eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTelefon do pracodawcy po rozmowie kwalifikacyjnej › Re: Telefon do pracodawcy po rozmowie kwalifikacyjnej
  • Data: 2006-08-25 22:13:45
    Temat: Re: Telefon do pracodawcy po rozmowie kwalifikacyjnej
    Od: Irving Washington <m...@d...doPLer> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Immona napisał(a):
    > Irving Washington wrote:
    >
    >> Immona napisał(a):
    >>> albo w okresie wzrostu wymuszajacego przyjecie bardzo duzej
    >> A nie lepiej outsourcować?
    > Polska nie jest rozwinietym rynkiem, brakuje doswiadczenia w dziedzinie
    > HR.
    Eee, bez przesady. HR to nie tylko rekrutacja. Widziałem wiele firm, w
    których w piękny sposób realizuje się różnego rodzaju modele
    zarządzania, w których prawidłowa praca HR gra pierwsze skrzypce.

    > Rekruterzy publikuja
    > albo pokazuja kandydatowi swoje CV, zeby kandydat poczul komfort, ze
    > rozmawia z osoba kompetentna w jego branzy.
    To mi się podoba. W Polsce tacy specjaliści pracują chyba jednak jako
    profesjonalni doradcy, chociaż znam też paru takich najemnych
    rekruterów, którzy wcześniej pracowali jako menedżerowie w branży,w
    której teraz rekrutują.

    > W Polsce zdarza sie zbyt czesto, ze w firmach rekrutacyjnych rekruterzy
    > sa z zupelnie innej bajki niz ta, do ktorej maja kogos znalezc i nie
    > dorastaja kandydatowi do piet wiedza o branzy i doswiadczeniem, co
    > powoduje frustracje spowodowana watpliwosciami odnosnie merytorycznosci
    > oceny.
    Niedawno była seria anegdot, to teraz będzie kolejna. Pewien dyr.
    finansowy pewnej znanej i w zasadzie bezkonkurencyjnej firmy na rynku,
    zapytany przez rekrutującą go bardzo młodą dziewczynę w typie "groźna
    pani błyskająca ogniem zza okularów, z oskarżycielsko wycelowanym
    długopisie w dłoni" o to, jakie są jego kompetencje do pracy na
    rekrutowanym stanowisku parsknął śmiechem, mówiąc, że wątpi, czy
    rekruterka ma wystarczająco dużo kompetencji, by właściwie go ocenić.
    Pracy oczywiście nie dostał.

    > Dlatego firmy, ktore powierzaja rekrutacje w rece kierownika
    > dzialu, w ktorym ma pracowac kandydat, robia calkiem madrze.
    Dobrze się sprawdza model rozmowy: osoba z kadr i kierownik działu
    rekrutujący jednocześnie.

    > A do
    > nieprofesjonalizmu firm HR nalezy dorzucic jeszcze to, ze mimo ze to one
    > maja teoretycznie caly czas pracy na zajmowanie sie wylacznie
    > rekrutacja, nie odpowiadaja na wszystkie aplikacje podobnie jak firmy,
    > ktore rzeczywiscie nie maja "wydolnosci" na cos takiego.
    W firmie najemnej rekrutacji zapyla się ostro. Mało kiedy ustala się w
    nich najprostsze nawet procedury obsługi klienta. A ponieważ często są
    to firmy małe, tym bardziej dbałość o procedury przegrywa z dbałością o
    relacje interpersonalne. A to fatalny błąd osób zarządzających, bo dobre
    zarządzanie wymaga niezaniedbywania trzech elementów: relacji, procesu
    (procedur) i celów (rozwojowych lub bieżących).

    pozdr.
    m.

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1