eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeco jest twoim najwiekszym osiagnieciem › Re: co jest twoim najwiekszym osiagnieciem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: co jest twoim najwiekszym osiagnieciem
    Date: Wed, 10 Nov 2004 15:32:05 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 58
    Sender: s...@p...onet.pl@host-ip189-217.crowley.pl
    Message-ID: <cmt90u$h39$1@news.onet.pl>
    References: <cmqf6s$dqk$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <f...@n...home.net.pl>
    <cmqpfd$hth$1@achot.icm.edu.pl> <cmrb8o$u1b$1@news.dialog.net.pl>
    <cmrj62$mnq$1@news.onet.pl> <cmrm4n$53b$1@news.dialog.net.pl>
    <cmroef$i0a$1@news.onet.pl> <cmrrac$74e$1@news.dialog.net.pl>
    <cmt0je$9rr$1@news.onet.pl> <cmt2u3$nog$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-ip189-217.crowley.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1100097374 17513 62.111.217.189 (10 Nov 2004 14:36:14 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 10 Nov 2004 14:36:14 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:131841
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:cmt2u3$nog$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:cmt0je$9rr$1@news.onet.pl Tomasz Brzeziński
    > <s...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >> Inna sprawa, że jeśliby
    >> się jeżył na jakiekolwiek pytania nie dotyczące pracy (np. o hobby), to
    >> bym stwierdził, że taki osobnik może i jest dobrym fachowcem, ale nie do
    >> pracy w zespole. Bo brak mu dystansu.
    > To wygląda trochę jak mechaniczne przykładanie szablonu.
    > Nie chce rozmawiać o hobby ->> Nie ma dystansu (a właściwie niby do
    > czego?) --> Nie nadaje się do pracy w zespole.

    Dystansu do samego siebie i do świata. Pewności nie ma, ale jest znaczne
    prawdopodobieństwo, że będzie to człowiek, który w godzinach pracy będzie
    ucinał wszelkie próby zagadnięcia przez współpracowników na tematy nie
    związane z pracą, będzie kompletnie pozbawiony dobrej woli w jakimkolwiek
    brataniu się z tymi ludźmi etc. Mówiąc kolokwialnie - sztywniak. Ogólnie -
    człowiek, który uważa, że ideałem pracownika jest taki, który cały czas
    stosuje strajk włoski. A taki człowiek może sprawić, że 5 innych osób bedzie
    z niechęcią prychodziło do pracy.
    Oczywiście, nie chodzi też o to, żeby na rozmowie kwalifikacyjnej zwierzał
    się ze swoich najskrytszych sekretów. Ale, hmmm, jeśli ktoś chce ukryć przed
    szefem swoje hobby, to albo to hobby jest wyjątkowo wstydliwe, albo on jest
    z góry nastawiony na podejście konfrontacyjne.
    I nie, nie mówię, że to rozumowanie jest stuprocentowo słuszne. Ale takie
    zachowanie jest bardzo poważną przesłanką.

    > Zresztą całość tego rozważania rozwija się jakoś tak jednokierunkowo -
    > praca w zespole, dopasowanie do zespołu. Tu ja z kolei widzę okrojenie,
    > jeśli nie spłycenie problemu. Nie zawsze chodzi o osobę mającą być
    > dokooptowaną do zespołu. Czasem kandydat ma pracować indywidualnie. A
    > czasem odwrotnie - potrzebna jest osoba, która nie ma się wtopić w
    > zespół, lecz dolać do niego "świeżej krwi".

    No, toteż pisałem, że jeśli ma pracować w schronie, to mnie w ogóle nie
    obchodzi, jakim jest człowiekiem. Starczy, jak mu się przez lufcik poda
    narzędzia pracy, a on wystawi jej efekt ;-)
    Natomiast z tą świeżą krwią... Człowiek, który jest nastawiony na
    konfrontację, raczej nie poprawi efektywności zespołu.

    >> Jak komuś coś sprzedaję, to też mi zależy,
    >> żeby sprzedać jak najdrożej, a kontrahentowi, żeby kupić jak najtaniej.
    >> A jakoś da się wyrobić stałe, partnerskie układy z dostawcami. Tylko
    >> trzeba dobrej woli obu stron, ale jak już jest, to układ, z którego obie
    >> strony są zadowolone, jest na dłuższą metę korzystniejszy dla wszystkich.
    > A nie ograniczasz się czasem tylko do jednego wycinka stosunków pracy? Nie
    > wszystkie dziedziny gospodarki to handel i pokrewne, nie wszędzie działają
    > jednakowe mechanizmy.

    Akurat stosunek pracy to jest handel. Pracodawca kupuje czas i umiejętności
    pracownika. Pracownik jest dostawcą, pracodawca - odbiorcą.

    A tak, że już personalnie zapytam: serio byś uciął dyskusję na temat Twojego
    największego osiągnięcia? Jeśli tak, to właściwie dlaczego?

    Sigurd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1