eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca po socjologii/co dla humanisty? › Re: Praca po socjologii/co dla humanisty?
  • Data: 2004-04-20 07:56:55
    Temat: Re: Praca po socjologii/co dla humanisty?
    Od: Robert Drózd <r...@y...iq.wytnijto.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Stało się to 19 Apr 2004 22:15:37 +0200, gdy "Ukn"
    <k...@p...onet.pl> napisał:

    >Witam!
    >W tym roku maturka, i studia (no najpierw trzeba sie gdzies dostac;p).
    >Myslalem troche nad socjologia (nie podejme sie studiow z matma i fizyka,
    >wyklucza to pewnie wiekszosc zawodow technicznych/ekonomicznych.)
    >Wiem ze po Socjologii nie zbija sie kokosow, i ze rynek jest niezle nasycony,
    >ale czy mimo to sa jakies realne szanse na dostanie roboty po ktorej mozna
    >jakos godnie zyc, czy to jest juz raczej zaliczane do cudow?

    Na studia zdajesz za pare miesiecy, ale pracy w zawodzie bedziesz szukal
    pewnie za 4-5 lat. NIKT nie jest w stanie Ci powiedziec, co sie bedzie
    dzialo w tym czasie. Praca jest dla ludzi z każdym wykształceniem i w
    każdym zawodzie, tylko dostać ją czasami łatwiej, czasami trudniej.

    W momencie gdy zdawałem na studia (6 lat temu), na socjologię (UW) było
    coś ze 20 osób na miejsce. Parę dni temu rozmawiam z koleżanką ze
    stosowanych nauk społecznych (fakt, to trochę konkurencja dla wydz.
    socjologii - nie lubią się :), twierdzi że po socjologii ludzie nie mają
    co teraz robić, niektórzy uczą WOS w szkołach.

    Bo i za bardzo nie wiem co można robić. Agencje badania rynku? Praca
    naukowa? HR? (ale to raczej dla psychologa)... Ktoś mi to rozjaśni? :)

    >Sa jakies kierunki humanistyczne po ktorych mozna nizle prosperowac? (nie
    >radzcie prawa ani polityki:)).

    Prawo. Przez wiele lat jeszcze. :-)

    Wciąż chyba psychologia.

    >Jak jest np. ze stosunkami miedzynarodowymi, amerykanistyka, albo japonistyka?
    >I czy humnisci, absolwenci polskich uczelni maja jakies perpspektywy, na prace
    >w branzy za granica (ameryka, Ue)?
    >Eh, burdel taki z rynkiem pracy u nas, ze czlowiek nie wie co ma robic, z
    >jednej strony ogolnie nedza i bezrobocie brak perpsektyw, a z drugiej strony
    >jeszcze wieksza nedza dla humanistow, i jak tu zyc:((

    Traktuj to jako propagandę, wymierzoną zresztą przeciwko absolwentom. W
    końcu każdego roku setki tysięcy ludzi opuszczających uczelnię jakąś (i
    czasami niezłą) pracę znajduje. Jednak wszyscy się przerażają
    statystykami, nędzą i bezrobociem.

    Jeśli czujesz że socjologia to Twój ulubiony kierunek (ale ostrzegam że
    trochę matematyki i statystyki tam będzie), idź na socjologię. W ciągu
    paru pierwszych lat zorientujesz się co można robić, wskoczysz na jakieś
    praktyki i na pewno sobie poradzisz na zmieniającym się rynku...


    >Ps. Jak wygladaja zarobki po hum. kierunkach?

    Przeszukaj sobie różne listy płac w intranecie. Zarobki to w Polsce taka
    tajna informacja, że nikt nie poda dokładnie. Oczywiście jest to w
    interesie pracodawców :)

    Robert


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1