eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca a warunki zatrudnienia › Re: praca a warunki zatrudnienia
  • Data: 2002-12-23 09:34:47
    Temat: Re: praca a warunki zatrudnienia
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    mer wrote:

    > Moze tak pracodawcy przestana myslec w kategorii
    > hipermarketow --> taniej, taniej, jeszcze taniej.
    >
    > A dlaczego mają przestać tak myśleć? Konstytucja zabrania?


    Bo jest to zwykle chciejstwo, a byznes nie powinien byc oparty na
    chciejstwie ale na zdrowej ocenie sytuacji. Wiem, ze rynek jest wolny i
    wszystko mu wolno, ale nie musze sie koniecznie zgadzac na dzialania
    watpliwe z punktu widzenia etyki (pracownicy) i dzialania psujace rynek
    poprzez wypuszczanie ilus tam spolek bazujacych na quasikredytach u
    pracownikow a nie na zyskownosci.

    Tak troche OT - po wypuszczeniu poprzedniego postu zastanawialem sie nad
    nierynkowymi propozycjami ograniczenia wynagrodzen prywatnego
    menagementu i wyszlo mi, ze nic z tego nie bedzie - zysk wypracowany i
    kasa nalezna za prace zawsze bedzie traktowana przez pracodawce jako cos
    wlasnego, wiec nawet ograniczajac mu prawnie wynagrodzenie nie polepszy
    sie sytuacji pracownikow --> pracodawca bedzie traktowal pieniadze jak
    cos wlasnego i nie cofnie sie w podejmowaniu decyzji do poczatku
    rachunku ekonomicznego dzialania firmy.

    > Sprawiasz wrażenie jakbyś miał za złe całemu światu, że nikt ci nie zaproponował
    etatu dyrektora czy
    > "innej swołoczy".


    To sie nazywa autorytaryzm (z mojej strony oczywiscie) ;). Na marginesie
    - choc stanowisko dyrektorskie jest super, to jednak nie ubiegam sie o
    nie w moich poszukiwaniach pracy --> nie mam m.in. niezbednych
    "miekkich" zdolnosci tzn. interpersonalnych. Zreszta z braku
    wyksztalcenia wyzszego bardzo rzadko decyduje sie aplikowac na
    stanowiska z wyksztalceniem wyzszym (na zasadzie - wymagania jak do
    sredniego albo akurat wiem co potrzeba).


    > Dlaczego tak uparcie (wraz z paroma innymi osobami) rozdrapujesz tu strategiczne
    błędy rzeczywistych
    > lub wymyślonych firm?


    Bo sa bledami? Bo wraz z ich wykorzenieniem rzeczywistosc straci jedna
    zmienna do oceny, albo wraz z ich uswiadomieniem model bedzie pelniejszy?


    > Dlaczego tak uparcie sugerujesz innym co maja robić ze swoimi pieniędzmi.


    A gdzie to robilem - jak na razie sugeruje najwyzej co mozna zrobic z
    pieniedzmi firmy (a nie pieniedzy wlasciciela --> to nie jest jedno i to
    samo) a nie jednosoosobowej DG. W jednoosobowej DG praca ponizej kosztow
    prowadzi zawsze do jednego.


    > Chcesz przekazać, że jesteś ponad to wszystko? Jesteś mądrzejszy i sam takich
    błędów nie zrobisz.


    Nie robie bo nigdy nie probowalem, a nie probowalem bo to co moglbym
    robic nie jest zyskowne, chyba zebym zatrudnil 100 osob i placil im
    pensje minimalna.


    > Podnieca cie rodrapywanie czyjegoś g****?


    Moze ;)?


    > Chciałbyś być big braderem z komitetu centralnego, który mówi ile przedsiębiorcy
    wolno zarobić w
    > roku z zainwestowanej sumy?


    Patrz --> drugi akapit postu.


    > Jeżeli jednak chciałeś tylko podyskutować z innymi o możliwych błędach w
    zarządzaniu to, jak sam
    > dobrze wiesz, nie da sie tego robić na tej grupie i na pewno nie przy pomocy takich
    naiwnych
    > przykładów.


    Przyklad nie byl moj.


    >
    > Rzeczywiste prowadzenie firmy (szczególnie swojej) uczy szybciej i więcej niż
    wykucie paru wzorów z
    > mikroekonomii.


    Jakos nie zauwazylem patrzac na rynek przedsiebiorcow, jak na razie
    zauwazylem tylko, ze niedawno ulegli oni makroekonomicznemu efektowi
    owczego pedu w zakupach innych spolek i spolek internetowych, co nie
    swiadczy dobrze o ich swiadomosci.


    > Jakbyś się nie bał wyjść z norki to wiedziałbyś to już dawno i nie wciskał innym
    wystraszonym z tej
    > grupy jakiegoś pseudoekonomicznego bełkotu.

    A co nie jest belkotem - to co mowia panowie z BCC czy innych zwiazkow
    pracodawcow?

    Flyer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1