eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzybka zmiana pracy › Re: Szybka zmiana pracy
  • Data: 2005-08-02 10:00:14
    Temat: Re: Szybka zmiana pracy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:dclri6$2hg$1@atlantis.news.tpi.pl Immona
    <c...@W...zpds.com.pl> pisze:

    > Jestem z belferskiej rodziny i wychowywalam sie w czesci w kraju, ktory
    > od malego uczy pewnosci siebie i wyszczekania zamiast pokory. :)
    To istnieją części kraju realizujące jakieś specyficzne tendencje
    wychowawcze? Co
    to za części? Okolice Wołomina? Pruszkowa? ;)))
    Na serio - trzeba uważać, od przesadnej pewności siebie tylko krok do
    zarozumialstwa i bufonady, granica mało widoczna i płynna. A
    wyszczekanie..., burek też szczeka, aż go większy azor poskromi.

    > Trudno
    > stonowac taka nalecialosc, ale tez nie bardzo sie staram - bywa czesciej
    > przydatna niz przeszkadzajaca, a nie spodobanie sie komus na newsach to
    > maly problem.
    Rzekłbym - żaden. Na newsach roi się od twardzieli.

    > W calkiem
    > sporej gromadce ludzi pokornie to znoszacych majacych umysl zacmiony
    > obietnicami wiekszej kasy i lepszego traktowania kiedys tam, gotowych
    > zniesc wszystko dla kasy ponizej sredniej krajowej albo uciekajacych na
    > falszywe zwolnienia lekarskie (czego nie uznaje) tylko ja sie
    > postawilam.
    > Popierano mnie w kuluarach, w konfrontacji z kierownictwem
    > nikt nie mial odwagi chocby powiedziec, ze tez jest niezadowolony z
    > pewnych okreslonych rzeczy (podczas gdy mowiono o tym bardzo duzo na
    > przerwach i poza praca).
    Raz miałem zbliżoną sytuację; sporo się wtedy dowiedziałem o ludziach
    których uważałem za grono koleżeńskie.

    > Wylecialam w efektowny sposob z zakazem
    > pojawiania sie w pracy w czasie wypowiedzenia (otwarcie mi powiedziano:
    > zebym nie wzbudzala rewolucji - choc obowiazki z zakresu obowiazkow
    > wykonywalam ok) i skutecznie zasugerowano innym nie kontaktowanie sie
    > ze mna.
    Ja nie wyleciałem - to się łatwo nie da zrobić.
    Za to nie przedłużono mi kontraktu na stanowisku kierowniczym (a robiłem na
    nim ładnych parę lat, więc chyba dobrze sie sprawowałem ) i stworzono parę
    innych utrudnień. Zamiast zająć się pracą musiałem część czasu i energii
    poświęcać na stanowcze, daleko idące kontrposunięcia, no i przynajmniej
    częściowo wyrównać "rachunki".
    Ale warto było, dziś też bym się postawił.

    > Zaangazowanie jednostronne moze wystepowac w przypadku okreslonej,
    > konkretnej sprawy. W sytuacji ogolnej, zlozonej z wielu jednostkowych
    > spraw, w ktorych racje sa roznie rozlozone, trudno nie zalapac odrobiny
    > obiektywizmu - do tego by trzeba byc fanatykiem.
    Tak sie tylko mówi. ;) Określona, konkretna sprawa też najczęściej ma ileś
    tam aspektów i także miewa różnie rozłożone racje - to tylko kwestia poziomu
    złożoności. Nie w tym tkwi zasadnicza trudność zdobycia sie na obiektywizm.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1