eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejaki sposob na platnika? › Re: jaki sposob na platnika?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "chlodny_" <c...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: jaki sposob na platnika?
    Date: Mon, 14 Apr 2003 23:41:48 +0200
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 55
    Message-ID: <b7f9v4$59n$1@inews.gazeta.pl>
    References: <b7evsg$j69$1@korweta.task.gda.pl> <b7f1vs$7id$1@korweta.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.205.16.126
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1050356516 5431 195.205.16.126 (14 Apr 2003 21:41:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Apr 2003 21:41:56 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
    X-User: chlodny_
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:77327
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "dEXTER" <piekard[nospam]@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:b7f1vs$7id$1@korweta.task.gda.pl...
    > > Co mam z nim zrobic?
    >
    > Slyszalem tez o mozliwosci postraszenia klienta, mowiac mu:
    > ...iz w tym momencie wysyla sie do niego fakture i jezeli nie zaplaci za
    nia
    > (w okreslonym czasie) placi sie VAT (za fakture) a o zaistnialem sytuacji
    > informuje sie US? Co Wy na to?
    >
    > Robert

    imho to nic nie da, bo rownie dobrze jeszcze dzis twoja firma,
    moglaby wystawic mojej firmie fakture za jakies tam uslugi
    i co myslisz ze zaplace ?? nawet jesli postraszysz US
    przeciez nie bylo zadnej umowy, nikt mi nie udowodni -
    a zreszta podpadaloby to pod wyludzenie / haracz.....

    wiem ze w ww przypadku umowa byla i praca zostala
    wykonana wiec.....chwyt moze i ponizej pasa ale coz
    oni tez nie graja fair - do niczego nie namawiam, ale...
    .....
    ...... znajomy kiedys szukajac pracy trafil na ciekawe
    ogloszenie w gazecie, zadzwonil podagal, zapytal 3 razy
    czy nie akwizycja - poszedl na rozmowe, znow zapytal
    czy nie akwizycja - otrzymal zapewnienie ze nie,
    wygladalo ze wszystko jest ok - przychodzi pare dni
    pozniej na umowione spotkanie a pod siedziba firmy
    stoi autokar, wokol ktorego klebi sie tlumek ludzi,
    jacys kolesie pakuja kartony itd. - wiadomo....

    kolo sie wqrowil, podszedl do szefa z ktorym rozmawial pare dni
    wczesniej i bez owijania w bawelne - ja tu widze ze to jest akwizycja,
    a podczas rozmowy zapewnial pan ze jest inaczej - facet zaczal cos krecic
    kolega na to - tak czy nie - no tak, padla odpowiedz
    k: poniewaz umawialismy sie inaczej i pan mnie oszukal, za moj czas i paliwo
    rzadam 100 zl jesli nie to jeszcze w tym tyg. odwiedza pana moi koledzy
    i obija panu rylo....... kolo bez szemrania wyjal portfel i dal pieniadze
    ;-)

    pozdrawiam,
    chlodny_

    ps. zapomnialem dodac ze kolega ma tak kolo 190 i +100 kg








    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1