eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZamkniete biuro - co mam robic?! › Re: Zamkniete biuro - co mam robic?!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Zamkniete biuro - co mam robic?!
    Date: Wed, 18 Jul 2007 18:12:48 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 37
    Message-ID: <f7le5q$h3t$1@news.dialog.net.pl>
    References: <f7kk1r$via$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-8-160.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1184775162 17533 87.105.8.160 (18 Jul 2007 16:12:42 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Jul 2007 16:12:42 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:210115
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:f7kk1r$via$1@news.dialog.net.pl Neo[EZN]
    <n...@h...com.pl> pisze:

    > Pracuję w pewnej agencji reklamowej i jest problem, który pojawił się
    > dzisiaj kolejny raz (jestem zatrudniony w niej na umowę zlecenie - tak mi
    > wygodniej).
    Nie pracujesz w żadnej agencji - wykonujesz pewne prace na jej zlecenie.

    > Przyjeżdżam do biura (które mieści się w willi) o 9:05 a tu wszystko
    > pozamykane. Furtka, drzwi wejściowe, nie ma samochodów właścicieli pod
    > wiatą (firma jest 6 osobowa - 2 właścicieli, małżenstwo, dziewczyna,
    > księgowy i ja).
    Nie. Firma nie jest 6-osobowa. Ciebie w niej nie ma, ty jesteś zewnętrznym
    zleceniobiorcą.
    Ręce i nogi się już uginają, co i raz takie same głupoty wypisują.

    > Poradźcie - co ja mam robić w takich sytuacjach? Czekać pod firmą pół
    > dnia w nadziei że ktoś do mnie oddzwoni? Czekać pół godziny, jechać do
    > domu i wracać jak tylko ktoś po mnie zadzwoni?
    Nie, zrobiłeś prawie dobrze. Zostawić informację, że byłeś o umówionej
    godzinie (ja bym zaczekał 15 min. dla zasady).
    Pozostaje kwestia dowodowa - powiedzą ci, że żadnej informacji nie
    zostawiłeś, a firma dla której wykonujesz zlecenie była otwarta normalnie i
    to ty sie nie wywiązałeś. Nie mam gotowej porady, jak to rozwiązać -
    poprosić jakiegoś kumpla z zewnątrz, żeby podjechał i swiadczył w razie
    czego?
    Niezależnie od tego, biorąc pod uwagę, że to nie jest pierwszy ani drugi
    raz, to ja już bym w tym dniu telefonu od zleceniodawcy nie odebrał, nie
    mówiąc o powtórnym przyjeździe.
    Chyba, że za osobną gratyfikacją.
    A tak w ogóle, to po kilku takich razach to już nie mogliby do mnie
    zadzwonić ani SMSów wysyłać - masz w umowie, że podajesz im prywatna
    komórkę?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1