eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeStaż-czy przysługuje 1 dzień wolny? › Re: Staż-czy przysługuje 1 dzień wolny?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
    ewsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Jan" <m...@b...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Staż-czy przysługuje 1 dzień wolny?
    Date: Tue, 16 Dec 2003 22:24:03 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 46
    Sender: m...@b...pl@nat1.udn.pl
    Message-ID: <brnt5e$614$1@news.onet.pl>
    References: <brnlpi$o2q$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat1.udn.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1071609838 6180 82.139.8.9 (16 Dec 2003 21:23:58 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 16 Dec 2003 21:23:58 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:103877
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Andrzej Pleszuk" <a...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:brnlpi$o2q$1@news.onet.pl...
    > Witam wszystkich,
    >
    > Czy będąc na stażu absolwenckim przysługuje chociaż jeden dzień wolny?
    > Moja dziewczyna została zaproszona na rozmowę w sprawie pracy. Wszystko
    > byłoby ok, gdyby nie fakt, że jest na stażu absolwenckim. W PUP'ie
    twierdzą,
    > że ani jeden dzień wolny się jej nie należy. Natomiast w miejscu gdzie
    > odbywa staż, nikt jej nie zwolni, bo niestety są strasznie nieżyczliwi.
    >
    > Mi nasunął się prosty wniosek
    > JESTEŚ NA STAŻU - NIE SZUKAJ PRACY BO I TAK NIE BĘDZIESZ MÓGŁ PÓJŚĆ NA
    > ROZMOWĘ
    > a może się mylę ?
    >
    > Pozdrawiam
    > Andrzej

    Gdy byłem na stażu, miałem ten sam problem-prawnie nie przysługuje ani
    urlop, ani dzień wolny (możesz mieć tylko jeden dzień obecności
    nieusprawiedliwionej-ale potrącą ci dniówkę). Pozostaje urlop
    okolicznościowy (pogrzeb, ślub) lub L4 ;). Przyznam, że to drugie jest
    bardzo fajne, a lekarze nie robili absolutnie żadnego problemu ("to tylko
    staż") pod warunkiem, że powiedziałem jaka jest sytuacja naprawdę (tzn
    upierdliwy pracodawca nie chce mnie puścić na rozmowę). W sytuacji twojej
    dziewczyny jest to optymalne wyjście. Pracodawca sam sobie pokalkuluje, czy
    opłaca się dać jeden dzień wolnego, czy czekać na stażystę 2-3 tygodnie;).
    Zwolnienie doręczasz do PUPu, tam nikt w nic nie wnikał, bo zwolnienie
    zanosiłem w dzień wizyty w PUPie (czyli czasami po jakichś 2 tygodniach).
    Aaaa, no i wizyty w PUPie(Dżizas, kolejna paranoja-przecież są listy
    obecności u pracodawcy a ty "zgłaszasz chęć poszukiwania i podjęcia pracy"
    co miesiąc)-przecież co miesiąc chodzisz na wyznaczoną wizytę po stypendium
    stażowe, też możesz powiedziec ze było mnóstwo ludzi i przesunęli twój
    termin na dzień który cię interesuje.
    Inna sprawa-studiujesz i czasami musisz koniecznie wyjść na uczelnię
    (egzaminy w Gdańsku, w Krakowie).

    Swoja drogą pracodawca przyjmujący stażystów ma obowiązek zatrudnić
    przynajmniej część z nich, ale prawda jest taka, że PUPy nie mają ani
    pieniędzy ani (prawdopodobnie) ochoty na pozywanie nieuczciwych pracodawców
    do sądu. Przecież staż to przygotowanie (dla pracodawcy darmowe-państwo
    funduje staże) do wykonywania przyszłej pracy


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1