Witam

>To zależy od paru czynników.

>1. Jaka szkoła ?

Mysle o Szkole Businessu Politechniki Warszawskiej, wspolpracuja z London
Business School.

>2. Co chciałby? dzięki ukończeniu MBA osi?gn?ć?

- doszlifowanie angielskiego
- zdobycie wiedzy (tu jestem mocno ostrozny, nie chce sie rozczarowac)
- podrasowanie CV - jak piszesz. Mam nadzieje, ze ten papierek (bo
oczywiscie nie jest to dyplom MBA London Business School) pomoze mi w
karierze.


>3. Jakie masz wykształcenie, tzn kierunek ?

Wydzial Mechaniczny, od dziesieciu lat informatyk, szef projektow -
bankowosc, telekomunikacja. Czyli - jak piszesz - inzynier, jednak majacy
cos wspolnego z kierunkami biznesowymi.


Hmmm, nieco mnie ostudziles. Przypomina mi to moje pierwsze podejscie do
podyplomowych studiow marketingu i zarzadzania. Ucieklem, gdy wykladowca
mowiac: "zwiazek ceny z popytem ma charakter liniowy" narysowala hiperbole.
Nawet nie wiedziala, dlaczego sala sie smieje :)))


Dzieki za odpowiedz
pzdr
wkg


>A teraz moje S U B I E K T Y W NE opinie.
>Kończyłem zarz?dzanie i marketing na studiach, st?d doznałem O G R O M N E
>G O rozczarowania na MBA (szkoła z 5 rankingu WPROST). Poziom często niższy
>na mojej macierzystej uczelni. St?d wniosek: je?li skończyłe? kierunek
>biznesowy może to być strata czasu, dotyczy to sytuacji gdy zależy ci na
>poszerzeniu wiedzy. To jest dobra sprawa dla np. inżyniera, który nie miał
>dotychczas z biznesowymi kierunkami nic wspólnego.
>Je?li za? chodzi ci o podrasowanie cv to też wiedz, że MBA już się
>zdewaluował, zbyt wiele ludzi może się pochwalić tym tytułem.
>
>Kończ?c je?li już się decydujesz to aby inwestycja się zwróciła musi to
być
>bardzo renomowana uczelnia (np London Business School. INSEAD etc.), co
>niestety podraża (i to znacznie) cał? zabawę.
>
>Pozdrawiam
>Kuba
>www.vidi.biz.pl
>
>