eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeModerowanie › Re: Moderowanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.atcom.net.pl!not-
    for-mail
    From: r...@r...pl
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Moderowanie
    Date: Wed, 27 Aug 2003 17:01:54 +0000 (UTC)
    Organization: ATCOM ISP http://www.atcom.pl
    Lines: 81
    Sender: "Użytkownik risp.pl - smart"<r...@r...pl>
    Message-ID: <biio62$dvi$1@sklad.atcom.net.pl>
    References: <biiaf1$qb$1@inews.gazeta.pl> <0t3f4cb3cei2cb9n3e8%sal@hell.pl>
    <biidtn$dms$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: risp-gw.man.poznan.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: sklad.atcom.net.pl 1062003714 14322 212.126.28.17 (27 Aug 2003 17:01:54 GMT)
    X-Complaints-To: n...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Aug 2003 17:01:54 +0000 (UTC)
    User-Agent: tin/1.5.16-20030125 ("Bubbles") (UNIX) (Linux/2.4.21-grsec (i686))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:93630
    [ ukryj nagłówki ]

    > 2. Czy zmiana moderatora była "przyjazna" czy "wroga".
    Z mojej strony wyglada to nastepujaco:

    nie zrezygnowalem z tej funkcji. mowilem o tym, ze chodzi mi to czasem
    po glowie - a ktoremu moderatorowi nie chodzi?
    ale de facto nigdy tez nie zostalem ,,prawdziwym'' moderatorem.
    nikt (poza Samotnikiem) mnie nie wybral. Zastepowalem Samotnika
    i troche sie to przeciagnelo ;-).

    odmowilem wykonanie rozkazu polaczonego z grozba
    *przede wszystkim* dlatego, ze nie zwyklem reagowac na ten sposob
    odnoszenia sie do mnie (i wlasciwei na tym powinienem skonczyc ten punkt,
    ale s ai inne _drugorzedne_ powody:)
    po wtore dlatego, ze powowlywanie sie na nieprecyzyjne prawa, ktorych
    sie wskazac nie potrafi (a sugeruje sie, ze gdzies mozna je znalesc)
    nie jest dla mnie wystarczajacym powodem, zeby sie do nich stosowac.
    dalsze kretactwa pt. moze jednak nie da sie znalesc? moze to jednak
    sprawa ,,oczywista dla kazdego porzadengo moderatora'', a moze to
    zawartoc punktu ,,sa i inne obostrzenia, ale spisze je kiedy indziej''
    sa dla mnie wlasnie kretactwem.
    Mozna bylo mnie spokojnie oswiecic, cos mi uswiadomic, ale nikt nawet
    nie probowal - skoro mnie nie raza reklamy, to jestem zly, glupi i klamie,
    trzeba mnie straszyc - moze sie ugne. skoro SAM nie rozumiem?
    po trzecie dlatego, ze nonsensem jest zarzut pt.
    MODERATOR dokleja. potem dopowiadanie ze posrednio czy bezposrednio
    to bez znaczenia - ma znaczenie. Bardzo duze. (imho naturalnie)
    i wreszcie, bo nikt nie probowal ze mna _porozmawiac_ o problemie
    calkiem nie wnikajac w to czy jest to gdzies zapisane, czy nie,
    czy powinienem w sposob samodzileny na to reagowac czy nie - zgadzam sie,
    ze reklamy sa _zbedne_, tego mi tlumaczyc nie trzeba.
    inicjujace watek raczej ironiczne pytanie zostalo przeze mnie
    potraktowane powaznie - odpowiedzilaem _dokladnia na zadane pytanie_
    to co ktos tam wyczytal, jak to zinterpretowal i co z tym zrobil
    dziwi mnie. Nie zauwazylem tam najnormalniej w swiecie zgloszenia
    problemu przez zatroskanego usera. Jesli mialoby tym byc, mialoby
    forme maila do mnie (skoro problem zglasza admin, a nie przypadkowy user
    - powinien bez trudu namierzyc osobe wlasciwa do rozmawiania
    o rozwiazaniu tego problemu)
    gdyby chodzillo o prosty w gruncie rzeczy problem nie dostalbym niemal
    natychmiast rozkazu polaczonego z grozbami.
    rozumiem, ze dla niektorych osob te doklejki to sprawa zycia albo smierci.
    Niestety dla mnie jest to problem banalny i takim pozostanie.
    TAKIE reklamy - w takiej formie i tresci. I prosze tego nie uogulniac.
    odmowilem wykonania tego nakazu _swiadomy_ tego kto go wydaje, i ze
    jest w stanie zrealizwoac grozby. Nie mam o to zalu.
    Tak jak ja prowadzilem p.p.o. zgodnie ze *swoim* rozumieniem dobrej roboty
    na tym ,,stanowisku'' (o czym mogl sie bolesnie przekonac leszek),
    tak admini robia swoje. Nie zgadzam sie z ich ocena sytuacji, absolutnie nie
    zgadzam sie z ich metodami reagowania. Ale nie kwestionuje ich prawa
    pilnowania porzadku w usenecie zgodnie z _ICH_ przekonaniemi i _ICH_
    interpretacja przepisow pisanych, niepisanych i wymyslanych na biezaco ;-).

    reasumujac uwazam, ze przejecie moderowania odbylo sie w sposob wysoce
    ,,wrogi'' i nie poczowam sie do winy za ten sposob realizajci tego procesu.
    Niemniej nie widze tu nigdzie miejsca na spisek w celu przejecie moderowania
    grupy - co to to nie.
    Po prostu moim zdaniem od poczatku admini popelniali bledy w kontaktach
    miedzyludzkich. Postawili mnie w kacie, poopluwali troche i sadzili, ze
    powiem ,,tak jest prosze pana''? Przykro mi, al enie.
    Ja nie jestem komputerem, nie slucham polecen, ja pytam
    dlaczego i na jakiej podstawie - nie uszanowano tego. Ultimatum padlo,
    konsekwencja nakazywala je zrealizowac. Zachowanie szacunku do samego
    siebie przeze mnie wymagalo nie ugiecia sie przed ultimatum postawionym
    w taki sposob, w takich warunkach i z takim brakiem szacunku do mnie.
    [to oczywiscie moj odbior tej sytuacji]
    To co zostalo powiedziane zostalo zrealizowane.

    Moderowanie to nie jest przyjemnosc tylko (na dluzsza mete) raczej
    uciazliwy obowiazek. Dlatego tez nie czuje sie poszkodowany w tym calym
    zajsciu i nie mam zalu do (prawie) nikogo.
    Ci do ktorych mioglbym miec zal, sa mi obcy i takimi pozostanal - nikomu
    istotna krzywda sie nie stala i nie stanie.

    Jak ktos slusznie zauwazyl, Przemek moderuje przez caly dzien, bo
    pozwala mu na to praca. Czyli moze nawet wyjdzie to grupie na zdrowie.
    Czego wszystkim zycze.

    pozdrawiam

    romekk

    --
    http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1