eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › "Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2003-04-22 22:06:16
    Temat: Re: "Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy
    Od: "Xyloo" <x...@o...pl>

    > Żądamy określenia płac minimalnych dla informatyków!
    > Żądamy Jedynie Słusznych Certyfikatów Znajomości Komputera!
    > Żądamy maksymalnych.... ups.... minimalnych prowizji od sprzedaży sprzętu!
    > Żądamy dotacji w Euro do każdego posiadanego komputera!
    Zadam doplat unijnych do kazdego posiadanego MegaBajta !!!

    > A jak nie, to Leppiej uważajcie, bo zrobimy blokady sieci!
    to zalozymy Samoobrone informatykow i zablokujemy glowne drogi ...
    ... komputerami oczywiscie !
    ... i wysypiemy z wagonow importowana elektronike !!!






  • 12. Data: 2003-04-23 06:27:20
    Temat: Re: "Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy
    Od: "diuk" <p...@d...com.pl>

    A teraz na poważnie:
    1. wg raportów na świecie szefowie działów IT zarabiają najmniej spośród
    pięciu kluczowych działów w każdej firmie
    2. płace w Polsce (poza budżetówką) reguluje teraz wolny rynek, jeżeli szef
    prywatnej firmy woli więcej płacić sprzątaczce niż informatykowi, to jego
    prywatna sprawa
    3. w Polsce jest głęboki kryzys, własciciele firm tną koszty gdzie się da, w
    IT także
    4. prawidłowo wykształcony informatyk ma nabytą umiejętność ciągłego uczenia
    się, jeżeli w jakiejś dziedzinie (np. www) zarobki spadły - zmienia
    dziedzinę, a nie marudzi o psuciu rynku
    5. jest ciągle mnóstwo zagdnień w IT, w których umiejętność przykrecania
    śrubek i znajomość jednego edytora jednak nie wystarczy
    6. koncesje i certyfikaty (poza dziedzinami niebezpiecznymi dla życia) to
    ulubiona zabawka biurokratów na obsadzanie lukratywnych branż kolesiami,
    wręc ręce przecz od IT!



  • 13. Data: 2003-04-23 08:17:21
    Temat: Re: "Specjalisci" a "reszta swiata" - ciag dalszy
    Od: piotrr <p...@p...pl>

    Xyloo wrote:


    > Mysle ze rozwiazaniem jest wprowadzenie uprawnien zawodowych jak w branzach
    > budowniczych, architektonicznych, medycznych itd.

    Cholera, trochę przesadzasz. Ratowanie rynku raczej nie polega na
    ograniczaniu dostępu do niego. Gdyby tak było jeden z "moich" chłopaków
    nie byłby dobrym administratorem. Wziąłem go jako HD, skończył se studia
    (techniczne ale nie związane z informatyką), wpakowaliśmy w niego trochę
    kasy w postaci szkoleń (w między czasie skończył se jakieś inne studia
    zaocznie czy jakoś tak) i po trzech latach jest dobry... dziś nikt już
    nie zaprzeczy jego kompetencjom. Gdybyś wprowadził koncesje to dupa, nie
    byłoby dobrego admina z którego jeszcze coś może ciekawego wyrosnąć.

    A po za tym kto miałby te koncesje wydawać i dlaczego miałby to być
    proces wolny od korupcji i kumoterstwa?
    >
    >


  • 14. Data: 2003-04-23 08:28:15
    Temat: Re: "Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy
    Od: piotrr <p...@p...pl>

    diuk wrote:

    > A teraz na poważnie:
    > 1. wg raportów na świecie szefowie działów IT zarabiają najmniej spośród
    > pięciu kluczowych działów w każdej firmie
    To oczywiste, zdecydowanie lepiej zarabiają i będą zarabiać diały
    bezpośrednio wytwarzające przychód od kosztowych działów wsparcia.

    > 2. płace w Polsce (poza budżetówką) reguluje teraz wolny rynek, jeżeli szef
    > prywatnej firmy woli więcej płacić sprzątaczce niż informatykowi, to jego
    > prywatna sprawa
    nie rozumiem co w tym złego. Prywatny biznes polega na tym, że ktoś ma
    pomysł, ryzykuje swoim majątkiem, realizuje swój pogląd na biznes i robi
    to tak jak chce - kto i na jakiej podstawie miałby mu przeszkadzać.
    Jakbym miał firmę zajmującą się "profesjonalnym czyszczeniem powierzchni
    płaskich" do napewno moje ober-sprzątaczki i ober handlowcy nie
    zarabiali by gorzej od IT-managera. Dlaczego to chyba łatwo sobie
    wymyślić.

    > 3. w Polsce jest głęboki kryzys, własciciele firm tną koszty gdzie się da, w
    > IT także
    mądrzy właściciele tną koszty najpierw w działach wsparcia dopiero
    później uderzają w produkcję i sprzedaż. Przyczyny też są proste do
    ogarnięcia. Łatwiej i szybciej po poprawie koniunktury odbudować
    wsparcie IT niż odzyskać utracony rynek.

    > 4. prawidłowo wykształcony informatyk ma nabytą umiejętność ciągłego uczenia
    > się, jeżeli w jakiejś dziedzinie (np. www) zarobki spadły - zmienia
    > dziedzinę, a nie marudzi o psuciu rynku

    dokładnie, pisałem gdzieś tu o tym że do umiejętności tworzenia serwisów
    www przyznaje się blisko 100% kandydatów na stanowisko
    informatyk/administrator. znaczy się sklecenie czegoś w php to już za
    mało żeby godziwie zarabiać.




  • 15. Data: 2003-04-23 08:34:36
    Temat: Re: "Specjalisci" a "reszta swiata" - ciag dalszy
    Od: "Tomasz Dryjanski" <t...@h...com>

    > Mysle ze rozwiazaniem jest wprowadzenie uprawnien zawodowych jak w
    branzach
    > budowniczych, architektonicznych, medycznych itd. choc nalezy przyznac ze
    > brzmi to irracjonalnie.

    Wlasnie tak brzmi.
    Powiedzmy, ze jako hipotetyczny pracodawca chce u siebie zatrudnic
    informatyka.
    I co? Mam sie ogladac, czy ma odpowiedni "papior"?
    Chyba wolalbym przyjac inne kryteria.

    T. D.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1