eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak i gdzie szukacie pracy dla siebie? › Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: mgl <a...@f...email.com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
    Date: Fri, 24 Mar 2006 00:16:52 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 38
    Message-ID: <dvva8b$2li$1@news.dialog.net.pl>
    References: <dvsk3c$go6$1@atlantis.news.tpi.pl> <dvsr5p$shr$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-969.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1143155787 2738 81.168.131.201 (23 Mar 2006 23:16:27 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Mar 2006 23:16:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7) Gecko/20040616
    X-Accept-Language: en-us, en
    In-Reply-To: <dvsr5p$shr$1@news.dialog.net.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:177524
    [ ukryj nagłówki ]

    Jotte wrote:
    > Bo odzew na takie ogłoszenie (szczególnie dziś - w realiach patologicznego
    > bezrobocia) oznacza, że przystępujesz do wyścigu wśród głodnych szczurów
    > skaczących bez opamiętania do zawieszonego na sznurku kawałka słoniny.
    > Momentalnie jesteś w sytuacji petenta ubiegającego się wśród konkurentów
    > pożądane dobro, jakim jest zatrudnienie.

    No hmmm... a tak czujesz się nonkonformistą? Chomikiem takim wśród tych
    szczurów? ;)

    > Zresztą spójrz na niektóre posty z tej grupy - a czy moje CV jest OK, a jak
    > wielmożny potencjalny pracodawca może ocenić to czy tamto, a czy nie za
    > dużej stawki żądam bo 1000 netto, a co byście odpowiedzieli na pytanie o
    > moje wady i zalety, co może HR-owiec może sobie pomyśleć (sic!), a co
    > powiedzieć jak mnie spytają o moje hobby, itp.
    > Do diabła - niczym parobasy łaszące się do ekonoma, obrzydlistwo.
    > Zatrudnienie zawsze znajdowałem tak, że szukałem ogłoszeń firm oferujących
    > usługi w interesującej mnie dziedzinie i wcale nie poszukującej pracowników.
    > Następnie nawiązywałem kontakt i oferowałem swoja pracę. O nic się nie
    > ubiegałem, po prostu proponowałem, że wykonuję to i to, potrafię to i to, w
    > takim zakresie i czy są zainteresowani. Żadnego aplikowania, ubiegania się,
    > przepełzania przez kolejne stopnie rekrutacji. Jedna, góra dwie rozmowy o
    > konkretach i to wszystko.

    Zgadzam się z Immoną - takie zwyczaje panują, często zresztą, na rynku
    pracy specjalistów i małych, ale prężnych firm. I faktycznie - taka
    forma zmiana pracodawcy jest atrakcyjna i działa. Natomiast w przypadku
    zawodów nie wymagających specjalnych umiejętności sukces w przypadku
    takiej akcji zależy już od tylko od szeroko pojętej własnej
    przebojowości. I może być bardzo trudno.

    > Wg mnie wysyłanie np. 156 aplikacji na ogłoszenia to...,
    > powstrzymam się, bo mnie jeszcze zbluzgają. ;)

    Bez dwóch zdań się z tym zgadzam.

    --
    mgl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1