eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Nieudolny czlonek grupy - problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 11. Data: 2005-07-25 21:05:44
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 25 Jul 2005 20:49:42 +0100, "gslabs" <gslabs@_neverspam_.wp.pl>
    wklepał(-a):

    >Dla mnie to skarzenie. A postronni nie znajacy tematu by mnie zlinczowali.

    A kto jest kierownikiem tej grupy? I czemu jej nie kontroluje?

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 12. Data: 2005-07-25 21:10:49
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: "gromax" <gromax@NOSPA_M.interia.pl>

    a MZ najlepszym wyjściem będzie danie żółtej kartki koledze.
    Zwspół powinien spotkać się na czymś w rodzaju "omówienia bierzącego postępu
    prac". I kazdy powinien wygarnąć, co mu na wątrobie leży. Tylko że ktoś musi
    moderować spotkanie, żeby nie wymknęło się spod kontroli tylko żeby było
    konstruktywne.
    a kolega powienien dowiedzieć się gdzie popełnia błędy. i że pracuje zespół
    dla wspólnych a nie indywidualnych celów.

    a poza tym ktoś pewnie jest szefem waszej grupy


  • 13. Data: 2005-07-25 21:23:31
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: "cirkon" <c...@w...pl>


    Parasol <p...@p...wycinasz.onet.pl> wrote in message
    news:dc3hh2$o1v$1@news.onet.pl...
    > > Tu partactwo poprawiamy sami. A oceniane sa efekty pracy grupy, wiec
    > > poki ktos nie pojdzie nakablowac, to sie nie zmieni.
    > > No ale czytam Wasze rady, wychodzi na to, ze trzeba pojsc...
    > > Dzieki.
    >
    > Nalezy pojsc grupa. Wtedy nikt nie wyjdzie na kabla. Liczy sie zdanie
    calego
    > zespolu.

    Może niekoniecznie całą grupą, bo szef może się wk***ić na takie masowe
    nagonki, ale wydelegować jedną osobę, która będzie mówić w imieniu zespołu
    (więc ważne jest wcześniejsze spotkanie się w celu uzgodnienia wspólnego
    stanowiska...). Z tego co mówisz, szef jest normalny = obiektywny i zależy
    mu na wynikach pracy zespołu, więc jak to właściwie przeprowadzicie, na
    pewno nie zostanie to odebrane jako kablowanie czy jakieś gierki (co jest w
    końcu zgodne ze stanem faktycznym!).

    pozdr. i powodzenia, trzymam kciuki!
    cirkon



  • 14. Data: 2005-07-25 21:24:34
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Sławomir Szyszło wrote:

    > Dnia Mon, 25 Jul 2005 20:49:42 +0100, "gslabs"
    > <gslabs@_neverspam_.wp.pl> wklepał(-a):
    >
    >>Dla mnie to skarzenie. A postronni nie znajacy tematu by mnie
    >>zlinczowali.
    >
    > A kto jest kierownikiem tej grupy? I czemu jej nie kontroluje?

    Wczorajszy jestes czy co?
    A moze to jest zwykly trojan?


    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,alarmy,domofony,serwis PC,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com


  • 15. Data: 2005-07-25 21:50:39
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 25 Jul 2005 23:24:34 +0200, Stanislaw Chmielarz
    <s...@u...com.PL> wklepał(-a):

    >Wczorajszy jestes czy co?
    >A moze to jest zwykly trojan?

    Co to ma wspólnego z tematem?

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 16. Data: 2005-07-26 07:09:12
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    Czy ty jestś szefem tej grupy?
    Jeśli nie jesteś to właściwie co cię to obchodzi.
    Jak u tamtego coś ci się nie podoba to mu to powiedz wprost i nie ma problemu.
    Jeśli ze względu na szefa bądź układy nie możesz mówić wprost, to znaczy, że
    źle sformułowałeś problem i problemem jest szef, a nie ten człowiek.

    Jeśli jesteś szefem tej grupy to prawdopodobnie znaczy, że nie umiesz kierować.
    Daj mu taką robotę, którą zrobi dobrze, którą będzie potrafił zrobić, która bez
    względu na czasy jest taka sama. W temacie, w którym macie podobne zdanie.

    To, że jest starszy od reszty grupy powoduje, że ma inne spojrzenie na różne
    problemy. Weź pod uwagę, że może przewidywać dalej niż ty i widzieć to czego
    ty nie widzisz. Czy nie jesteś trochę zarozumiały?
    Jeśli człowiek celowo wykonuje robotę źle, to w tym przypadku masz rzeczywiście
    problem. Jednak w tym przypadku znów problemem nie jest ten człowiek, tylko
    układy z twoim kierownictwem, które ci go nasłało. jedynym rozwiązaniem, jest
    dawanie mu prac bardzo prostych, takich od których nie zależą wyniki pracy
    zespołu, a więc nie kluczowych ( o ile faktycznie zależy ci na wynikach), lub
    celowo kluczowych, tak żeby kierownictwo wiedziało o tym ( o ile chcesz mu
    podłożyć świnię).


    Propozycja by cała grupa była wypowiedziała sie przeciwko niemu nie jest
    właściwa. W normalnych układach każdy powinien mieć możliwość powiedzenia co
    myśli kiedy chce, a nie na gwizdek lidera. W ten sposób lider może narzucić
    swoją wolę tym, którzy nie koniecznie się z nim (liderem) zgadzają, i kryją się
    ze swoim zdaniem. W ten sposób zaczyna się mobing.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2005-07-26 07:24:36
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl>

    gslabs:

    > Tu partactwo poprawiamy sami. A oceniane sa efekty pracy grupy, wiec
    > poki ktos nie pojdzie nakablowac, to sie nie zmieni.
    > No ale czytam Wasze rady, wychodzi na to, ze trzeba pojsc...
    > Dzieki.

    IMHO też. Zakładam, że nie chodzi o przepychanki osobowe i zemstę za
    podwyższenie jego pensji, tylko o jego faktyczną niekompetencję w danym
    zespole.

    Z tym, że - jeśliby chodziło o mnie - poszłabym z paroma przykładami
    jego "prac", o ile Wasz szef jest w stanie ocenić ich "nieprzydatność"
    czy niedopasowanie do pracy wykonywanej przez resztę zespołu. Trzeba się
    skupić na omówieniu wyników jego pracy, a nie na jego osobistym
    niedopasowaniu do zespołu. I liczcie się z tym, że szef, jeśli normalny,
    może mieć pretensje, że nie przyszliście wcześniej ( => "panowaliśmy
    nad tym, chcieliśmy, aby miał więcej szans na wykazanie się, nie mozna
    przecież skreślać kogoś od początku etc.")

    --
    Magda


  • 18. Data: 2005-07-26 07:40:06
    Temat: szef ocenił już członka grupy
    Od: "Pegaz" <k...@p...onet.pl>

    > Z tym, że - jeśliby chodziło o mnie - poszłabym z paroma przykładami
    > jego "prac", o ile Wasz szef jest w stanie ocenić ich
    "nieprzydatność"
    > czy niedopasowanie do pracy wykonywanej przez resztę zespołu. Trzeba
    się
    > skupić na omówieniu wyników jego pracy, a nie na jego osobistym
    > niedopasowaniu do zespołu.

    Szef już ocenił wyniki pracy tego członka grupy. Przedłużył umowę i
    dał mu podwyżkę.
    Pójście do szefa z paroma przykładami pracy może więc wyglądać na
    kwestionowanie zasadności decyzji jaką podjął szef.

    To właśnie na niedopasowaniu do grupy IMHO powinniście się skupić.

    pozdrawiam
    Pegaz.

    -----
    Amatorzy zbudowali Arkę, a profesjonaliści Titanic-a.


  • 19. Data: 2005-07-26 08:25:04
    Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
    Od: "Bronek Kozicki" <b...@r...pl>

    gslabs <gslabs@_neverspam_.wp.pl> wrote:
    > Hmmm. A moze tak wspomniec szefowi w luznej rozmowie? Gdzies
    > w knajpie, po paru browarkach?


    Nie-nie-nie, wykluczone. Prywatne zalatwianie takich spraw na pewno sie
    zemsci


    B.


  • 20. Data: 2005-07-26 08:28:49
    Temat: Re: szef ocenił już członka grupy
    Od: "Bronek Kozicki" <b...@r...pl>

    Pegaz <k...@p...onet.pl> wrote:
    > Pójście do szefa z paroma przykładami pracy może więc wyglądać na
    > kwestionowanie zasadności decyzji jaką podjął szef.

    szef podejmuje decyzje na podstawie posiadanych informacji. Wcześniej
    członkowie zespołu nie podali prawdziwych informacji o
    wydajności/jakości pracy tego człowieka, trudno więc żeby szef podjął
    poprawną decyzję. Teraz pozostaje pójść i się przyznać "szefie, kryliśmy
    mu dupę bo myśleliśmy że się poprawi, ale dalej już się nie da". To nie
    szef podjął złą decyzję, tylko ludzie na których polegał - inni
    członkowie zespołu - nie dali mu żadnych przesłanek do podjęcia innej


    B.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1