hey

Dzis dowiedzialem sie ze moje CV, przynajmniej w niektorych firmach,
praktycznie na wstepie pozbawia mnie jakichkolwiek szans na otrzymanie
pracy.

Poszlo o zdjecie. Moze nie jest ono za powazne, ale uwazalem ze swietnie sie
bedzie nadawac do tego, aby przyciagnac wzrok, aby CV "jakos sie
wyroznialo".
Pod adresem http://winnt.ntinternals.net/cv/ mozna je zobaczyc ;).

Moze byloby to dopuszczalne w firmie amerykanskiej, na zasadzie np.
agrasywnej reklamy, ale np. gdyby zobaczyl to Niemiec czy tez Austryjak
zostaloby potraktowane to jako jawne okazywanie braku szacunku.

Spotkalicie sie z czym takim? Na co wiec zwracac uwage wysylajac CV?

--

pozdrawiam
Szymon Kunysz
tel: 691 869 282; 609 608 111
CV: http://winnt.ntinternals.net/cv/

do góry

"Akoterinatabellaczikcziks" <S...@t...pl> writes:


> Poszlo o zdjecie. Moze nie jest ono za powazne, ale uwazalem ze swietnie sie
> bedzie nadawac do tego, aby przyciagnac wzrok, aby CV "jakos sie
> wyroznialo".
> Pod adresem http://winnt.ntinternals.net/cv/ mozna je zobaczyc ;).
>
> Moze byloby to dopuszczalne w firmie amerykanskiej, na zasadzie np.

nie. w usa nie jest przyjete wysylanie zdjec dolaczanych do CV.
rekruterzy sami sie zreszta tego wystrzegaja.

po co w ogole tam to zdjecie zamieszczasz? ja bym nie zamieszczala. no
chyba, ze firmna wyraznie precyzuje, zeby nadsylac cv z dolaczonym
zdjeciem.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik "Akoterinatabellaczikcziks" <S...@t...pl> napisał w
wiadomości news:avg1oa$nuq$1@news.tpi.pl...
> hey
>
> Dzis dowiedzialem sie ze moje CV, przynajmniej w niektorych firmach,
> praktycznie na wstepie pozbawia mnie jakichkolwiek szans na otrzymanie
> pracy.
>
> Poszlo o zdjecie. Moze nie jest ono za powazne, ale uwazalem ze swietnie
sie
> bedzie nadawac do tego, aby przyciagnac wzrok, aby CV "jakos sie
> wyroznialo".
> Pod adresem http://winnt.ntinternals.net/cv/ mozna je zobaczyc ;).
>
> Moze byloby to dopuszczalne w firmie amerykanskiej, na zasadzie np.
> agrasywnej reklamy, ale np. gdyby zobaczyl to Niemiec czy tez Austryjak
> zostaloby potraktowane to jako jawne okazywanie braku szacunku.
>
a gdzie twoje wyksztalcenie?
pozdrawiam artur

do góry

Akoterinatabellaczikcziks napisał(a):

> Poszlo o zdjecie.

o zbyt luzackie, imo, zdjecie. Rozumiem, w gajerku albo cos, a tu jak
zobaczyli, jakiegos luzaka, albo cos, to pewnie nie bedzie zbyt chetnie
zajmowal sie praca...

Mam nadzieje, ze nie wysylasz tego adresu, by pracodawcy sobie
obejrzeli co i jak....tylko to porzadnie obrabiasz i wysylasz (pewnie
doc lub rtf...)


pozdrawiam
rafi

do góry

> > Poszlo o zdjecie.
>
> o zbyt luzackie, imo, zdjecie. Rozumiem, w gajerku

dla mie tez zbyt luzackie,
btw imo, dane osobiste i teleadresowe w lewym gornym a zdjecie w prawym
gornym rogu
svobo

do góry

Akoterinatabellaczikcziks <S...@t...pl> napisał(a):

> hey

Czy słowo outsorsing już się tak zadomowiło w języku polski ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Poszlo o zdjecie. Moze nie jest ono za powazne, ale uwazalem ze swietnie
sie
> bedzie nadawac do tego, aby przyciagnac wzrok, aby CV "jakos sie
> wyroznialo".
> Pod adresem http://winnt.ntinternals.net/cv/ mozna je zobaczyc ;).

wg mnie, to:
- zdjecie rzeczywiscie troche dziwne, jak na admina, osobe techniczna - moze
pasowaloby na cv do agencji reklamowej, na jakiegos creative director'a,
copywritera, grafika

- za szczegolowo jest opisane czym sie zajmowales: wystarczyloby chyba, ze
administrator systemow MS (Win, Exch, SQL)
-- w pracy admina ciagle trzeba nowe systemy, nowe wersje programow poznawac
i to czy wykonywales jakies konkretne dzialania na konkretnej wersji danego
programu nie jest chyba istotne
-- wazne aby miec dobre podstawy i przyswajac nowosci oraz szczegoly

- nic nie piszesz o wyksztalceniu - to troche dziwne

- no i jeszcze to zachwalanie wlasnej osoby - dla mnie troche zenujace (za
nachalnie, za naiwnie)
-- wiadomo, ze wszyscy szukajacy pracy sa: komunikatywni, dyspozycyjni,
odpowiedzialni, zmotywowani i chetni do rozwijania sie

sorry za taka bezposredniosc, ale taki dzis nastroj (i w ogole to ja
wymagajacy jestem ;)
M.

do góry

Pięknego dnia Wed, 8 Jan 2003 03:18:09 +0100,
"Akoterinatabellaczikcziks" <S...@t...pl> zakodował:

>Spotkalicie sie z czym takim? Na co wiec zwracac uwage wysylajac CV?

No, to jedziemy - wszystko IMVHO.
1. Zdjęcie luzackie nie pasuje do tego typu stanowiska. Tu
oryginalność i fantazja nie jest atutem.
2. Całe CV jak dla mnie wygląda na nieuporządkowane. Są pewne schematy
pisania CV i ich należy się trzymać (fantazjować można w liście - ale
też w pewnych ramach). Czeka Cię IMO sporo pracy nad formą.
3. CV jest za długie
4. Powtarzasz te same informacje (np. certyfikaty i atuty są bardzo
podobne, w wiedzy IT powołujesz się na doświadczenie, które widać w
historii zatrudnienia itd) - a jakie wnioski z tego może wyciągnąć
pracodawca?
5. CV pisze się bezosobowo, więc zwroty typu "Do moich obowiazków " są
niedopuszczalne.
6. Atuty, cechy osobiste, szukam, osiągnięcia i sukcesy pasują
bardziej do listu motywacyjnego, niż CV. Generalnie w CV podajesz
suche, bezsporne fakty - ocena Twoich cech i osiągnięć nie powinna
znaleźć się w CV (np. umiejętność natychmiastowego, skutecznego...,
zapewnienie wysokiego ... itp.)
7. Gdzie wykształcenie? Zapominanie o takich "drobiazgach" może
dyskwalifikować (podobnie, jak faktyczny brak wykształcenia).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

"Akoterinatabellaczikcziks" <S...@t...pl> wrote in
news:avg1oa$nuq$1@news.tpi.pl:

/ciach.../

> Poszlo o zdjecie. Moze nie jest ono za powazne, ale uwazalem ze
> swietnie sie bedzie nadawac do tego, aby przyciagnac wzrok, aby CV
> "jakos sie wyroznialo".
> Pod adresem http://winnt.ntinternals.net/cv/ mozna je zobaczyc ;).
>
> Moze byloby to dopuszczalne w firmie amerykanskiej, na zasadzie np.
> agrasywnej reklamy, ale np. gdyby zobaczyl to Niemiec czy tez
> Austryjak zostaloby potraktowane to jako jawne okazywanie braku
> szacunku.

Tak jak napisala Nina - firmie stricte amerykanskiej nie powinno sie dawac CV ze
zdjeciem
w ogole.

> Spotkalicie sie z czym takim? Na co wiec zwracac uwage wysylajac CV?

Zdjecie to tylko wierzcholek gory lodowej... Twoje byloby dopuszczalne w kilku - inna
niz
Twoje - specjalizacjach, ale to i tak byloby naciagane, bo nie wiadomo kto Cie bedzie

rekrutowal.

Moim zdaniem :

1.) CV jest o wiele za dlugie
2.) zbyt szczegolowe, przeladowane faktami
3.) kolejnosc jest dosc dziwna, rozumiem, ze chcesz wyeksponowac doswiadczenie
- ale taki uklad wyglada "anty-podrecznikowo"
4.) bledy ! "outsorcing", "data urodzenie", "Windows 2000 Serwer" to tylko kilka,
ktore
wylapalem podczas minutowej "lektury"
5.) Patent sternika jachtowego wywal do "zainteresowan", poczucie humoru z
przymruzonym okiem wycialbym w ogole...
6.) "Rezim" kojarzy mi sie ze Stalinem, moze lepiej napisac "pod presja czasu", a
najlepiej wyrzucic rzeczy tego typu do LM...

i jeszcze pare generalnych uwag :-)

Wojtek

do góry

Użytkownik "artex" <a...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:avglsr$eth$1@news.tpi.pl...
> a gdzie twoje wyksztalcenie?
> pozdrawiam artur

w lesie...

obibokiem bylem i polibudy nie skonczylem
a dwa razy do niej podchodzilem

pozdr
akote - nieuk

do góry