eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Odmowa nadgodzin
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2007-08-03 21:03:04
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: Alex <a...@i...com>

    Dnia 03-08-2007 o 22:54:26 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    napisał(a):

    > W wiadomości news:op.twh3zxm2l65uph@lapton Alex <a...@i...com>
    > pisze:
    >
    >> Słuchaj cieciu związkowy. Nie obrażam ludzi i nie chcę być obrażany
    >> przez byle ciecia.
    > Mnie nie obchodzi, czego chcesz, prostaku.
    > Ja cię nie mogę obrazić. Cokolwiek bym nie powiedział, jakichkolwiek
    > inwektyw bym użył, byłyby dla ciebie jedynie niezasłużonymi niczym
    > komplementami.
    > Ty mnie też nie możesz obrazić, choć z zupełnie innych przyczyn.
    >
    >> Praca w godzinach nadliczbowych nie jest obowiązkowa, a jedynie
    >> dopuszczalna w pewnych okolicznościach.
    > Jesteś idiotą, kmiotku. Praca w godzinach nadliczbowych jest
    > obowiązkowa, jeśli pracodawca poleci jej wykonywanie w warunkach
    > zgodnych z prawem pracy.
    >

    Co do godzin nadliczbowych to piszesz bzdury.
    Kto jest prostakiem widać i nie musisz niczego pisać.
    Zawsze pomiatasz ludźmi? Może jesteś samotnym, zgorzkniałym brzydalem?
    Myślałeś o psychoterapeucie? To podobno pomaga. Pewnie nie pomyślałeś, bo
    nie masz pojęcia
    co to jest. Poszukaj w Internecie.
    Czy tylko w Internecie rozładowujesz napięcie?
    Koniec tematu, szkoda na ciebie czasu JT ;)

    PS. Pomyśl o jakimś hobby


  • 12. Data: 2007-08-03 21:17:39
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin [OT i wycieczki osobiste]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:op.twh4reujl65uph@lapton Alex <a...@i...com>
    pisze:

    > Co do godzin nadliczbowych to piszesz bzdury.
    Nie. Bzdury piszesz ty.

    > Kto jest prostakiem widać i nie musisz niczego pisać.
    Ale mogę.
    Oto dowód: jesteś prostakiem. Co gorsza nieinteligentnym.

    > Zawsze pomiatasz ludźmi?
    Ludźmi nigdy.

    > Może jesteś samotnym, zgorzkniałym brzydalem?
    Nie, mam od lat fajną dziewczynę, czy jestem brzydki - nie wiem. Dla niej
    nie.
    A jak u ciebie? CKM i trzecia gonitwa?

    > Myślałeś o psychoterapeucie? To podobno pomaga. Pewnie nie pomyślałeś,
    > bo nie masz pojęcia co to jest. Poszukaj w Internecie.
    Po cholerę mam o tym myśleć. Tobie zresztą nie pomogło, to po co doradzasz.

    > Czy tylko w Internecie rozładowujesz napięcie?
    Wyłącznie. I polecam ci to. Wyjdź wreszcie z dworcowej toalety.

    > Koniec tematu, szkoda na ciebie czasu JT ;)
    A o tym to nie ty, chłopino, decydujesz.

    >Pomyśl o jakimś hobby
    Nie próbuj się radzić. Sam sobie znajdź.

    --
    Jotte



  • 13. Data: 2007-08-04 06:33:32
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin [OT i wycieczki osobiste]
    Od: bufi <b...@p...de>

    Jotte nastukał(a):

    >> Co do godzin nadliczbowych to piszesz bzdury.
    > Nie. Bzdury piszesz ty.

    Zamiast się kłócić jak dzieci, byś podał źródła swoich rewelacji.

    Z tego co widać, jak bronisz swoich racji, pracodawca może,
    praktycznie każdą nadgodzinę uznać za obowiązkową.
    Zaraz powie, że to ważne dla firmy, bo klient, bo terminy, bo okres
    się u jego żony spóźnia, bo to, bo sramto. Pracownik właściwie w tym
    momencie jest w kropce, bo nie wie jak naprawdę jest i pracodawca
    może wymyślić dowolną bajkę.

    U mnie pracodawca pyta się zawsze czy _mogę_ zostać, nic na siłę. Żadnego
    straszenia jakimiś przepisami. Najwyżej jak nie zostanę, to bedę miał
    mniejszą premię. Jak to wygląda według przepisów?

    --
    Pozdrawiam
    bufi


  • 14. Data: 2007-08-04 11:28:38
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: glosnetu <g...@p...onet.pl>

    On 3 Sie, 16:37, "FROST" <a...@g...pl> wrote:
    > Witam
    >
    > Czy mogę odmówić pracodawcy pracy poza godzinami w grafiku (praca zmianowa).
    > Mam małą córeczkę i zmieniamy sie z zona żeby się nią opiekować, a
    > pracodawca złośliwie( odnoszę takie wrażenie) przynosi mi prace np. 15 minut
    > przed końcem szychty i każe zrobić na wczoraj- żona sie spóżnia do pracy i
    > miewa wymówki z tego powodu. Coś słyszalem że wychowując dziecko mogę w
    > zgodzie z prawem olać takie nadgodziny.Czy to prawda?

    poczytaj: http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=525

    --

    Pozdrawiam,

    glos


  • 15. Data: 2007-08-04 13:06:19
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin [OT i wycieczki osobiste]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrnfb87nn.3qe.bufi@pl.de bufi <b...@p...de> pisze:

    >>> Co do godzin nadliczbowych to piszesz bzdury.
    >> Nie. Bzdury piszesz ty.
    > Zamiast się kłócić jak dzieci,
    Ja się nie kłócę, ja się gostkiem bawię.

    > byś podał źródła swoich rewelacji.
    KP.

    > Z tego co widać, jak bronisz swoich racji, pracodawca może,
    > praktycznie każdą nadgodzinę uznać za obowiązkową.
    Nie, nie każdą

    > Zaraz powie, że to ważne dla firmy, bo klient, bo terminy, bo okres
    > się u jego żony spóźnia, bo to, bo sramto. Pracownik właściwie w tym
    > momencie jest w kropce, bo nie wie jak naprawdę jest i pracodawca
    > może wymyślić dowolną bajkę.
    W kropce jest tylko pracownik nieznający swoich praw.
    Normalny i rozgarnięty - w żadnym wypadku.
    Nieznajomość prawa szkodzi.

    > Jak to wygląda według przepisów?
    Ano z grubsza tak, że w określonych prawem pracy przypadkach pracodawca może
    zlecić pracownikowi pracę w godzinach ponadwymiarowych (zwanych obiegowo
    nadgodzinami), ale ilość tych godzin jest limitowana zarówno ilościowo jak i
    czasowo (odpoczynek). Świadczenie pracy w zgodnie z przepisami zleconymi
    godzinami ponadwymiarowymi jest dla pracownika obowiązkowe tak samo jak
    wykonanie każdego innego zgodnego z prawem polecenia służbowego. Co oznacza,
    że odmowa może skończyć się karą porządkową, a nawet być uznaną za ciężkie
    naruszenie obowiązków pracowniczych i zaskutkować rozwiązaniem stosunku
    pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika..
    Istnieją jednak sytuacje, kiedy pracownikowi w ogóle nie można zlecić pracy
    w nadgodzinach.
    Szczegóły znajdziesz w KP.

    --
    Jotte


  • 16. Data: 2007-08-05 19:25:54
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: Kira <k...@o...pl>


    Re to: Alex [Fri, 03 Aug 2007 23:03:04 +0200]:


    > Co do godzin nadliczbowych to piszesz bzdury.

    Tak się składa, że to nie on pisze bzdury. Poczytaj Kodeks Pracy
    zanim zaczniesz się kłócić, ok? Art. 100 par. 1 KP w kontekście
    określonych - również w KP - zasad świadczenia pracy w godzinach
    nadliczbowych. I jak doczytasz to wróć do dyskusji.


    Kira

    --
    _ _ ____ _______________________________________
    | ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
    |_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|


  • 17. Data: 2007-08-05 21:12:11
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: Gienek <g...@s...pl>

    Panowie uspokójcie się. Ta brzydka dyskusja nigdy nie powinna pojawić się na
    forum


  • 18. Data: 2007-08-05 21:35:00
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f95ebm$pjf$1@inews.gazeta.pl Gienek
    <g...@s...pl> pisze:

    > Panowie uspokójcie się. Ta brzydka dyskusja nigdy nie powinna pojawić
    > się na forum
    Myślisz, że zawsze będzie ładnie? Nie bądź naiwny, głupcy w rodzaju Alexa tu
    byli, są i będą.

    --
    Jotte


  • 19. Data: 2007-08-06 06:02:21
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:op.twh3zxm2l65uph@lapton Alex <a...@i...com>
    > pisze:
    >
    >> Słuchaj cieciu związkowy. Nie obrażam ludzi i nie chcę być obrażany
    >> przez byle ciecia.
    > Mnie nie obchodzi, czego chcesz, prostaku.
    > Ja cię nie mogę obrazić. Cokolwiek bym nie powiedział, jakichkolwiek
    > inwektyw bym użył, byłyby dla ciebie jedynie niezasłużonymi niczym
    > komplementami.
    > Ty mnie też nie możesz obrazić, choć z zupełnie innych przyczyn.
    >
    >> Praca w godzinach nadliczbowych nie jest obowiązkowa, a jedynie
    >> dopuszczalna w pewnych okolicznościach.
    > Jesteś idiotą, kmiotku. Praca w godzinach nadliczbowych jest
    > obowiązkowa, jeśli pracodawca poleci jej wykonywanie w warunkach
    > zgodnych z prawem pracy.

    Alex poniekad ma rację, chić w Art. 151. jest punkt
    "Praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w razie:
    [...]
    2) szczególnych potrzeb pracodawcy.
    "
    Dodatkowo nalezy pamietac, że liczba godzin nadliczbowych nie może
    przekroczyć dla poszczególnego pracownika 150 godzin w roku kalendarzowym.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 20. Data: 2007-08-06 13:50:22
    Temat: Re: Odmowa nadgodzin
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f96duk$3hl$1@news.onet.pl Tomasz Kaczanowski
    <k...@n...poczta.onet.pl> pisze:

    > Dodatkowo nalezy pamietac, że liczba godzin nadliczbowych nie może
    > przekroczyć dla poszczególnego pracownika 150 godzin w roku kalendarzowym.
    Niczego nie trzeba pamiętać. Wystarczy wiedzieć gdzie szukać, umieć szukać,
    znaleźć i przeczytać. Informacje ogólne i źródło do szczegółów podałem tu:
    news:f91tk3$lb3$2@news.dialog.net.pl
    blisko dwie doby przed twoim postem...

    --
    Jotte



strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1