Ja zrobiłam tak: dnia 7 października wysłałam dwie gotowe koperty ze
zgłoszeniem (dla mnie i męża) w kopercie zbiorczej zaadresowanej na moją
kumpelkę w USA pocztą priorytetową (do NY doszła w 3 dni!!) a ona wysłała
zwykłą pocztą te moje koperty do Kentucky.

Wiem, że nie każdy ma taką mozliwość. Koleżanka mi numeru raczej nie wywinie
i wysłała te koperty na pewno, bo sama chciała, żebym w tej loterii brała
udział.

To jest rzeczywiscie niedoprecyzowane z tymi listami priorytetowymi. Trzeba
kombinować.
Następnym razem pewnie nie będzie tego problemu, bo się urzędnicy skapują, że
narobili zamieszania.





marek <b...@p...fm> napisał(a):

> Prosze o jednoznaczna odpowiedz: Czy jesli wysle list na w/w loterie poczta
> priorytetowa (nie ma juz lotniczej, a ta jest jakby zamiennikiem) to taki
> wniosek bedzie zaakceptowany?
>
> Czy tez moze wyslac poczta zwykla i liczyc na cud?
>
> Co rodzicie?
>
> KB
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/