eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2006-10-29 09:41:50
    Temat: Re: pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Dnia Sat, 28 Oct 2006 22:59:16 +0200, zch28 napisał(a):

    > Pomijając fakt ostatniego drastycznego spadku opłacalności produkcji
    > rolnej, który załóżmy że został w jakimś stopniu zrekompensowany
    > funduszami unijnymi, przyjmij do wiadomości, że średnia dochodowość
    > rolnika to 40% średniej dochodowości pozostałej części społeczeństwa. Są
    > to dane z przed roku czy może dwóch lat wstecz uzyskane z GUSu.

    statystyka to potęga, ciekawe czy co mądrzy robiący wyliczenia wzieli
    pod uwage że rolnik za jedzenie nie płaci bo sobie przy okazji je sam
    wyprodukuje, zaś mieszczuch musi to kupić ???



    f



    >
    > Jeśli te proporcje się zmieniły na plus od tamtego czasu to na pewno się
    > nie wyrównały.
    >
    > Jeśli głosowałeś za przystąpieniem do UE to nie powinno Cię dziwić
    > pojęcie "wyrównywania szans" a jeśli przeciw to musisz sie z tym
    > pogodzić - demokracja :-)
    >
    > zch


  • 12. Data: 2006-10-29 16:44:09
    Temat: Re: pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
    Od: Ziemek Borowski <z...@Z...Waw.PL>

    futszaK na pl.praca.dyskusje:
    > statystyka to pot?ga, ciekawe czy co m?drzy robi?cy wyliczenia wzieli
    > pod uwage ?e rolnik za jedzenie nie p?aci bo sobie przy okazji je sam
    > wyprodukuje, za? mieszczuch musi to kupi? ???

    Oryginalna teza.


    --
    Ziemek


  • 13. Data: 2006-10-29 22:26:40
    Temat: Re: pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
    Od: zch28 <z...@u...pl>

    futszaK napisał(a):
    statystyka to potęga, ciekawe czy co mądrzy robiący wyliczenia wzieli
    > pod uwage że rolnik za jedzenie nie płaci bo sobie przy okazji je sam
    > wyprodukuje, zaś mieszczuch musi to kupić ???

    Naprawdę nie wiesz o czym piszesz.

    Co to znaczy przy okazji?
    Żeby coś wyrosło trzeba włożyć środki i robociznę czyli za to zapłacić.
    Uważasz, że GUS takich rzeczy nie wziął pod uwagę?

    Zauważ jeszcze że rolnik nie ma prawa do zasiłku dla bezrobotnych (jak
    mu marnie idzie klęski itd) podatek rolny (mały bo mały) ale płaci
    zawsze bez względu na dochód, kredytu nie dostanie bo banki mają go
    gdzieś (tu teraz się trochę poprawia ale tylko trochę)
    Vatu, akcyzy na środki do produkcji rolnej nie może sobie odliczyć tylko
    buli i to słono.

    Państwo powinno się cieszyć że rolnicy nie rozliczają sie na takich
    samych warunkach jak przedsiębiorcy bo by się okazało że nie mają
    żadnego dochodu i większość kwalifikowałaby się do zasiłków z opieki
    społecznej.

    zch


  • 14. Data: 2006-10-30 07:21:42
    Temat: Re: pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    zch28 napisał(a):
    > futszaK napisał(a):
    > statystyka to potęga, ciekawe czy co mądrzy robiący wyliczenia wzieli
    >> pod uwage że rolnik za jedzenie nie płaci bo sobie przy okazji je sam
    >> wyprodukuje, zaś mieszczuch musi to kupić ???
    >
    > Naprawdę nie wiesz o czym piszesz.
    >
    > Co to znaczy przy okazji?
    > Żeby coś wyrosło trzeba włożyć środki i robociznę czyli za to zapłacić.
    > Uważasz, że GUS takich rzeczy nie wziął pod uwagę?
    >
    > Zauważ jeszcze że rolnik nie ma prawa do zasiłku dla bezrobotnych (jak
    > mu marnie idzie klęski itd) podatek rolny (mały bo mały) ale płaci
    > zawsze bez względu na dochód, kredytu nie dostanie bo banki mają go
    > gdzieś (tu teraz się trochę poprawia ale tylko trochę)
    > Vatu, akcyzy na środki do produkcji rolnej nie może sobie odliczyć tylko
    > buli i to słono.
    >
    > Państwo powinno się cieszyć że rolnicy nie rozliczają sie na takich
    > samych warunkach jak przedsiębiorcy bo by się okazało że nie mają
    > żadnego dochodu i większość kwalifikowałaby się do zasiłków z opieki
    > społecznej.


    Twojemu przedpiszcy chodzilo o to, ze bedzie mial to bez marzy
    sklepowej/przetworcy ect. Dodatkowo liczenie sredniej nie jest
    najlepsze, bo status rolnika maja i nieroby i osoby pracujace, a nie od
    dzis wiadomo, ze w czasach kryzysowych najlatwiej mimo braku
    pracy/dochodu ect przezyc wlasnie na wsi. Sa, ze tak powiem 2 strony
    medalu i zapewne sa tacy rolnicy, ktorym sie poprawilo i tacy ktorym sie
    nie poprawilo, wszystko zalezy od miejsca zamieszkania, determinacji i
    checi.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 15. Data: 2006-10-30 08:28:38
    Temat: Re: pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
    Od: zch28 <z...@u...pl>

    Tomasz Kaczanowski napisał(a):

    > Twojemu przedpiszcy chodzilo o to, ze bedzie mial to bez marzy
    > sklepowej/przetworcy ect. Dodatkowo liczenie sredniej nie jest
    > najlepsze, bo status rolnika maja i nieroby i osoby pracujace, a nie od
    > dzis wiadomo, ze w czasach kryzysowych najlatwiej mimo braku
    > pracy/dochodu ect przezyc wlasnie na wsi. Sa, ze tak powiem 2 strony
    > medalu i zapewne sa tacy rolnicy, ktorym sie poprawilo i tacy ktorym sie
    > nie poprawilo, wszystko zalezy od miejsca zamieszkania, determinacji i
    > checi.

    Te wszystkie dywagacje to pikuś na tle tak dużej różnicy dochodowości
    Statystyka jak to statystyka jest nieubłagana.
    Jednym się poprawiło innym nie - rolnikom i nie rolnikom.
    A nieroby są wszędzie.

    zch


  • 16. Data: 2006-10-31 21:03:49
    Temat: Re: pracodawcy! zapomnijcie o Rumunach i Bułgarach :)
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    futszaK napisał(a):

    > statystyka to potęga, ciekawe czy co mądrzy robiący wyliczenia wzieli
    > pod uwage że rolnik za jedzenie nie płaci bo sobie przy okazji je sam
    > wyprodukuje, zaś mieszczuch musi to kupić ???

    ty naprawdę nie wiesz co mówisz. Ile może zjeść przeciętna rodzina,
    jakie są koszty wyżywienia. Paliwo ciągle drożeje, energia elektryczna,
    środki ochrony roślin, nawozy również. Porównaj sobie ceny powiedzmy z
    przed 10 lat tych rzeczy które są niezbędne do prowadzenia produkcji
    rolnej, a porównaj ceny płodów rolnych w tym okresie może to cię oświeci .
    A jak tak ci ta marża przeszkadza to jedź na wieś i kupuj u producenta.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1