Użytkownik "andrzej" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpj27e$gmv$1@news.onet.pl...
<cut>
> Gdyby mi kandydat na pracownika chwalił się "komputerowym prawem jazdy" to
spojrzałbym na niego tak
> samo jak ty popatrzałbyś na kogoś, kto chce robić za listonosza i chwali
się skończonym kursem
> chodzenia.
>
Nie kazdy tak patrzy, nie nadarmo MS wprowadzil certyfikaty MOS - owszem
informatyk ktory chwali sie posiadaniem takowego jest zabawny (nie dla tego,
ze jest oczywistym ze posiada te wiedze - wrecz przeciwnie, no chyba, ze
aplikuje na stanowisko typu operator help-desk), ale zwykla osoba, nie
majaca aspiracji do bycia informatykiem, bedzie miec z takowego pozytek. My
tu sobie korzystamy z usenetu itp, i wydaje sie wielu z nas, ze wszyscy
posiadaja przynajmniej podobna do naszej wiedze - a ja ostatnio slyszalem
rozmowe kilku mlodych ludzi (mysle ze studentow) nt. neostrady, i bzdury
ktore opowiadali przechodzily ludzkie pojecie - np router byl uporczywie
zastepowany reuterem :))) a wyjasnienie roznic miedzy hubem a owym
'rojterem' zjezylo mi wlosy na glowie.
Tak btw - polecam lekture zachodnich ogloszen dla, a jakze, informatykow -
wymagania dot. znajomosci Outlooka pojawiaja sie tam nader czesto. Widac nie
dla wszystkich pewne rzeczy sa oczywiste.:)
pozdrawiam
/p