eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "macko42" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: test projekcyjny-
    Date: Wed, 29 Jun 2005 07:45:37 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 76
    Message-ID: <d9tjj1$hoe$1@inews.gazeta.pl>
    References: <d9re6r$4gi$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <6...@n...onet.pl>
    <d9ri3v$35n$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9rju3$eci$1@inews.gazeta.pl>
    <d9rmee$487$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.71.150
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1120031137 18190 172.20.26.237 (29 Jun 2005 07:45:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Jun 2005 07:45:37 +0000 (UTC)
    X-User: macko42
    X-Forwarded-For: 172.20.6.62
    X-Remote-IP: 217.153.71.150
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:153357
    [ ukryj nagłówki ]

    Immona <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "macko42" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:d9rju3$eci$1@inews.gazeta.pl...
    > > Immona <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl> napisał(a):
    > >
    > > sorry, ze sie wlacze, ale wydaje mi sie, ze masz sklonnosci do
    > upraszczania i
    > > idealizowania swiata. Byloby wspaniale gdyby wygrywala jakosc (zarowno na
    > > rynku produktow/uslug/itp jak i na rynku pracy).
    > > Wygrywa umiejetnosc przekonywania, zrobienia wrazenia, co czasem sprowadza
    > > sie do umiejetnosci wciskania kitu. Przykladow jest mnostwo ...
    >
    > Wciskanie kitu ma krotkie nogi. Jak sie raz sparze na firmie, to jej drugi
    > raz nie wezme do uslugi, a codzienna praca tez nie polega na gadaniu, tylko
    > na robieniu.

    alez ma bardzo dlugie nogi ;)
    od sparzenia sie do wyboru najlepszego jest bardzo dluga droga.
    poza tym jesli Ty faktycznie tak postepujesz, to nie jestes reprezentatywna
    dla ogolu. Wystarczy popatrzec chocby na wybory polityczne - sparzenie sie
    niczego nie nauczylo. W innych dziedzinach jest analogicznie.

    > Wciskanie kitu zaburza konkurencje tylko krotkookresowo,
    > dlugookresowo licza sie realne cechy produktu (wsrod nich tak nienamacalne
    > jak np. prestizowosc, ale to juz jest mierzalna cecha(sic!)). A ulatwienie
    > wymiany informacji jeszcze bardziej ogranicza zakres wciskania kitu
    > wielokrotnie.

    idealny obraz swiata ;)
    znam co najmniej kilka firm, ktore oferuja produkty bardzo zlej jakosci i te
    firmy maja sie znakomicie. Klienci (np. duze instytucje finansowe) maja spore
    problemy w tymi "produktami", co nie przeszkadza w zdobywaniu kolejnych.
    Nie wiem na czym ich "kit" polega, ale na czyms musi. Przypuszczam, ze (w
    uproszczeniu) na robieniu bardzo dobrego wrazenia. Faktyczny obraz z zewnatrz
    nie jest widoczny.
    Zreszta jakie realne cechy produktu sie licza? Jak ludzie np. kupuja
    samochod? Mnostwo osob kupuje bo jest np. ladny (sporo osob na obecnego
    prezedenta glosowalo, "bo przystojny"). Zreszta nawet jak jest ladny, to sie
    nie sprzeda jesli nie jest odpowiednio popularny dzieki dzialaniom
    marketingu. Czy np. Toyota sprzedawala w Polsce duzo samochodow kiedy
    faktycznie byly one znakomitej jakosci? Nie, sprzedaz urosla ostatnio. A
    jakosc? To juz zupelnie nie to co kiedys.
    Nie kazdy bedzie analizowal dane techniczne, czytal opinie itd.
    Jak ide do sklepu i mam kupic plun do zmywania, to nie mam zielonego pojecia,
    ktory jest najlepszy, pewnie wezme ten, ktory ma najlepiej dzilajacy na
    mnie "kit". I co najlepszy wygrywa?

    Zeby nie odejsc calkiem od tematu grupy: zdarzylo mi sie kilkakrotnie
    uczystniczyc w rekrutacji jako osoba opiniujaca kwalifikacje merytoryczne
    kandydatow. Staralem sie wylonic najlpeszych, ale jestem swiadomy, ze to byli
    raczej ci, ktorzy zrobili _na mnie_ najlepsze wrazenie. Czy byli faktycznie
    najlepsi - nie wiem, nie jestem w stanie z cala pewnoscia stwierdzic.
    Jesli ktos uwaza, ze jest, to jest naiwny.

    Wszyscy jestesmy pod wplywem "kitu", tylko na roznym poziomie.
    Jesli komus sie wydaje, ze nie jest, to faktycznie - wydaje mu sie.

    > Oczywiscie ja tu mowie o wciskaniu kitu w sensie klamstwa. Obrazowe
    > rozglaszanie, ze cos posiada dane cechy lub jest dobre, gdy jest to prawda,
    > wciskaniem kitu nie jest.

    mi chodzilo o kit w sensie klamstwa, ale nie tylko. Jesli sprzedawca w
    salonie samochodowym F. mowi mi, ze ten samochod byl na 1. miejscu w rankingu
    niezawodnosci i pomija fakt, ze to bylo 1)dawno 2)zdarzylo sie tylko raz, a
    nastepnie spadl w tym rankingu bardzo daleko i juz tam pozostal, to jest to
    dla mnie kit, mimo, ze gosc nie powiedzial nieprawdy.
    Podobnie jak kitem dla mnie jest opakowanie plynu do zmywania czy "robienie
    wrazenia" na rozmowie. Jest kitem, bo moze prowadzic do falszywej oceny
    produktu/osoby.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1