eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTesco › Re: Tesco
  • Data: 2003-06-18 17:55:45
    Temat: Re: Tesco
    Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "KCH" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bcq6b8$1d56$1@foka1.acn.pl...

    > > Wczoraj byliśmy z kumplem w Tesco zapytać się o jakiś staż,
    > > praktyki lub pracę w biurze.
    > > Oboje kończymy teraz informatykę (mgr).
    > > Paniusia w kadrach powiedziała z wielką łaską:
    > >
    > > "...u nas ludzie po studiach to pracują na kasach..."
    >
    > ... bo nasza firma jest jak rodzina i lepszą posadę można dostać tylko po
    > znajomości lub...nie powiem już co heh
    >

    jak to w tym starym kawale?

    "Młody chłopak po liceum, jakimś tylko sobie znanym sposobem,
    dostał się do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na
    odbieraniu telefonów. Po tym jak odebrał kilka, kierownik działu
    przyszedł gratulacjami:
    -"Młoda świeża krew! świetnie pan to robi! Właśnie takich ludzi nam
    potrzeba. Awansuje pana piętro wyżej."

    Następnego dnia po kilku godzinach pracy, polegającej na
    odbieraniu telefonów i zapisywaniu, kto dzwonił, znowu
    przyszedł do niego kierownik wyższego pietra z gratulacjami:
    -"Jutro, rozpoczął uroczyście, proszę przyjść w garniturze piętro
    wyżej na zebranie zarządu firmy."

    Następnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza
    oklasków i nie minęło wiele czasu, a został członkiem zarządu !
    Zakomunikowano mu, ze przez najbliższych kilka dni jego praca ograniczać
    się będzie wyłącznie do uczestnictwa w zebraniach najwyższego organu firmy.

    Tak tez się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od
    sekretarki szefa, ze ma propozycje zostania prezesem zarządu firmy i w
    tym celu szef zaprasza go jutro do siebie.
    Następnego dnia przybył wiec do gabinetu właściciela firmy. Stanął przed
    nim, a szef zaczął:
    -"Takiej młodej świeżej krwi potrzeba naszej firmie.
    I tylko w naszej firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans.
    Co usłyszę w zamian za to?"
    -"Dziękuje"- krotko odpowiedział młodzieniec.
    -"Liczyłem na więcej wylewności" - skomentował szef.
    Na to młodzieniec:
    -"Dziękuje, tato..."


    Asiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1