eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMolestowanie seksualne w pracy › Re: Molestowanie seksualne w pracy. A psychiczne?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfe
    ed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: No Name <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Molestowanie seksualne w pracy. A psychiczne?
    Date: Fri, 27 Dec 2002 10:26:56 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 30
    Message-ID: <auh9h8$ltk$1@news.tpi.pl>
    References: <atpslm$2mq$1@news.gazeta.pl> <atsbmg$glt$1@news.gazeta.pl>
    <attah0$cil$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <3...@p...gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa99.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1040984425 22452 213.76.24.99 (27 Dec 2002 10:20:25 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Dec 2002 10:20:25 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.1) Gecko/20020826
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:68052
    [ ukryj nagłówki ]


    >> Te wszystkie hasła tworzone są na potrzeby niedowartościowanych ludzi,
    >> którzy lepiej czują się będąc "ofiarą mobbingu" niż mając "głupiego
    >> przełożonego".
    >
    >
    >
    > Ja jeszcze dodam, nie generalizujac, ze istnieja przypadki tempych
    > pracownikow, ktorych z roznych powodow nie mozna pozbyc sie z zasiegu
    > wzroku i szef (albo wspolpracownicy) moze po pewnym czasie nie wytrzymac.

    Pierdolicie Hipolicie.
    Przemoc psychiczna dotyczy głównie nie tępych, lecz wręcz odwrotnie:
    zdolnych, pełnych entuzjazmu, inteligentnych - lecz jednocześnie takich,
    którym można się dobrać do tyłka od strony emocji, ponieważ mają (z
    róznych względów) skłonność do przypisywania sobie winy.
    Mobbing to nie działania głupiego przełożonego, lecz działania osobnika
    perwersyjnie narcystycznego, dla którego niszczenie innych jest celem
    samym w sobie. Czy nazywa się to tak, czy inaczej - kwestia umowy. Mój
    kolega ze studiów nie wierzył kiedyś, że istnieje ZOMO, dopóki nie
    zobaczył polewaczek na ulicy i nie dostał "wpierdol".

    Z faktu, że czegoś nie widzieliście, szanowni adwersarze lub nie
    rozumiecie, jak działa - nie wynika, że tego nie ma. Są tacy, co
    twierdzą, że nie było obozów koncentracyjnych - ja mógłbym z kolei
    twierdzić, że nie istnieją promy kosmiczne, bo widziałem je tylko w
    telewizji, a ta jak zwykle kłamie.

    Zdrówko: Dogbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1