"Patrycja" <a...@w...pl> wrote in message
news:c9t2rm$3rq$1@inews.gazeta.pl...
| > Przed wyjazdem warto sie zorientowac co i jak w Anglii. Jak zalozyc
konto
| w
| > banku, co to jest NIN.
| Hmm... tylko czy to będzie potrzebne... skoro można pracować na czarno? :)

no tak, mozna pracowac na czarno, bez ubezpieczenia, bez podatkow (i tak
dostalabys zwrot, przy pracy tylko przez 2 miesiace...), i za stawke np 2,5
funta, przez 10 godzin, zazwyczaj w jakiejs knajpce.
Jak najbardziej mozna.
W takiej pracy mozesz spodziewac sie dodatkowych atrakcji:
ofert lozkowych od wszystkich meskich pracownikow "firmy". Zobaczysz tez
karaluchy biegajace po kanapkach i inspektora sanitarnego chowajacego
banknoty do kieszeni. I takie rozne...

jesli znasz angielski, polecam jednak urzedy pracy (job centre), gdzie nie
tylko mozna wybrac sobie legalna prace samemu, ale czlowiek za biurkiem
zadzwoni do firmy i umowi Cie na interview.
minimalna LEGALNA stawka godzinna to (chyba nadal?) ok 4,15 funta za
godzine.

otwarcie konta w banku jest DUZYM problemem - a wiekszosc pracodawcow placi
przelewem na konto - lub czekiem, ktory gdzies trzeba zrealizowac. Do
otwarcia konta wymagane sa dwa oficjalne potwierdzenia adresu, rachunek za
telefon lub za oplaty komunalne - na przyklad. A skad je wezmiesz? Jedna z
opcji jest wykrztuszenie od 50 do 150 funtow dla jednej z polskich firm,
ktore otwieraja Ci to konto. Ze zdzierstwo? Coz, jesli nie to, to trzeba
chodzic po bankach... pytac, rozmawiac... jak nie w szostym to w dwudziestym
szostym wydziale otworza w koncu konto.
Co do National Insurance Number, mozesz uzywac tymczasowego, tj daty
urodzenia. Otrzymanie stalego jest ogromnie upierdliwe, niestety rejonizacja
nie sluzy temu systemowi i jesli w koncu sie dodzwonisz do wydzialu i
umowisz na spotkanie, moze sie okazac, ze osoba, ktora Cie umowila na wizyte
za 2 miesiace - nie miala prawa tego zrobic, bo nalezysz do innego rejonu.
Sorry.

poza tym przegladnij dobrze archiuwum (niusy i google) grup dyskusyjnych -
tej i innych (alt.emigracja, etc). Temat pojawia sie czesto.

ach, warto tez zarejestrowac sie i monitorowac oferty z reed.co.uk i
jobmonster.co.uk, choc jednak czesciej maja tam prace na dluzsze kontrakty.

radze tez - przede wszystkim - zachowac zdrowy rozsadek. Fantastyczne oferty
pracy sa wlasnie takie - fantastyczne przekrety dla naiwnych. Nie oddawaj
paszportu "posrednikowi", czy swiezo poznanemu znajomemu, ktory robi dobre
wraznie - a juz szczegolnie NIE polskiemu. Nie wierz w cuda, bo one sie
prawie nie zdarzaja...

btw, nie chce Cie zniechecac, do tej pory ludzie jezdzili i w wiekszosci
znajdowali prace - a przed 1 maja mogli korzystac tylko z marginesu - prac
nielegalnych. Teraz masz prawo do kazdej pracy, ale jednak - nie masz
ZADNYCH gwarancji. No, a zycie w Wlk Brytanii jest drogie. W duzym miescie
szczegolnie mieszkanie i "MPK". W czasie wakacji trudno o prace i
mieszkanie - szukaja nie tylko cudzoziemcy z calej UE i reszty swiata,
rowniez studenci brytyjscy. Mozesz pojechac, "wtopic" 400 funtow lub wiecej
i nic nie znalezc. To jednak wersja pesymistyczna ;)

marek