eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjebez pracy nie ma kołaczy › Re: bez pracy nie ma kołaczy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
    ail
    From: Sekstus Empiryk <a...@m...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: bez pracy nie ma kołaczy
    Date: Thu, 19 Apr 2007 09:50:31 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 64
    Message-ID: <1iauy3dveaji$.czk6um5id0mu$.dlg@40tude.net>
    References: <1fe7v20ullb11$.6h067ele30y3$.dlg@40tude.net>
    <f06698$f2u$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: bwi141.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1176969277 1749 83.29.232.141 (19 Apr 2007 07:54:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Apr 2007 07:54:37 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:205590
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Thu, 19 Apr 2007 01:32:44 +0200, Jotte napisał(a):

    >> Kończę właśnie studia, ale nie chcę iść do pracy.
    > To nie idź. Nie ma przymusu.

    Jest przymus spania i jedzenia, więc i - pośrednio - pracy.

    >> Przynajmniej nie do takiej (nie)normalnej, że wstaje się w poniedziałek
    >> rano, a wraca w piątek wieczorem.
    >> Bo to w zasadzie 5/7 dorosłego życia jest. Ponad 70 procent.
    > A cóż to za praca??

    Z mojej perspektywy - praktycznie dowolna na pełny etat.
    Jeżeli muszę wstać o 7 i wracam zmęczony o 17, to taki dzień jest dla mnie
    stracony. Na życie zostają tylko weekendy.

    >> Znacznie bardziej wolałbym w tym czasie chodzić na spacery i przeglądać
    >> się w oczach Natalii.
    > A kogo obchodzi co byś wolał?

    Śmiem zuchwało podejrzewać, że wszystkich ludzi życzliwych. Im lepiej
    poznają mnie, mój system wartości, tym ich rady i uwagi będą trafniejsze.

    >> Analizując różne inne, mniej angażujące, sposoby zdobywania pieniędzy,
    >> zdałem sobie sprawę, że odpowiada mi, niestety, bardzo niewiele z nich.
    > To masz problem.

    Powinieneś pracować w telefonie zaufania.

    > Wątpię. Korki to niestabilne źródło dochodów. Dobre dla dorabiania i to na
    > krótką metę.
    > Zresztą jako student bez jakichkolwiek kwalifikacji jesteś bezwartościowy w
    > porównaniu z doświadczonym nauczycielem robiącym to samo.

    A tam niestabilne. Powiedziałbym raczej - zdywersyfikowane.
    Poza tym już za dwa lata wraca obowiązkowa matma na maturze. Będzie taki
    boom na korki, że nawet tak bezwartościowi studenci jak ja się obłowią.

    >> 1.) Czy Urząd Skarbowy zacznie mnie jakoś intensywnie nękać, jeśli nie
    >> będę składał PITów?
    > Oczywiście. Ale czemu miałbyś ich nie składać?

    A powinienem coś składać, jeżeli nie będę miał żadnych udokumentowanych
    dochodów?

    > Bez problemu, nawet kilkadziesiąt lat. Trochę na bezrobociu, trochę pracy,
    > znów na bezrobociu i tak w kółko. Przynajmniej w obecnym stanie prawnym
    > Natomiast być gównianym pasożytem bez przerwy możesz być tylko jako
    > rencista.

    O, to mam dla Ciebie rozdartą sosnę.
    Czy Twoja odraza do mojej postawy jest dość wielka, by własnoręcznie
    załatwić mi rentę?

    >> Czy Urząd Pracy może skutecznie przymusić mnie do podjęcia jakiegoś
    >> zatrudnienia?
    > Nie.

    A nie ma tak, że jak nie podejmę wskazanej mi pracy, to mogą mnie za karę
    wyrejestrować na 3 miesiące?

    > Przecież rozwiązanie jest proste - żyj z Natalii.

    Niestety, nie mogę żyć z Natalii, jeżeli chcę żyć Natalią.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1