> Co będę musiał zrobić i co mnie może zaskoczyć?
Generalnie fajny pomysl. Przy odrobinie marketingowej i po zakreceniu sie po
paru hurtowniach ze sprzetem i akcesoriami wedkarskimi moze przyniesc niezle
dochody - slyszalem ze profesjonalne kije "do moczenia" moga kosztowac nawet
kilka tysiecy zlotych. Tylko trzeba pamietac ze to handel raczej sezonowy -
w zimie to malo jest wedkarzy lowiacych w przerebli. Wiosna jest wiec
najlepsza pora do otwarcia interesu. Spiesz sie bo im bardziej bedziesz
zwlekac tym gorzej na starcie.

Grzesieq - nie wedkarz...