Mr V wrote:

> Witam,
> mam taka sytuacje:
> Pracodawca sfinansowal mi studia podyplomowe w 2 ratach (pierwsza w
> styczniu, druga w maju). Nie podpisywalem zadnej lojalki. Odchodze od
> niego i chcialbym oddac pieniadze.
> Jak policzyc ile musze oddac? Calosc? Moge to jakos obliczyc? np.
> zakladajac ze lojalka byla by podpisana na 2 lata to musze oddac:
> Oddac = kwota - il_miesiecy*(kwota/24) ?
> Na jak dlugie okresy sa podpisywane lojalki?
>
> Pozdrawiam!

Skoro taki zajebisty pracodawca, że aż chcesz mu oddać pieniądze, to po co
od niego odchodzisz??????

do góry

Dnia 12-08-2005 o 14:29:19 Immona <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl>
napisał:

>
> Użytkownik "Tomasz Płókarz"
> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisał w wiadomości news:op.svd90gh9frn0ri@donkichot...
>
>> >
>> > Sorry, ale... ROTFL. Mozesz podac przyklad rozwazan moralnych na temat
>> > uczciwej kwoty do zwrotu, nie zawierajacych liczenia?
>> >
>> > Ja osobiscie bym to zrobila przez analogie do amortyzacji.
>>
>> To jest właśnie wynik rozważań moralnych. Twoich osobistych. Prosta
>
> Zawierajacych obliczenia. Ja sie czepilam tego, ze chciales wyeliminowac
> obliczenia i sama moralnosc zostawic.
>
> A Ty bys jaki sposob rozwiazania tej sprawy proponowal, jesli jest inny
> od
> dotychczas zaproponowanych na grupie?

Czekasz na wynik moich rozważań moralnych? Bo od tego właśnie zależy,
jakie czynniki uwzględnię i jakie wagi im nadam. A z tych wyborów może
wyjść, zapewniam, dowolna kwota.

Proszę bardzo. Sponsor studiów po roku tak naprawdę nie zaczął jeszcze
korzystać z podniesionych kwalifikacji swojego pracownika. Jeśli studia
tzyletnie, a umowa o pracę na 5 lat od momentu rozpoczecia, to
pięcioletnia korzyść dla pracodawcy w kolejnych latach rozkłada się
następująco: 6,4% - 13% - 21,6% - 29,5% - 29,5%

Z tego obliczenia wynika, że należy po roku zwrócić 93,6% nakładów.
Dziękuję za uwagę.

--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

do góry

h...@b...pl napisał(a):
> Skoro taki zajebisty pracodawca, że aż chcesz mu oddać pieniądze, to po co
> od niego odchodzisz??????

Pracodawa super, ale chce zmienic kierunek mojej kariery. Niestety nie
moze mi zagwarantowac rozwoju w ktorym chce isc.

do góry

Użytkownik w news:ddi59b$haf$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Skoro taki zajebisty pracodawca, że aż chcesz mu oddać
> pieniądze, to po co od niego odchodzisz??????

Nie łapię powyższego. Znaczy się, gdyby był np. złodziejem to samemu też
trzeba nim zostać?




pozdrawiam
Greg

do góry

Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Mr V <v...@o...pl>
wystukał[a]:
> h...@b...pl napisał(a):
>> Skoro taki zajebisty pracodawca, że aż chcesz mu oddać pieniądze,
>> to po co od niego odchodzisz??????
> Pracodawa super, ale chce zmienic kierunek mojej kariery. Niestety nie
> moze mi zagwarantowac rozwoju w ktorym chce isc.



hm.. super pracodawca, pracownik nie mający 'postawy roszczeniowej'...
ciekawe co na to Jotte...




Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry

Re to: Nikiel ;-\) [Fri, 12 Aug 2005 21:13:41 +0200]:


> hm.. super pracodawca, pracownik nie mający 'postawy
> roszczeniowej'...
> ciekawe co na to Jotte...

Nie uwierzy ;)


Kira

do góry

> Pracodawca sfinansowal mi studia podyplomowe w 2 ratach (pierwsza w
> styczniu, druga w maju). Nie podpisywalem zadnej lojalki. Odchodze od
> niego i chcialbym oddac pieniadze.
> Jak policzyc ile musze oddac? Calosc? Moge to jakos obliczyc? np.
> zakladajac ze lojalka byla by podpisana na 2 lata to musze oddac:
> Oddac = kwota - il_miesiecy*(kwota/24) ?
> Na jak dlugie okresy sa podpisywane lojalki?

Szczerze mowiac mam watpliwosci, czy powinienes cokolwiek oddawac - biznes
to biznes, a nie przedszkole. Skoro wczesniej do niczego sie nie
zobowiazywales, to nie bardzo widze jakis powod.

Jesli juz bardzo chcesz byc fair, to przyjmij zazwyczaj stosowany dwuletni
okres lojaki, zobaczy ile przepracowales i proporcjonalnie reszte zwroc.
Tylko podpisz z pracodawca jakies porozumienie na pismie. I zanim cokolwiek
podpiszesz dobrze sie zastanow.

Osobiscie na twoim miejscu nie bawilbym sie w zwroty.

do góry