eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePrzedstawiciel Medyczny › Re: Przedstawiciel Medyczny
  • Data: 2003-02-04 09:24:14
    Temat: Re: Przedstawiciel Medyczny
    Od: "schizorenia" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kurcze, przykre to i przerazajace...
    ja sie wlasnie wybieram na tego, jak go nazywasz "repa" tzn. badam sytuacje
    i zaczynam wysylac CV. jestem mgr rehabilitacji. mam szanse?

    pozdrawiam

    renia

    Użytkownik "agulha" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:b1n05q$k2r$1@inews.gazeta.pl...
    > Dlatego przedstawiciele medyczni to
    > > głównie osoby po medycynie.
    >
    > Hej,
    > Jestem po medycynie, 7 lat pracy w zawodzie, teraz pracuję jako monitor
    badań
    > klinicznych. Mam sporo znajomych, którzy byli/są repami.
    >
    > Kilka drobiazgów:
    > - koleżanka (obecnie Product Manager) twierdzi, że ostatnio wręcz unikają
    (!)
    > zatrudniania jako repów lekarzy, bo często bywają oni sfrustrowani,
    > niezadowoleni, i zamiast promować lek udowadniają kolegom po fachu, że
    mają
    > dużą wiedzę (np. niepytani omawiają wady swojego leku)
    > - wciskanie się do lekarza między pacjentami wqrzonymi wielogodzinnym
    nieraz
    > oczekiwaniem w kolejce to sztuka nie lada! Niektórzy dzwonią ze swojej
    > komórki do znajomego lekarza, żeby wyszedł z gabinetu i ich wprowadził do
    > siebie, inaczej pacjenci nie przepuszczą
    > - część lekarzy lekceważąco traktuje repów, nawet jak NIC nie wie taki
    doktor
    > o nowym i ważnym leku, to nie chce słuchać, że aż przykro
    > - bywa tak, że dostajesz do promocji lek obiektywnie gorszy, niż lek
    > konkurencji, i opieprzają Cię za brak wyników
    > - wielu lekarzy ma hm... materialistyczne podejście do sprawy, nie wstydzą
    > się dopraszać o wszelakie dobra, żenada, albo, co gorsza, wymuszają je;
    > czasami mówią, że zapisują Twój lek i żądają za to profitów, a wcale go
    nie
    > zapisują
    > - większość firm zaostrzyła wymagania i kontrolę nad repami, to już nie to
    co
    > kiedyś, kiedy dobry rep obskoczył robotę w 3 dni w tygodniu po pół dnia...
    > - zadziwiająco dużo repów rozpaczliwie usiłuje się przekwalifikować, np.
    > właśnie na monitora
    > - bądź przygotowany na to, że możesz miewać zajęte weekendy - praca przy
    > sympozjach, konferencjach. Stoi się na stoisku i uważa, żeby wszystkich
    > gadżetów w 5 minut nie buchnęli. Czasami trzeba pić z co poniektórymi
    > bardziej trunkowymi doktorami (zwłaszcza jak się trafi na zabiegowców).
    > Generalnie nikogo nie obchodzi, że to Twój wolny czas, a spędziłeś go na
    > dojeździe na zamek w Pipidówie Górnym i przebywaniu w towarzystwie, które
    Cię
    > nie bawi
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1