Witam
Właśnie wróciłem z Up., na tablic ogłoszeń praca w Estonii za 400-450 euro.
Kiedy u nas tak będzie ? Wszyscy narzekają że drogie podatki - czy tam
podatków nie płacą ??

do góry

Michał napisał(a):
> Witam
> Właśnie wróciłem z Up., na tablic ogłoszeń praca w Estonii za 400-450 euro.
> Kiedy u nas tak będzie ? Wszyscy narzekają że drogie podatki - czy tam
> podatków nie płacą ??
>
Płacą wszyscy liniowy podatek dochodowy (26% z tego co pamiętam), nie ma
CITu. Jak widać - da się, tylko zamiast pieprzyć o lustracji trzeba się
zabrać za sprawy ważne.

Tobi

do góry

Nie takie 'pieprzenie', kiedy mamy mafijna gospodarke.

do góry

On 2006-11-09 13:04:51 +0100, Tobi <t...@p...onet.pl> said:

> Michał napisał(a):
>> Witam
>> Właśnie wróciłem z Up., na tablic ogłoszeń praca w Estonii za 400-450 euro.
>> Kiedy u nas tak będzie ? Wszyscy narzekają że drogie podatki - czy tam
>> podatków nie płacą ??
>>
> Płacą wszyscy liniowy podatek dochodowy (26% z tego co pamiętam), nie
> ma CITu. Jak widać - da się, tylko zamiast pieprzyć o lustracji trzeba
> się zabrać za sprawy ważne.

Bo polska demokracja, to jest władza grup nacisku. Masz silne lobby, to
Sejm uchwali prawo, aby milczącej większości zabrać i tobie dać. Tak
się to toczy. To jest hodowla nierobów. Państwo wysyła mnóstwo
sygnałów, że cieżka praca się nie opłaca. A jak nie posłuchasz, to
urzędnik ze skarbówki cię wykończy z pomocą bogobojnych przepisów
podatkowych. Ja ostatnio biegałem pożyczać pieniądze po znajomych, bo
miesiąc miałem szczególnie udany, wystawiłem dużo faktur, przyszedł
czas płacenia VATu i podatku a Polska-macocha ma w dupie, że tych
pieniędzy jeszcze nie mam. Mam zapłacić podatek od "papierowych" zysków
i basta. Inaczej olbrzymie kłopoty. Bolszewickie prawo.

camel[OT]

--
-Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

do góry

>> Właśnie wróciłem z Up., na tablic ogłoszeń praca w Estonii za 400-450
>> euro.
>> Kiedy u nas tak będzie ? Wszyscy narzekają że drogie podatki - czy tam
>> podatków nie płacą ??
>>
> Płacą wszyscy liniowy podatek dochodowy (26% z tego co pamiętam), nie ma
> CITu. Jak widać - da się, tylko zamiast pieprzyć o lustracji trzeba się
> zabrać za sprawy ważne.

To ja bym zaczął od definicji polityki. Otóż czym jest "polityka" ?

W Ameryce politykę definiuje się jako "sztukę bycia wybieranym". Często
używaną definicją jest również "sztuka realizacji własnych celów".

Może Ci się to podobać lub nie, ale nasi politycy postępują zgodnie z
definicją. Pamiętaj, że elektorat, to nie tylko młodzi, zdolni i zaradni,
ale też cała reszta.

Totalny kanał...

do góry

On Thu, 9 Nov 2006 13:23:51 +0100, camel wrote:

>Bo polska demokracja, to jest władza grup nacisku. Masz silne lobby, to
>Sejm uchwali prawo, aby milczącej większości zabrać i tobie dać. Tak
>się to toczy. To jest hodowla nierobów. Państwo wysyła mnóstwo
>sygnałów, że cieżka praca się nie opłaca. A jak nie posłuchasz, to
>urzędnik ze skarbówki cię wykończy z pomocą bogobojnych przepisów
>podatkowych. Ja ostatnio biegałem pożyczać pieniądze po znajomych, bo
>miesiąc miałem szczególnie udany, wystawiłem dużo faktur, przyszedł
>czas płacenia VATu i podatku a Polska-macocha ma w dupie, że tych
>pieniędzy jeszcze nie mam. Mam zapłacić podatek od "papierowych" zysków
>i basta. Inaczej olbrzymie kłopoty. Bolszewickie prawo.

Czy zgodnie z art. 7 pkt. 1 pdpkt. 4 "Ustawy z dnia 9 września 2000 r.
o podatku od czynności cywilnoprawnych" (Dz.U. 2000 nr 86 poz. 959) od
pieniędzy pożyczonych od znajomych został odprowadzony należny podatek
w wysokości 2% kwoty pożyczki?

--
pozdrawiam
Bremse

do góry

"Bremse" <bremse{usun.to}@wp.pl> wrote in message
news:gkb6l2576r07mucge4ap52e181jjqllmu9@4ax.com...
> On Thu, 9 Nov 2006 13:23:51 +0100, camel wrote:
<ciach>
> Czy zgodnie z art. 7 pkt. 1 pdpkt. 4 "Ustawy z dnia 9 września 2000 r.
> o podatku od czynności cywilnoprawnych" (Dz.U. 2000 nr 86 poz. 959) od
> pieniędzy pożyczonych od znajomych został odprowadzony należny podatek
> w wysokości 2% kwoty pożyczki?
>

A co jezeli pozyczka zostala udzielona w innym kraju? Na przyklad w Wielkiej
Brytanii. To co? US tez sie bedzie o tych 2% domagal?

noone

do góry

Re to: noone [Thu, 9 Nov 2006 15:14:47 +0100]:


> A co jezeli pozyczka zostala udzielona w innym kraju? Na przyklad
> w Wielkiej Brytanii. To co? US tez sie bedzie o tych 2% domagal?

Ośrodek interesów pożyczającego jest w Polsce, więc przychód
raczej również należy rozliczyć tutaj... ;)


Kira

--
/(o\ ~ GG 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ ~ I am what I am - I do what I want ~

do góry

Pięknego dnia Thu, 9 Nov 2006 13:17:33 +0100, "doktorynka" <nic z
tego@bez.adresu.pl> zakodował:

>Nie takie 'pieprzenie', kiedy mamy mafijna gospodarke.

Gdyby gospodarka była mafijna, to przepisy dotyczące pracy nie byłyby
tak beznadziejne.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

On Thu, 9 Nov 2006 15:14:47 +0100, "noone" wrote:

>A co jezeli pozyczka zostala udzielona w innym kraju? Na przyklad w Wielkiej
>Brytanii. To co? US tez sie bedzie o tych 2% domagal?

Raczej nie (art.12), chyba że zachodzą przesłanki opisane w art. 13.
Poza tym są różne zwolnienia (art. 9) - co pewnie zainteresuje
skarżącego się - art. 9 pdpkt. 10 lit. d, ale mam nadzieję że camel
nie będzie musiał udowadniać w skarbówce że nie jest wielbłądem...
wróć... ;-)

--
pozdrawiam
Bremse

do góry