eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jak się rezygnuje z pracy nauczyciela?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2006-09-22 08:02:11
    Temat: Re: jak się rezygnuje z pracy nauczyciela?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eevst4$626$1@news.dialog.net.pl Marcin Wieczorek
    <m...@...sygnaturce.pl> pisze:

    >> Potrzebne informacje znajdziesz w KN i KP a vertret ma trację.
    > Ja rozumiem, że pytania banalne nudzą i drażnią. Nie czepiam się też
    > kąśliwej odpowiedzi, bo każdy ma prawo się zirytować - tym bardziej, że
    > pytająca faktycznie nie błysnęła. Ale po kiego grzyba ciągnąć nonsensowny
    > wątek?
    Po pierwsze właśnie sam to robisz.
    Po drugie, aby inni chcący zadać idiotyczne pytanie zastanowili się mając
    przykład jaki przynosi to efekt. Może będzie w archiwach choć trochę mniej
    śmieci, przez które potem trzeba się przekopywać szukając istotnej
    informacji.

    > Jeśli nie chcecie odpowiadać to zignorujcie posta zamist pisać tak jak
    > vertret czy Jotte.
    Po trzecie, nie tobie oceniać czy doradzać jak kto ma pisać na ogólnie
    dostępną grupę, w której nie ma obowiązku uczestniczyć. Zajmij się sobą.

    > A jeśli chcecie być złośliwi to dajcie najpierw odpowiedź na pytanie a
    > potem *ewentualnie* dodajcie swój komentarz.
    Po czwarte - jak wyżej.
    I po piąte - mimo absurdalnego pytania podałem konretną odpowiedź gdzie
    pytająca znajdzie potrzebne informacje.

    --
    Jotte


  • 12. Data: 2006-09-22 08:59:26
    Temat: Re: jak się rezygnuje z pracy nauczyciela?
    Od: "KwiaTuszeK" <o...@o...pl>


    Użytkownik "winetu" <P...@w...pl>
    napisał:
    > To w KN jest regulacja dot. kontraktowego a nie
    > ma stazysty?

    ja nie znalazłam :D
    jest chyba tylko to co podał mecenas:
    "Art. 91c. 1. W zakresie spraw wynikających ze
    stosunku pracy,
    nieuregulowanych przepisami ustawy, mają
    zastosowanie przepisy Kodeksu
    pracy."
    Pozdrawiam!



  • 13. Data: 2006-09-22 17:34:54
    Temat: [OT] Re: jak się rezygnuje z pracy nauczyciela?
    Od: Marcin Wieczorek <m...@...sygnaturce.pl>

    Jotte napisał(a):

    >>> Potrzebne informacje znajdziesz w KN i KP a vertret ma trację.
    >> Ja rozumiem, że pytania banalne nudzą i drażnią. Nie czepiam się też
    >> kąśliwej odpowiedzi, bo każdy ma prawo się zirytować - tym bardziej, że
    >> pytająca faktycznie nie błysnęła. Ale po kiego grzyba ciągnąć
    >> nonsensowny wątek?
    > Po pierwsze właśnie sam to robisz.

    Z tą drobną różnicą, że ja miałem *coś* do przekazania.

    > Po drugie, aby inni chcący zadać idiotyczne pytanie zastanowili się
    > mając przykład jaki przynosi to efekt. Może będzie w archiwach choć
    > trochę mniej śmieci, przez które potem trzeba się przekopywać szukając
    > istotnej informacji.

    Popełniasz błąd logiczny.
    Sytuacja A: Jeden post z jedną odpowiedzią to tylko dwa posty. 10 takich
    samych pytan i każde z jedną odpowiedzią to 20 postów z których każdy
    zwiększa szukającemu szansę na znalezienie właściwej odpowiedzi. Nawet
    jeśli na każde pytanie odpowie więcej niż jedna osoba to i tak nie
    powstanie rozbudowany wątek. Dodatkowo coś takiego nie utrudnia potem
    szczególnie wyszukiwania innych tematów.

    Sytuacja B: Jeden post i 10 "odpowiedzi" które odsyłają do archiwum,
    komentują naiwność pytania albo są komentarzami do kąśliwych uwag to 11
    postów z których 10 jest nie na temat a jeden to pytanie. Jeśli sytuacja
    się powtórzy dla kilku wątków, albo z któregoś wątku zrobi się flame, to
    mamy co najmniej kilkadziesiąt postów, które trzeba przeszukać w
    nadziei, że gdzieś tam znajduje się odpowiedź na pytanie.

    >> Jeśli nie chcecie odpowiadać to zignorujcie posta zamist pisać tak jak
    >> vertret czy Jotte.
    > Po trzecie, nie tobie oceniać czy doradzać jak kto ma pisać na ogólnie
    > dostępną grupę, w której nie ma obowiązku uczestniczyć. Zajmij się sobą.

    Zarzucasz mi wyżej niekonsekwencję a sama co robisz? Rónie dobrze mogę
    Ci teraz napisać:

    "Nie Tobie oceniać jak kto ma pytać na ogólnie dostępnej grupie, w
    której nie ma zakazu uczestniczyć. Zajmij się sobą."

    Tyle tylko, że takie twierdzenia pozbawione są jakiekolwiek treści i
    niczego do dyskusji nie wnoszą.


    >> A jeśli chcecie być złośliwi to dajcie najpierw odpowiedź na pytanie a
    >> potem *ewentualnie* dodajcie swój komentarz.
    > Po czwarte - jak wyżej.
    > I po piąte - mimo absurdalnego pytania podałem konretną odpowiedź gdzie
    > pytająca znajdzie potrzebne informacje.

    Pytająca napisała w pierwszym poście, że szukała w KN. Odnośnie KP to
    jest to dość obszerna publikacja - równie dobrze mogłaś napisać
    "poszukaj w google". Właściwie to najlepiej ustawmy automat, który na
    każdego posta będzie odpowiadał: "poszukaj w google". Będzie to tak samo
    konkretne jak Twoja odpowiedź.


    --
    Pozdrawiam,

    Marcin
    igor_tcg poslij to na serwer go2 a po kropce pl


  • 14. Data: 2006-09-22 18:10:19
    Temat: Re: [OT] Re: jak się rezygnuje z pracy nauczyciela?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ef16rj$af0$1@news.dialog.net.pl Marcin Wieczorek
    <m...@...sygnaturce.pl> pisze:

    >>> Ale po kiego grzyba ciągnąć nonsensowny wątek?
    >> Po pierwsze właśnie sam to robisz.
    > Z tą drobną różnicą, że ja miałem *coś* do przekazania.
    A skąd, tak ci się tylko wydaje.
    No i robisz to nadal.

    >> Po drugie, aby inni chcący zadać idiotyczne pytanie zastanowili się mając
    >> przykład jaki przynosi to efekt. Może będzie w archiwach choć trochę
    >> mniej śmieci, przez które potem trzeba się przekopywać szukając istotnej
    >> informacji.
    > Popełniasz błąd logiczny.
    Nie, mylisz się, ale nie chce mi się tłumaczyć dlaczego.

    > Zarzucasz mi wyżej niekonsekwencję a sama co robisz? Rónie dobrze mogę Ci
    > teraz napisać:
    Pisz co chcesz, to ogólnie dostępna grupa. *

    > Pytająca napisała w pierwszym poście, że szukała w KN.
    I że nie znalazła. A przecież tam to stoi jak wół.

    > Odnośnie KP to jest to dość obszerna publikacja
    Po pierwsze jak dla kogo, po drugie i co z tego?
    Porównaj sobie np. z KC.

    > każdego posta będzie odpowiadał: "poszukaj w google". Będzie to tak samo
    > konkretne jak Twoja odpowiedź.
    Nic nie zrozumiałeś, trudno. Ja mam zaczynam teraz weekend po ciężkim
    tygodniu roboty w kilku miejscach pracy i pieprzę takie dywagacje.
    Niemniej:

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

    *) Jestem samcem

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1