eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają. › Re: odpowiedz, ale bez kasety, głośnika, mp3...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "gromax" <g...@N...interia.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: odpowiedz, ale bez kasety, głośnika, mp3...
    Date: Fri, 16 Sep 2005 11:39:32 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 125
    Message-ID: <dge3u3$r2j$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dgca49$b81$1@inews.gazeta.pl> <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-ip82-199.crowley.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1126863620 27731 62.111.199.82 (16 Sep 2005 09:40:20 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Sep 2005 09:40:20 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-User: gromax
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:161866
    [ ukryj nagłówki ]

    > Dzieci 4-5 letnie nie znające jeszcze alfabetu też robią błędy
    gramatyczne.
    masz rację że nie znają pojęcia "gramatyka". nie amienia to postaci reczy,
    ze są to błędy gramatyczne. i nie zmienisz tego choćbyś na uszach/rzęsach
    stanęła

    > I dorośli analfabeci też.
    bo się nie nauczyli

    > Co więcej są dorośli ktuży nie znają alfabetu, a nie robią błędów
    > gramatycznyh.
    wyjątki potwierdzające regułę?

    > Ja bym nie hciała, żyć w czasie II Wojny Światowej.
    a kto by chciał? historia (nie tylko dat, ale np. techniczna, filozoficzna
    itp) uczy jak się świat rozwijał na przestrzeni wieków. i trzeba być bardzo
    krótkowzrocznym żeby nie widzieć "koła historii"

    > To zdanie świadczy zdecydowanie o twojej nieznajomości historii.
    > Ale to już dyskusja na inny temat.
    co masz na myśli? bo na razie nie dyskutowaliśmy o historii więc.. troszkę
    wyskakujesz przed szereg. mam bronić zdania którego nie wypowiedziałem? to
    jakaś bzdura

    > > A pisownia? słowotwórstwo? język? też się rozwijają. a nie uwsteczniają.
    > > twoja pozorna reforma powoduje co najwyżej uwstecznienie.
    > Dlaczego uwstecznienie?
    pomyśl chwilę. po pierwsze - zmiana zasad pisowni cofająca rozwój języka. po
    drugie. po drugie jednym pociągnięciem chcesz zlikwidować dorobek kulturalny
    naszego języka. zesztą - co już niejednokrotnie ci mówiłem - zgłoś swój
    pomysł do odpowiednich ludzi zajmujących się językiem. ja nie jestem dla
    ciebie dobrym partnerem do rozmowy na ten temat chyba że za odpowiednią
    rozmowę uznajesz tzw. "przy piwie". pogadać sobie możemy. i co nam to da?
    nic, tylko niepotrzebnie karmimy trola

    > Ja nie jestem pszeciw słowotwurstwu.
    > Rozwuj języjka widac tam, gdzie nie jest on zakuty w kajdany reguł.
    ar ju siur? czyli KAŻDY język jest martwy? (bo kazdy język ma reguły)

    > Tam widać ewolucję języka ,
    > i tam widać zmiany z ó na u,
    > i z ch na h , i inne.
    tam widać jak piszący są zacofani. albo niedbali. i - niestety - mi także
    się zdaża błędy popełniać. podkreślam - niestety. i nie będe sie głupio
    usprawiedliwiać że "to głupie zasady więc je zmieńmy". bo to założenie jest
    bzdurne.

    >
    > >rozwój powinien postępować w sposób uporządkowany.
    > :)))))))))))))
    > To bżmi jak : dziś powinna być pogoda.
    > Rozwuj nastęuje jak hce, i ty masz na to bardzo mierny wpływ.
    tak? a to ciekawe. czyżby wychodziło twoje nieuctwo że gadasz takie
    herezje?

    >
    > > > Te kajdany to także matura (limit będuw, klasuwki, dyktanda).
    > > > A twoje reguły już dawno upadły.
    > > matura jest kajdanem? zdanie matury stwierdza, że osoba
    > > jest na tyle wykształcona żeby poprawnie posługiwać się językiem
    ojczystym,
    > > językiem obcym i matematyką.
    > Nie prawda.
    > Matematyka nie jest obowiązkowa na matuże, tak więc można ją zdać
    > i nie umieć: dodawać, odejmować, mnożyć...
    ok, to się zmienia z roku na rok i prawde mówiąc nie wiem jak będzie w tym
    roku. jak dla mnie powinna być (poziom podstawowy), ale nie tutaj jest
    miejsce na dywagacje w tym kierunku. przyjmijmy, ze - pewnie z przerwami -
    w oststnich latach była przedmiotem obowiązkowym lub uzupełniającym. wtedy
    każde z nas będzie miało rację.

    > Twoja definicja matury jest nieprawdziwa. W słowniku jest całkiem inna.
    tzn co jest nieprawdziwego w definicji którą przywołuję? matura = egzamin
    dojrzałości, co jest dla mnie równoznaczne z definicją którą podałem

    > A dyskusja czy matura ma byc bardzo trudna, czy bardzo łatwo, to całkiem
    inny
    > temat.
    i o tym wcale nie dyskutujemy

    >
    > "poprawności językowej" ? To bżmi jak poprawność ideologiczna, dobrze, że
    nie
    > czerwona.
    mieszaj polityke do jezyka to i daleko zajedziesz. życzę powodzenia

    > Mogą także badać skąd zmiany się wzięły.
    > Ale nie mają prawa weń ingerować.
    > Limit błęduw na matuże jest taką ingerencją.
    bzdura. limit błędów na maturze jest to określona liczba dopuszczalnych
    błędów, jakie moze popełnić zdający w ramach istniejących zasad językowych.
    jakby były przyjęte twoje zasady, to na tego typu błędy nie zwracano by
    uwagi. są to błędy, więc sie zwraca uwagę
    >
    > Możesz nie czytać. Kiedyś byłeś wolnym człowiekiem.
    > Obecnie jesteś zniewolny pszez reguły.
    nadal jestem wolnym człowiekiem. W wolności obowiązują zasady. a jak ciebie
    stać na awangardę, to prosze cię bardzo. z tym że wcześniej zrozumiałem że
    te zasady chcesz zmieniać. czyli zmieniać reguły. czyli... czyżbym z bardzo
    ci pokazał że mówisz zdania sprzeczne?

    > > > I pamiętaj odpowiadając wykreśl z umysłu : głośnik, kasetę, mp3,
    itd....
    > > > lub zostaw je, ale wtedy twoja teoria upadnie.
    > > i zwróć uwagę na to co i jak piszesz,
    > NIe rozumiem.
    róznicę "literkowo-zgłoskową" jaka chcesz wprowadzić da się zauważyć przede
    wszystkim w języku pisanym, nie mówionym (tudziez w jakikolwiek sposób
    odtwarzanym). więc różnice będziesz mogła głównie zauważyć pisząc słowa. i
    nie "bolą oczu" twoje ewidentne błędy?

    > > a póki co , obowiązuje język mający w swojej gramatyce h i ch, ó i u, rz
    i
    > > ż. dlatego nalezy używać zgodnie z obowiązującymi zasadami.
    > To bżmi jak : "należy się premia".
    > Na częście obowiązek kończy się na matuże.
    czyli każdy kto się uczy języka polskiego od klas najniższych do zdania
    matury musi się uczyć zgodnie z obowiązującymi zasadami. po maturze może
    robić co chce. nawet "gadać przy piwie" o tym co mógłby zrobić i jak wiele
    tym byśmy zyskali

    > W internecie nie obowiązuje.
    i to jest ból, że dla niektórych internet jest "anonimowy" i dlatego mogą
    sobie uzywac do woli bez przestrzegania reguł

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1