eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT › Re: dyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Paweł" <p...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: dyskryminacja "magistrow", dlugie i moze troche OT
    Date: Thu, 22 May 2003 20:51:43 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 76
    Message-ID: <baj6ca$ah6$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <baahtq$cnh$1@atlantis.news.tpi.pl> <baakoq$gb3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <baantf$ebu$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.244.209.174
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1053629642 10790 212.244.209.174 (22 May 2003 18:54:02
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 22 May 2003 18:54:02 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:81215
    [ ukryj nagłówki ]

    czesc chlopczyku
    tak sie sklada ze tez jestem jak piszesz JENZYNIEREM a za rok bede doktorem
    JEZYNIEREM
    z tego co wywnioskowalem chyba konczysz jakas prywatna szkolke i nie wiesz
    co to znaczy skonczyc duza panstwowa uczelnie, z ktora wiaze sie prestiz
    Moi znajomi nie mogli na mnie patrzec jak ukonczylem studia zarabialem
    mnostwo pieniazkow kupilem sobie po roku pracy nowego opla. Wiem o tym bo
    sami mi to mowili. Ja nie nazzywam ich co prawda maluczkimi bo nikogo nie
    mozna ponizac, NIKOGO pamietaj chlopczyku bez wzgledu na to jakie ma
    wyksztalcenie ale.... po prostu przekonalem sie o tym ze nie sa prawdziwymi
    przyjaciolmi. Wiesz jednemu z nich pozyczylem 4000 PLN zeby zalatwil sobie
    wojsko i do tej pory nie zobaczylem tych pieniedzy. Najgorsza rzecza ktora
    mnie denerwuje wsrod Polakow jest zazdrosc. Obys nigdy sie o tym nie
    przekonal. Lidzie zazdroszcza mi wszystkiego, studiow, pracy, pieniedzy
    ktore zarabiam, kochajacej zony i pytam sier tylko po co?????? Kazdy
    wszystko to moze osiagnac tylko musio chciec, musi miec jakis cel w zyciu.
    Moim celem byla edukacja i szczescie rodzinne. taki byl cel i to uzyslkalem
    ciezka praca
    Jesli inni siedza pod sklepem przez kilka lat i pija piwo a druga osoba
    charuje do wieczora tio chyba efekt jest oczywisty

    Użytkownik "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:baantf$ebu$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Kowalski" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:baakoq$gb3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > <cut>
    > > Pamiętaj, że to Ty jako osoba o nieco szerszych
    > > horyzontach myślowych musisz się nagiąć do malućkich. Oni są na tyle
    > > nieelastycznie, że nie pojmują nawet, iż taka możliwość istnieje.
    >
    > I macie odpowiedz na swoje pytanie. Nagiac do maluckich, nieelastyczni,
    > ehhhh....
    > No ale ja nie mam jeszcze wyzszego (choc pracuje wlasnie nad tym i w
    > miedzyczasie skonczylem jeszcze dwie inne szkoly po ogolniaku) wiec
    zapewne
    > jestem jednym z tych nieelastycznych maluckich atakujacych Sz.P.
    Magistrow.
    >
    > > Osobiście znacznie wcześniej spotkałem się z tego typu problemem.
    > Nastąpiło
    > > to w momencie, kiedy moi "koledzy" dowiedzieli się, że po skończeniu
    > szkoły
    > > podstawowej wybieram się do ogólniaka, a nie tak jak oni do zawodówki.>
    > > Życzę wytrwałości i pogody ducha!
    > >
    > > Większość z nich w zasadzie przestała się do mnie przyznawać. Krótko
    > mówiąc
    > > w ciągu kilku tygodni przestaliśmy się zupełnie znać! Dziś nie mieszkam
    > już
    > > w fabrycznym bloku, a kiedy czasami widuję któregoś z nich już sam
    > wizerunek
    > > utwierdza mnie w przekonaniu, że niestety nie było szans na znalezienie
    > > wspólnego języka.
    > O zesz w morde, no to Pan Jenzynier ma problem. Bo ja np chodzilem do LO a
    > moi kumple z osiedla do zawodowy na budowlance, oni pili, a ja siedzialem
    > przy komputerze (no i pilem z nimi ale to juz inna historia;) oni pracuja
    > fizycznie a ja przy biurku a jak przyjezdzam do domu to ide na osiedle do
    > mojej starej zalogi i nie ma problemu. Tak jakbym nigdzie nie wyjezdzal -
    > mamy wspolne tematy, mamy o czym gadac. A potem ide do kolesi po studiach
    i
    > (z tymi ktorzy nie chleja wlasnie) tez mam o czym pogadac. Malo tego,
    > wszyscy znaja sie ze wszystkimi i nikt nie ma problemu. Cud musowo jakis
    > normalnie.
    >
    > A moze Panstwu Magistrom zwyczajnie odwalilo po magisterce? Zdarza sie
    > slabym umyslom, to zaden wstyd. Czlowiek tlucze 5 lat a potem mialby byc
    > rowny jakims robolom, no nie?
    > Wezcie sie przejdzcie do lekarza z takimi problemami, tu sie mowi o pracy
    a
    > nie o niedowartosciowaniu.
    > /p
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1