eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak myślicie › Re: Jak czesto informatycy zapadaja na schizofrenie? [
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Immona" <c...@n...googlemailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak czesto informatycy zapadaja na schizofrenie? [
    Date: Sat, 22 Oct 2005 18:17:08 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 63
    Message-ID: <djdomn$rim$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <dja629$9om$1@inews.gazeta.pl> <4...@n...onet.pl>
    <dja7im$i6p$1@inews.gazeta.pl> <0...@p...pl>
    <djacau$dij$1@inews.gazeta.pl> <djaent$gcp$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <djd7ni$e8f$1@inews.gazeta.pl> <djdbah$qvf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <djdev6$cij$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: azq67.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1129997847 28246 83.27.154.67 (22 Oct 2005 16:17:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 22 Oct 2005 16:17:27 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:166789
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "nbs" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:djdev6$cij$1@inews.gazeta.pl...
    > Immona wrote:
    >>
    >>>> Rozumiem dobrze, o czym mowisz, ale IMHO przesadzasz z ta wyjatkowoscia
    >>>> spolecznosci "geekowskiej" czy jak ja nazwac. Otoz zjawisko
    >>>> spolecznosci
    >>>> mocno polaczonej wspolnym zainteresowaniem, udzielajacej sobie
    >>>> wzajemnej
    >>>> daleko posunietej pomocy na podstawie przynaleznosci - bez wymogu
    >>>> osobistego znania czy blizszej przyjazni z tym, komu sie wyswiadcza
    >>>> uprzejmosc - jest bardzo stare, co najmniej tak jak masoneria :).
    >>>
    >>> Prosze, unikaj takich sformulowan bo jeszcze ktos podejrzy i Rydzykowi
    >>> doniesie. ;-)
    >>
    >> Czemu unikac, skoro wiadomo, ze to na tym glownie polega,
    >
    > Gdzie? W IT? Przypadek Kiry jest dosyc jednostkowy. Daleko nam jeszcze do
    > zorganizowania takiego jak ma to miejsce chocby w srodowisku lekarzy.

    nie jest bynajmniej jednostkowy. Tyle, ze zjawisko nie dotyczy IT w sensie
    programistow czy adminow, a raczej mniejszych grup. Technologia jest czesto
    jedynie wykorzystywana do komunikacji, niekoniecznie bedac glownym
    przedmiotem zainteresowania.

    Co do jednostkowosci: doswiadczylam czegos takiego jak Kira. Nie wiem, czy
    jej klawiatura byla przecietnym przykladem, czy szczytem. Ja dostalam kiedys
    w podobny sposob caly komputer. A innym razem okolo pierwszej w nocy
    zadzwonila do mnie dziewczyna, ktorej nie znalam zupelnie; moze jej nick mi
    raz czy dwa mignal na sieci, ale bez kontaktu bezposredniego. Znalazla sie w
    moim miescie wskutek nieszczesliwego przypadku sama, pozno w nocy, bez
    noclegu i kasy na hotel, wiec zadzwonila do swoich znajomych, z ktorych
    niektorzy byli moimi z "kregu scislej pomocy towarzyskiej" i po telefonach
    dotarla do mnie. Kazalam jej wlazic do mojego lozka i spac, bo bylam
    zmeczona i nie mialam ochoty niespodziewanemu gosciowi przygotowywac innego
    lozka. I obudzilam sie rano we wlasnym mieszkaniu przytulona do zupelnie
    nieznajomej osoby :). Mam sporo takich historyjek i te doswiadczenia wiele
    mi daly, uczac miedzy innymi, ze zawsze bedzie w poblizu ktos, kto bedzie
    mogl pomoc i to zrobi.

    >> BTW znam z praktyki pewna inicjatywe "lożową", nie majaca akurat nic
    >> wspolnego z masoneria. Grupa osob, glownie studentow, zebrawszy sie
    >> postanowila pobawic sie w loze i udzielac sobie wzajemnej pomocy
    >> niezaleznie od osobistych sympatii.
    >
    > Sek w tym, ze kazda loza/cech/zwiazek ma na celu polepszenie bytu swoich
    > czlonkow _kosztem_ pozostalych. Pol biedy jesli to tylko zabawa, gorzej
    > jesli ludzie zaczynaja to traktowac jako narzedzie do realizacji swoich
    > celow. Ja jestem za pozostawieniem spraw samym sobie. IT to

    Jakim kosztem pozostalych?
    W poprzednim przykladzie, kto stracil?
    Bo chyba nie powiesz, ze ktos, kto znalazl sie sam w nocy w innym miescie
    bez kasy na hotel i nie mial do kogo zadzwonic?

    Wiekszosc takich spraw odbywa sie nie na zasadzie odebrania komus zasobow,
    tylko na wykorzystaniu zasobow "leżących odlogiem", co do ktorych ich
    wlasciciel nie wie, ze ktos ich potrzebuje.

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1