eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerozmowa kwalifikacyjna › Re: rozmowa kwalifikacyjna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: rozmowa kwalifikacyjna
    Date: Sat, 18 Mar 2006 16:33:42 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 27
    Message-ID: <dvh9e3$p0t$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dvh651$oik$1@dami.com.pl>
    Reply-To: gromax@WYT_NIJ_TO_interia.pl
    NNTP-Posting-Host: pragma.gl.digi.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1142696195 25629 213.227.72.212 (18 Mar 2006 15:36:35 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Mar 2006 15:36:35 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.8.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:177064
    [ ukryj nagłówki ]

    > Pytanie: czy facet celowo mnie prowokowal coby sprawdzic moja odpornosc
    > na stres i zobaczyc jak sie zachowam?
    raczej tak, chociaż równie dobrze mogło być tak ze zadzwoniła do niego żona
    pięć minut wcześniej że odchodzi i zabiera mu wszystko.
    W kontakcie z klientem (obojętnie od tego na jakim poziomie) bardzo ważne
    jest wyczucie sytuacji. A sporo sytuacji daje się rozładować, nawet
    rozmawiając na byle jakie tematy.
    Można założyć, że człowiek w pracy często jest zestresowany. Bo klient
    (wewnętrzny czy zewnętrzny), bo sytuacja, bo... A w związku z tym i
    sytuacja że ktoś jest wkurzony na cały świat a my mamy własnie z nim
    rozmawiac na ważne tematy jest także prawdopodobna

    > spotkaliscie sie z taka sytuacja?
    niejednokrotnie. Wewnętrzne opanowanie i spokój, a przede wszystkim
    udowodnienie że jest się profesjonalistą to dewiza dobrego pracownika.

    BTW, przypomniała mi się sytuacja z jednej firmy. Ważne spotkanie, jeden z
    kontrahentów własnie był (prywatnie, bynajmniej nie zawodowo) w sytuacji
    mocno podbramkowej. I trzeba było coś zrobić, żeby normalnie rozmawiać, a
    przecież nie powie się "idź pan się prześpij i wróć jutro". Kilkoma
    podchodami znalazł się jakiś "luźny" temat, klient odetchnął i można było
    wrócić do negocjacji.
    --
    ---- to tylko moje zdanie ---
    -- G -- R -- O -- M -- A -- X --
    -> komputer już od 250 zł <-
    _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1