eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie › Re: Wyjazdy do ANGLII >> Dyskusja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!polnews.
    pl!not-for-mail
    From: "Immona" <c...@n...gmailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Wyjazdy do ANGLII >> Dyskusja
    Date: Sun, 26 Feb 2006 21:48:30 +0100
    Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
    Lines: 66
    Message-ID: <0...@p...pl>
    References: <dtrpdc$skd$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: swift.atra.com.pl 1140986910 32030 194.181.190.181 (26 Feb 2006 20:48:30
    GMT)
    X-Complaints-To: h...@p...pl
    NNTP-Posting-Date: 26 Feb 2006 20:48:30 GMT
    X-Original-NNTP-Posting-Host: 222.153.14.182
    X-Original-NNTP-Posting-From: 222-153-14-182.jetstream.xtra.co.nz
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:175736
    [ ukryj nagłówki ]

    >Witam,
    >Wyleje w końcu to co mam do powiedzenia na temat wyjazdów do pracy do Anglii.
    >
    >Znowu spotykam się równeż na tym forum z opiniami ze jak to słodko i cudownie
    >
    >jest mieszkać w EN. Może otworze oczy niektórym ludkom apropos EN.
    >

    [ciach]

    >
    >Ludzie z szansami (wykształcenie/języki/doświadczenie ) z powodzeniem znajdą
    >dobrą pracę w PL. Jest tylko kwestia determinacji i chęci.
    >

    Masz racje odnosnie ludzi slabo wyksztalconych i zachowan niektorych burakow.
    Ja napisze swoje zdanie na temat tego, dlaczego osoba w miare zaradna i
    wyksztalcona moze chciec pracowac za granica, a nie w PL. Moje londynskie
    doswiadczenie jest zaledwie 2-tygodniowe (po drodze do innego kraju
    anglojezycznego), ale tyle wystarczylo, zeby zrozumiec, dlaczego mozna chciec
    tam zyc.
    - wielokulturowosc - mieszkalam w domu studenckim w towarzystwie brytyjsko-

    iszpansko-wlosko-nowozelandzko-aus tralijsko-litewsko-greckim, kazdy byl inny,

    mial swoje historie ze swoich podrozy i ze swojego kraju, swoja wiedze
    kulinarna :)- mnostwo ciekawych rzeczy sie dowiedzialam, wiedza o swiecie mi
    sie poszerzyla, nie mowiac o tym, ze dobrze sie czuje na ulicy o zroznicowanym
    skladzie etnicznym. W PL jest bardzo szarawo pod tym wzgledem.
    - zycie kulturalne - w Polsce nie ma miasta, ktore swoja oferta kulturalna
    mogloby sie rownac z Londynem
    - wino - w Polsce, poza moze Warszawa, niektorych win nie da sie kupic, bo
    jest za malo klientow na nie, zeby je sprowadzac. W zachodniej Europie, nawet
    w miasteczkach wielkosci 100 tys. mieszkancow, oferta jest znacznie szersza.
    Dla mnie wazne jest akurat to, ale mysle, ze to samo mozna powiedziec o innych
    zainteresowaniach: szersza oferta.
    - stosunek do ludzi. Pobyt za granica (tu dolaczam doswiadczenia z DE,
    znacznie dluzsze niz z UK) uswiadamia czlowiekowi, ze w PL ludzie maja
    tendencje do bycia spietymi, nieufnymi, niewyluzowanymi i nie zawsze odnosza
    sie do siebie z szacunkiem, zyczliwoscia i uprzejmoscia. W Europie Zachodniej
    sytuacja nie jest oczywisce idealna, ale jest zauwazalna roznica w jakosci
    stosunkow miedzyludzkich i jest to jedna z najbardziej pociagajacych rzeczy.
    - profesjonalizm obslugi. W knajpach, sklepach i innych miejscach obsluga jest
    na profesjonalnym poziomie, nawet jesli lokalu zupelnie nie mozna nazwac
    luksusowym. W PL spotykalam sie pod tym wzgledem z roznymi niedoskonalosciami,
    na ktore generalnie nie natrafilam w Europie Zachodniej - a w EZ odwiedzialam,
    z powodu roznic cen, raczej knajpy nizszej klasy niz w PL.

    To tylko czesc rzeczy, ktore moga spowodowac, ze czlowiek wyksztalcony, majacy
    spore szanse na dobra prace w Polsce lub nawet majacy taka prace, moze pragnac
    poprzebywac za granica. Powody, dla ktorych tego moze nie chciec, to
    oczywiscie powiazania rodzinne i przyjacielskie, baza materialna (np.
    mieszkanie), przewaga wynikajaca z funkcjonowania w srodowisku ojczystego
    jezyka (tak dobrze jak native mowi sie po ok. 20 latach przebywania w
    obcojezycznym srodowisku, a i to sie nie wszystkim udaje). To sa bardzo wazne
    powody. Ale z moich obserwacji wynika, ze jak juz kogos z tych majacych dobre
    kwalifikacje i zaradnosc wyrwie do kraju o znacznie wyzszym PKB per capita, to
    olbrzymia wiekszosc zostaje i do PL przyjezdza jako turysci.

    I.
    (Auckland)
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1