    <b4o9t6$orm$1@absinth.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: c37-53.icpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1047506525 20193 62.21.37.53 (12 Mar 2003 22:02:05 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 12 Mar 2003 22:02:05 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:74273
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "dromader" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b4o9t6$orm$1@absinth.dialog.net.pl...
    > > Znaczy, obijacie się w pracy, albo oszukujecie szefa, a ta osoba go o
    tym
    > > informuje?
    > > Czy też może ta osoba wymyśla niestworzone historie?
    > >
    > > W pierwszym przypadku należy się jej premia, a wam kuroniówka, w drugim
    > > przypadku trzeba ją zwyczajnie opierdzielić, a następnie powiedzieć o
    tym
    > > szefowi, zanim ona mu się poskarży.
    > >
    > w moich poprzednich komentarzach dopuscilem tylko ten drugi przypadek a to
    > ze wzgledu na pewne doswiadzczenie w tej kwestii.
    > sytuacja znacznie mniej upierdliwa ale tez nie nadawala sie do
    pozostawienia
    > samej sobie wiec zrobilismy z kolega dokladnie patent z prozba o rozmowe u
    > szefa; wyluszczylismy problem z nowym kierownikiem (niby nie iwedzac ze to
    > jego jakis czlowiek) a on przeniosl pracownika na nizsze stanowisko zeby
    nie
    > byl upierdliwy. sama funkcja sprawozdawcy nam nie przeszkadzala bo tez i
    > nikt sie specjalnie nie opierdzielal w pracy. chodzilo wylacznie o to zeby
    > nie dezorganizowal i nie robil niepotrzebnego zamieszania swoja osoba.

    No wiec my tez sie nie boimy o to ze zarzuci sie nam nic nierobienie, bo
    akurat duzo pracujemy i raczej widac tego efekty.
    Dziewcze poprostu nas irytuje, dezorganizuje, nakazuje postawe "na bacznosc"
    przynajmniej 10h/dobe. A nie dlugo pewnie sie okaze ze bede musiala uwazac
    czy nie wypilam szklanki soku za duzo.
    Cale dnie poswiecam sie firmie, rezygnuje z zycia prywatnego (a i tak ciagle
    jeszcze za krotko pracuje, i nigdy nic nie jest dobrze) wiec nie zamierzam
    tolerowac takich - przepraszam za slowo - cip w pracy! A skoro doszlismy do
    wniosku, ze dziewcze jest nie do ruszenia z firmy, to trzeba jej uprzykrzyc
    zycie, to moze jej sie wtedy odechce pracowac:-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1