eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy › Re: "Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Lisa Foo" <l...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: "Specjaliści" a "reszta świata" - ciag dalszy
    Date: Mon, 21 Apr 2003 13:23:07 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 70
    Sender: a...@p...onet.pl@212.106.159.130
    Message-ID: <b80k95$qka$1@news.onet.pl>
    References: <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.106.159.130
    X-Trace: news.onet.pl 1050924133 27274 212.106.159.130 (21 Apr 2003 11:22:13 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 21 Apr 2003 11:22:13 GMT
    User-Agent: Hamster/1.3.23.2
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:78027
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:115d.000002f4.3ea3a17c@newsgate.onet.pl...
    > wzrost poglowia informatykow, czy sami informatycy, a zwlaszcza
    > zaliczki na informatykow (studenci i uczniowie), którzy ciagle
    > zjezdzaja z cenami w dol. Osobiscie stawiam na tych ostatnich.
    > Jeszcze nie sa informatykami, a juz robia zla robote dla calego
    > srodowiska informatycznego.

    Na pewno nie wszyscy robią "złą robotę". Nawet tych,
    którzy ją robią nie zamierzam winić za istniejącą sutuację.
    Po prostu jest jak jest, a ja staram się odnaleźć (bez skutku)
    w tej sytuacji.

    > Teraz sprzedaja sie za bezcen, a po
    > ukonczeniu szkol i studiow - a zwlaszcza po zalozeniu rodziny - beda
    > chcieli dostawac godziwe pensje. A tu szok, bo ci sami pracodawcy
    > nie beda odczuwali potrzeby placenia im wiecej z tytulu ukonczenia
    > edukacji przez potencjalnego pracownika.

    Racja. Z punktu widzenia pracodawcy, który współpracuje z tym samym
    studentem wygląda to jak danie podwyżki pracownikowi, a wiadomo,
    że pracodawca przeważnie nie ma ochoty przepłacać :-(

    > Jestes w bledzie. Pracowalem w firmie, w ktorej nowy dyrektor dal
    > paniom sprzataczkom duzo wyzsza premie niż pracownikom dzialu
    > informatyki, lekcewazac zupelnie zupelnie fakt nie tylko roznej
    > niezbednosci obu grup zawodowych dla istnienia firmy, ale również
    > fakt 4-ro godzinnego dnia pracy pan sprzatajacych i 8-mio, 12-sto,
    > a w porywach czasem 16-godzinny dzien pracy informatykow.
    > Jeden z kierownikow, który wystapil w obronie swoich pracownikow,
    > wychodzac z takiego zalozenia jak ty - stracil stanowisko z dnia na
    > dzien.

    Walnąłeś bzdurę. Według ciebie jeśli dziewczyna zostanie wylana za
    nieuleganie namolnym propozycjom jedengo z dyrektorów to "jest w
    błędzie" bo przecież taka praktyka jest powszechna i ona wychodzi
    z błędnego założenia. To ty założyłeś patologię za normalność.
    (przykład dosyć radykalny - sorry).

    Nina M. słusznie w poprzednim watku zwróciła uwagę, że dodatkowy wpływ
    na to "ile zapłacić komu" ma zapotrzebowanie na daną grupę
    zawodową. Ma rację, jednak z trudem przyjmuję to do wiadomości ponieważ
    wiem ile kosztuje mnie (pieniędzy oraz poświęcenia) utrzymanie mojego
    "hobby". Pani od sprzątania nie kupuje podręcznika za 135 PLN z
    CD-ROM'em nt: "Czyszczenie powierzchni płaskich - Vademecum
    profesjonalisty".

    Nie ma mowy rónież o jakimkolwiek rozwoju, no chyba, że zrobi kurs
    obsługi maszyny czyszczącej Karcher'a

    > Jedno za "sztandarowych" hasel "gospodarki rynkowej": sprzedaje się za
    > tyle, ile klient będzie chcial zaplacic, [...]
    > [...] zostalo już przeciagniete poza prog bolu.

    No własnie w tym cała rzecz, przegięcie. Jeśli Ja, informatyk nie muszę
    się wysilać to też zostanę sprzątaczką. Sprzątać umiem (chociaż ... ma
    ktoś ebook'a do kubła z wyżymaczką ;-) )

    > wprawdzie wersje demo i triale, ale ich ograniczenia funkcjonajne,
    > a zwlaszcza czasowe, nie pozwalaja w pelni na ich uzycie w celach
    > szkoleniowych.

    Da się z tym żyć. Jeśli soft ma tylko ograniczenie czasowe to nie
    stanowi to większego problemu. 30 dni to jst sporo czasu. Jeśli się
    skończy trial to odtwarzasz obraz systemu z płyty i testujesz dalej.

    pozdrawiam
    LF


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1