eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUWAGA SZUKAJACY PRACY › Re: UWAGA SZUKAJACY PRACY
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
    tpinternet.pl!szmaragd.futuro.pl!not-for-mail
    From: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: UWAGA SZUKAJACY PRACY
    Date: Mon, 12 May 2003 17:09:09 +0200
    Organization: ProFuturo
    Lines: 42
    Message-ID: <b9odbs$vo0$1@szmaragd.futuro.pl>
    References: <b9g487$g9$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: firma.selmar.com.pl
    X-Trace: szmaragd.futuro.pl 1052752060 32512 62.233.167.210 (12 May 2003 15:07:40
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 12 May 2003 15:07:40 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:80200
    [ ukryj nagłówki ]

    W odniesieniu do calego tematu - popieram Alicje na calej linii. W zasadzie,
    czytajac odpowiedzi, odnioslem wrazenie ze poszukujacy spodziewaja sie
    raczej prosby o to, czy laskawie chcieliby pracowac.
    Niedawno, tak jak Alicja, dalem posta na pl.praca.oferowana. W tresci byly
    wyraznie okreslone kluczowe wymagania (chodzilo m.in. o znajomosc pewnego
    rodzaju urzadzen). I, tak jak w przypadku Alicji, dobrze ponad polowa ofert
    swiadczyla o tym, ze szukajacy nie przeczytal wymagan. Te oferty, ktore
    zawieraly link do CV tez olalem - dlaczego ja mam tracic czas? I jakim
    prawem ktos mojego czasu nie szanuje, wymagajac abym wchodzil na jakies
    dziwne strony, postawione nierzadko na wspoldzielonym sdi o realnym
    transferze <1kbps. Kto tu szuka pracy i komu powinno zalezec na "dobrym
    wrazeniu"? Wyglada na tym, ze "poszukiwacze pracy" maja duzo czasu i, co
    gorsza, uwazaja ze wszyscy go tyle maja. Ciekawe, czy taki "poszukiwacz" po
    zatrudnieniu tez bedzie mial tak duzo czasu... Po prostu "poszukiwacze"
    chyba nie rozumieja, ze na rekrutacje planuje sie okreslona ilosc czasu,
    nadchodzi deadline i po prostu koniec. I to tak jak w sklepie - kupujemy
    produkty z polecenia albo po prostu te ktore sie nam spodobaja.
    Na e-maile zawierajace kategoryczna "prosbe" o wiecej info nie odpowiadam
    wcale - dalem tyle informacji, ile uwazalem za stosowne. Ktos w ktoryms
    poscie zasygnalizowal, ze ogloszenia na pl.praca.oferowana sa notorycznie
    czytane przez konkurencje - to prawda (sam tez to robie - to calkiem dobre
    info o "slabych punktach" konkurencji), dlatego nie widze powodu
    zamieszczania wiekszej ilosci informacji, niz jest to konieczne.

    A efekt jest taki, ze ja znalazlem odpowiedniego czlowieka, natomiast
    paredziesiat osob nie znalazlo pracy. I kto na tym stracil?

    "Poszukiwacze" - Wy chyba nie rozumiecie o co chodzi... A w takim przypadku
    jaka my, pracodawcy, mamy miec gwarancje, ze zrozumiecie o co chodzi w
    pracy?

    A co do czepiania sie netykiety - ktos to swietnie skomentowal: "A u Was
    bija Murzynow". Nic dodac, nic ujac. Generalnie problemy zwalic mozna takze
    na pogode, bo pada, na sasiada, ktory w nocy wiercil, na babcie, ktora
    umarla, na dziure w chlodnicy w samochodzie, ktora sie nagle zrobila, na
    psa, ktory pogryzl robione w domu sprawozdanie ;-) Mysle, ze to tak IV klasa
    szkoly podstawowej.

    Pozdrawiam i zycze powodzenia,
    PiotrG


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1