eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 61. Data: 2005-01-04 12:19:21
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>

    Tomek <n...@n...spam> napisał(a):

    > A co straci szukajacy pracy na tym ze jego dokumenty pojda do kosza?

    Wkurzy HRowca ("o jeżu, ten matołek po raz siódmy przysyła CV i tradycyjnie
    nie spełnia ani połowy wymagań"), po czym jego papiery znowu zostaną srunięte
    do najbliższej niszczarki, jeżeli przypadkiem przyśle je na stanowisko, na
    które się nadaje?

    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 62. Data: 2005-01-04 13:09:58
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>

    Tue, 4 Jan 2005 07:00:27 +0000 (UTC), na pl.praca.dyskusje, Kania
    napisal(a):

    > U nas nazwa firmy byla i ogloszenia na 3 stanowiska.

    A ja nadal czekam na link do ogloszenia bo dyskutujemy o gruszkach na
    wierzbie.

    > Jakos ciezko mi uwierzyc, ze WSZYSTKIE projekty z portfolio sa zastrzezone
    > (co jest niezgodne z prawem) i ze kandydat nie moze opisac tego co robil.

    Gratuluje znajomosci prawa. Owszem, prawa autorskie zawsze przynaleza
    autorowi, ale na tym koniec. A istota klauzuli poufnosci jest prosta i
    wynika niestety z przykrych doswiadczen z innymi pracownikami. Chodzi o to
    by pracownik po odejsciu od pracodawcy i np. zalozeniu wlasnej firmy nie
    poszedl do klienta i nie powiedzial "to robilem ja pracujac dla X, a teraz
    moge to robic jako wlasna firma Y za 50% ceny".

    > Po tym, jak czlowiek ocenia samego siebie na tle swoich umiejetnosci i
    > wymagan stawianych przez firme mozesz wywnioskowac wiele na jego temat. To
    > taki pre-test do wstepnej selekcji. I nie chodzi o odsiew chcacych
    > najwiecej, tylko tych, ktorzy nie umieja ocenic sami siebie.

    Bardzo ladna teoria a ja raz jeszcze powtorze - to juz nie jest ogloszenie
    z oferta pracy tylko konkurs ofert lub przetarg.

    > CV to jedna strona - ciezka wsrod informacji nt swojego wyksztalcenia czy
    > historii pracy napisac cos o sobie. Stad to wymaganie. Oczywiscie dostalismy
    > i CV, ktore ledwo mieszcza sie na 3 stronach A4, ale niestosowanie sie do
    > pewnych standardow mowi samo za siebie :)

    Ja pier....... Kiedys jakich idiota wymyslil teoryjke o jednej stronie a co
    ja czytam - ze to STANDARD. Jaki standard?? Ludzie na glowy poupadaliscie.
    Jedna strone to moze napisac absolwent jednej uczelni bez dodatkowych
    kursow, szkolen, z zerowym doswiadczeniem zawodowym. Jak mam sie zmiescic
    na jednej stronie z piecioma pracodawcami, dwiema uczelniami, dodatkowymi
    kursami, podstawowymi informacjami typu prawo jazdy, stan cywilny czy wiek
    lub data urodzenia, jezykiem obcym (z dopisaniem certyfikatow). RAZ JESZCZE
    PYTAM JAK ??!! Moje CV to dwie strony, mojego brata to juz trzy i to bez
    wodolejstwa - same suche fakty. Goly szablon "europejskiego CV" ma dwie
    strony.

    A swoja droga nasluchawszy sie idiotycznych teoryjek o standardzie
    jednostronicowego CV mam zwyczaj pytac headhunterow jak to jest - ci z
    lepszych, miedzynarodowych agencji po prostu maja niezly ubaw jak czasem po
    glownej rozmowie przechodzimy na luzniejsze tematy i rozmawiamy o naszych
    specach od rekrutacji.

    Kyniu

    --
    _ __ _
    | |/ / _ _ _ (_)_ _
    | ' < || | ' \| | || |
    |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    |__/


  • 63. Data: 2005-01-04 13:50:09
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: "tiras" <t...@g...pl>


    Użytkownik "Piotr Kreglicki" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:crdsu6$oa3$1@inews.gazeta.pl...

    > W krajach anglosaskich jakoś radzą sobie bez takich trików i
    > przytłaczająca wiekszość ogłoszeń w sieci zawiera informację o
    > przewidywanym wynagrodzeniu. Czyżbysmy byli bardziej rozwinięci do nich
    > jeśli chodzi o procesy rekrutacji pracownikow?
    > Moim zdaniem to dobre rozwiązanie, od razu stawiamy sprawe jasno - firma
    > chce płacić tyle. Jeśli pensja odpowiada to aplikuję, jeśli nie to nie.
    > Obie strony oszczędzaja czas.

    Dzięki Piotrze że ująłeś sedno sprawy w kilku celnych zdaniach. Dokładnie o
    to mi chodziłow moich postach. Sam pracowałem za granicą i poważni
    pracodawcy się nie bawią w głupie gierki. Wszystko jest jasne i klarowne od
    początku. Bez jakiś durnowatych "podchodów", licytacji "kto chce mniej" itp.
    A w polsce wielu debili prowadzi "rekrutacje" sprzedawcy do warzywniaka tak,
    jakby miał być to conajmniej dyrektor w IBM :-(
    Pozdrawiam. TIRas (Scania R 580)



  • 64. Data: 2005-01-04 14:00:22
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:oqlc4micy86u.9w39kjzwny06$.dlg@40tude.net...

    > Ja pier....... Kiedys jakich idiota wymyslil teoryjke o jednej stronie a
    > co
    > ja czytam - ze to STANDARD. Jaki standard?? Ludzie na glowy poupadaliscie.
    > Jedna strone to moze napisac absolwent jednej uczelni bez dodatkowych
    > kursow, szkolen, z zerowym doswiadczeniem zawodowym. Jak mam sie zmiescic
    > na jednej stronie z piecioma pracodawcami, dwiema uczelniami, dodatkowymi
    > kursami, podstawowymi informacjami typu prawo jazdy, stan cywilny czy wiek
    > lub data urodzenia, jezykiem obcym (z dopisaniem certyfikatow). RAZ
    > JESZCZE
    > PYTAM JAK ??!!

    Tak, ze piszesz CV pod konkretnego pracodawce i nie wymieniasz tego, co nie
    ma zwiazku ze stanowiskiem. I nie rozpisujesz sie zanadto - CV to zbior
    faktow interesujacych konkretnego pracodawce. Piszac o sobie absolutnie
    wszystko utrudniasz znalezienie tych waznych dla HRa informacji, ktorych
    jest zwykle tylko kilka.

    I.



  • 65. Data: 2005-01-04 14:23:30
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>

    Tue, 4 Jan 2005 15:00:22 +0100, na pl.praca.dyskusje, Immona napisal(a):

    > Tak, ze piszesz CV pod konkretnego pracodawce i nie wymieniasz tego, co nie
    > ma zwiazku ze stanowiskiem. Piszac o sobie absolutnie wszystko utrudniasz
    > znalezienie tych waznych dla HRa informacji, ktorych jest zwykle tylko kilka.

    Ja nie jestem HR'owcem, nie mysle jak HR'owiec i nie wiem czego szuka
    HR'owiec bo gdyby tak bylo to nie bylbym informatykiem tylko HR'owcem i
    niech to wreszcie dotrze do pustych lbow HR'owcow. Jego praca polega na tym
    by przekopac to co dostal i z tego wybrac kandydata. Chyba ze jeden
    HR'owiec szuka kandydata na drugiego HR'owca - no to mamy odstepstwo od
    zasady.

    Kyniu

    --
    _ __ _
    | |/ / _ _ _ (_)_ _
    | ' < || | ' \| | || |
    |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    |__/


  • 66. Data: 2005-01-04 14:42:21
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:1bnke5dm0o5g.1cmc8cxu4mcqw$.dlg@40tude.net...
    > Tue, 4 Jan 2005 15:00:22 +0100, na pl.praca.dyskusje, Immona napisal(a):
    >
    >> Tak, ze piszesz CV pod konkretnego pracodawce i nie wymieniasz tego, co
    >> nie
    >> ma zwiazku ze stanowiskiem. Piszac o sobie absolutnie wszystko utrudniasz
    >> znalezienie tych waznych dla HRa informacji, ktorych jest zwykle tylko
    >> kilka.
    >
    > Ja nie jestem HR'owcem, nie mysle jak HR'owiec i nie wiem czego szuka
    > HR'owiec bo gdyby tak bylo to nie bylbym informatykiem tylko HR'owcem i
    > niech to wreszcie dotrze do pustych lbow HR'owcow. Jego praca polega na
    > tym
    > by przekopac to co dostal i z tego wybrac kandydata. Chyba ze jeden
    > HR'owiec szuka kandydata na drugiego HR'owca - no to mamy odstepstwo od
    > zasady.

    Hrowcowi tez sie nalezy szacunek. Jesli musi przejrzec kilkaset aplikacji,
    to nie moga byc za dlugie. A ta jedna kartka - to ze zwyklej latwosci
    przekladania. Dwie osobne moga sie zgubic, dwie spiete zszywaczem
    niewygodnie sie przeglada wsrod sterty innych, a po spakowaniu do
    segregatora trzeba je wyjmowac z koszulki, zeby przejrzec.

    Kiedys na demoscenie (nie wiem, czy dalej, bo nie mam kontaktu) bylo cos
    takiego jak 4k competition. Polegalo to na napisaniu jak najfajniejszego
    dema z ograniczeniem, ze zrodlo nie moze przekraczac 4 kilobajtow. Ludzie
    jakos robili fajne rzeczy, tak samo jak niektorzy mieszcza atrakcyjna
    prezentacje swej atrakcyjnej osoby na kartce A4.

    I.




  • 67. Data: 2005-01-04 16:02:13
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!! [OT]
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>

    In article <crea81$1vn$1@nemesis.news.tpi.pl>, Immona wrote:
    > Kiedys na demoscenie (nie wiem, czy dalej, bo nie mam kontaktu) bylo cos
    > takiego jak 4k competition.

    No nieeee mów, działałaś na scenie? 8-O Bo jeśli tak, to pewnie pamiętasz,
    że jedną z niewielu rzeczy wzbudzających większe poruszenie na party od
    dobrego dema była kobieta-scenowiec :-) Już nie wspominając o koderce -
    ale ja takiej nie spotkałem...
    Daniel
    (muflon/stones)
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
    \ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++


  • 68. Data: 2005-01-04 16:12:52
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: Witiia <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2005-01-04 15:00, Użytkownik Immona napisał:

    > faktow interesujacych konkretnego pracodawce. Piszac o sobie absolutnie
    > wszystko utrudniasz znalezienie tych waznych dla HRa informacji, ktorych
    > jest zwykle tylko kilka.

    i tu jest błąd, że to HR czyta w pierwszej kolejności CV. Powinni to
    robić specjaliści z z danej dziedziny. Oni potrafią ocenić czy dany
    kandydat ma potrzebną wiedzę i doświadczenie na dane stanowisko.
    Dopiero potem dopuścić HR.
    A jak jest najpierw HR, to często ludzie z dużą wiedzą odpadają, a
    przechodzą Ci, co potrafią ładnie wodę lać.

    --
    Witiia


  • 69. Data: 2005-01-04 16:15:24
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!!
    Od: Witiia <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2005-01-04 08:10, Użytkownik Kania napisał:


    > A przeczytales to ogloszenie, czy tak sobie piszesz?

    przecież sama napisała:

    "U nas jest opisane czym czlowiek mialby sie zajmowac na danym
    stanowisku. Ale, jak juz mnie doswiadczenie nauczylo, szczegolowy zakres
    obowiazkow zalezy od wiedzy i umiejetnosci."

    Czyli szukają kogoś, ale jeszcze nie do końca wiadomo czym dana osoba
    będzie się zajmować.

    --
    Witiia


  • 70. Data: 2005-01-04 16:27:37
    Temat: Re: szukajacy pracy - czytajcie dokladnie ogloszenia!!! [OT]
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Daniel Rychcik" <m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał w
    wiadomości news:slrnctlfg5.50k.muflon@devil.hell.org...
    > In article <crea81$1vn$1@nemesis.news.tpi.pl>, Immona wrote:
    >> Kiedys na demoscenie (nie wiem, czy dalej, bo nie mam kontaktu) bylo cos
    >> takiego jak 4k competition.
    >
    > No nieeee mów, działałaś na scenie? 8-O Bo jeśli tak, to pewnie pamiętasz,
    > że jedną z niewielu rzeczy wzbudzających większe poruszenie na party od
    > dobrego dema była kobieta-scenowiec :-) Już nie wspominając o koderce -
    > ale ja takiej nie spotkałem...

    Ja nie bylam koderem, choc udalo mi sie kiedys opanowac podstawowe podstawy
    assemblera i czasem wspomagalam proces tworzenia i z tej strony. Moja
    dzialalnosc to bylo wymyslanie "scenariusza" zaprzyjaznionej grupie, ogolne
    wsparcie psychiczne, wyrazanie podziwu/ochrzanianie i towarzyskie krecenie
    sie wsrod ludzi. Siedzialam tam ze wzgledu na zainteresowania "reklamowe"
    (demo to cos bliskiego kreacji reklamowej), nie programistyczne. Na party
    rzeczywiscie byly niepisane akcje afirmatywne, czyli na imprezy pozamiastowe
    moglam jechac spokojnie bez spiwora i koca i bez burzujskiego wykupywania
    sobie miejsca spiacego w domku i miec je odstapione przez kogos zachowujac
    dziewictwo ;) a w budzecie nie przewidywac duzych wydatkow na piwo mimo
    normalnego spozycia.

    A dzis odnajduje ludzi z demosceny w duzych koncernach informatycznych i w
    agencjach reklamowych - zaleznie od ich scenowego "zawodu" - i widze, ze
    mnie pamietaja, choc ja ich nie i jest mi glupio, jak kogos nie rozpoznam.
    Zwlaszcza, ze jesli kogos kojarze, to tylko po nickach.

    Straszny OT zrobilismy, wiec koniec :)

    I.




strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1