eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejaka praca najlepsza dla informatyka ??? › Re: jaka praca najlepsza dla informatyka ???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!ict.pwr.wroc.pl!not-
    for-mail
    From: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: jaka praca najlepsza dla informatyka ???
    Date: 9 Feb 2003 14:32:03 GMT
    Organization: Wroclaw University of Technology, Poland
    Lines: 70
    Sender: Roman Kubik <r...@f...sb.gov.pl>
    Message-ID: <b25op3$97h$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
    References: <b244do$1vj$1@absinth.dialog.net.pl> <b2454i$1qu$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <b245jp$4n5$1@atlantis.news.tpi.pl> <b247is$6sr$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
    <b2485j$562$1@absinth.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: net2-3.telkab.pl
    User-Agent: tin/1.4.2-20000205 ("Possession") (UNIX) (Linux/2.4.2-2 (i586))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:72270
    [ ukryj nagłówki ]

    >> Administrowania, programowanie [kodowanie przy pomocy jezyka/narzedzia
    >> A B czy C] itd. to nie jest to, czego maja uczyc na uniwerku.

    > jestem na polibudzie :-P

    no cuz, budownictwo tez jest na polibudzie ;-) jak i architektura.
    a murarze sa po zawodowce, albo i bez.
    Nie chodzi mi tu o miejsce nauki a o poziom wyksztalcenia.
    Zeby machac lopata nie trzeba znac ani fizyki ani matematyki.

    > najgrosze jest to ze te glupoty sie zalicza i potem o nich zapomina. Nikt
    > tak naprawde sie tego nie uczy... czy to dlatego mamy tak malo porzadnych
    > informatykow ?

    raczej dlatego, ze nie ma zapotrzebowania na porzadnych.
    program w przeciwienstwie do domu nie stoi 150 lat prawie nie zmieniony...
    i jak sie ,,zawali'' to nikt nie ginie... zreszta puki co kazdy sie wali
    i kazda licencja wyklucza odpowiedzialnosc tworcow za skutki wywalki :)
    genialne w swojej prostocie rozwiazanie problemu jakosci oprogramowania...
    pozwalajace firmom softwareowym tworzyc programy wylacznie przy udziale
    technikow (murarzy). Ale chyba i budownictow od tego zaczynalo, ale
    palacu kultury :>>> tak sie zrobic nie da... totez tworzone coraz wieksze
    systemy softwareowe maja coraz skomlikowansze metody projektowania/tworzenia
    i niedlugo moze sie okazac, ze architekci / projektanci BEZ znajomosci Delphi
    VC++, VS.NET itp. maja duzo do powiedzenia i zgarniaja najwieksza kase...
    (...takze w PL).

    a co do zaliczania/zapominania - to nie jest specyfika Twojego kierunku ;-).
    Niemniej przepuszczenie roznego rodzaju wiedzy przez glowe ma jakies
    niemale znaczenie - costam zawsze zostanie, jak nie wiedza, to przynajmniej
    informacja, ze jakas wiedza gdzies jest ;-) i tylko trzeba po nia siegnac.

    >> Konfigurowania sprzetu CISCO, administracji S/390 czy programowania w RPG
    (...)
    > Slyszalem o takich kursach i wiem nawet mniej wiecej gdzie sa organizowane.
    > Pytanie tylko jakie postawy musze miec zeby sie tym zajac? Wiesz... nie chce
    > z poziomu podstawowki od razu na studia startowac ;-)
    A to juz sprawa konkretnego kursu - czego oczekuja, czego chca nauczyc.
    Kursy - jesli sam je sobie finansujesz - trzeba wybrac swiadomie,
    wejsc na jakas sciezke i dojsc po niej jak najdalej.
    Wartosciowe nie sa tanie i wlasnie dlatego sa wartosciowe ;-) - nie kazdy
    moze sobie je zafundowac, zrobienie ich to spora inwestycja i dlatego
    ceny uslug ktore sie wykonuje po takim kursie nie sa zanizane przez
    mniej lub bardziej genialnych czy/i/lub niedouczonych samoukow.

    > Czesto taki technik wie wiecej od inzyniera bo ma praktyczne doswiadczenie i
    > umie rozwiazywac praktyczne problemy...

    bo od tego jest technik czy inny murarz.
    On ma wsadzic lape w betoniarke i powiedziec, ze za malo piachu.
    Inzynier siedzi nad deska kreslarska albo arkuszem kalkulacyjnym
    i oglada budynek z zupelnie innej perspektywy jak murarz.
    I jeden i drugi jest niezbedny.

    a w informatyce JESZCZE, ciagle wiele firm sadzi ze sami murarze wszystko
    dobrze zrobia. Owszem, robia dobrze to co robia, ale suma ich pracy
    jest hmm duzo mniej warta niz gdyby byli zorganizowania przez kogos,
    kto wie hmm _cos innego_ niz oni. I ten ktos choc z rusztowania moze
    zleciec, bo ma lek wysokosci ;-) i po wlozeniu lapy do betoniarki moze
    co najwyzej miec klopot z jej wyjeciem, to jest wyzej w hierarchii
    zawodow budolanych. Jesli - calkiem przypadkiem - umie tez murowac
    i na oko ocenic jakosc materialow / polfabrykatow, to jeszcze lepiej.

    No, ale polska to smieszna kraj ;-). I u nas niejeden murarz ma lepiej
    niz inzynier, bo stawki murarza sa takie jak na swiecie, a stawki inzyniera
    - lepiej nie mowic. Niestety czesto dotyczy to tez informatyki :).

    pozdrawiam

    romekk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1