eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeEmigracja - opinie › Re: Emigracja - opinie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
    ail
    From: "gniru" <g...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Emigracja - opinie
    Date: Mon, 12 Jun 2006 18:07:02 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 71
    Message-ID: <e6k3jd$d8k$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <0...@p...pl>
    NNTP-Posting-Host: yy58.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1150128559 13588 80.53.130.58 (12 Jun 2006 16:09:19 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Jun 2006 16:09:19 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:183611
    [ ukryj nagłówki ]


    "Immona" <c...@n...gmailu> wrote in message
    news:06061209105873@polnews.pl...
    > 1. Utrata najlepszych, wyjazd "nieudacznikow", oba te zjawiska rownolegle
    czy
    > zadne z nich? Oceny pojawiajace sie w prasie i na forach potrafia byc dosc
    > skrajne i sprzeczne, a wiarygodnych statystyk jeszcze nie ma. Czy
    emigracja
    > "zaboli" za jakis czas gospodarke, czy tez pozbycie sie nadmiarowych z
    punktu
    > widzenia rynku pracy ludzi poprawi sytuacje?

    IMO wyjeżdżają wszyscy - najlepsi raczej nie mają się czego bać
    na zachodzie, nieudacznicy muszą wyjechać żeby mieć na chleb.
    Osoboście na zdrowy rozsądek spekuluję sobie, że najmniej wyjechało
    'średniaków' - ludzi którzy potrafią pracować ale nie będą nigdy cytowani
    w książkach, nie leczą się w prywatnych szpitalach, raczej nie chcą zmieniać
    pracy, jeśli już jedną mają.
    Mam nadzieję, że emigracja nie zaboli ale też jest to dość prawdopodobne
    moim zdaniem, że poza falą magisterek z socjologii na temat emigracji-
    nic wielkiego się nie wydarzy w związku z masowymi wyjazdami.

    > 2. Czy wroca, kto wroci, kto nie wroci; wsrod tych, ktorzy wroca, czy ich
    > zdobyte za granica doswiadczenie bedzie atutem na polskim rynku pracy
    (nawet w
    > przypadku prac niewykwalifikowanych - standardy kultury i jakosci pracy sa
    z
    > reguly wyzsze w krajach, do ktorych emigrujemy, niz w PL), czy tez
    preferowani
    > beda ci, ktorzy nie wyjezdzali?

    Ja się naprawdę zastanawiam, co jest atutem na polskim rynku pracy
    i wydaje mi się, biorąc pod uwagę własne obserwacje - nie jest do końca tak,
    że doświadczenie równa się duża możliwość znalezienia pracy.
    Mam wrażenie (być może mylne, chętnie posłucham innych) - że większość
    z Was tutaj ma do czynienia z branżą IT - jedyną chyba, która się nie kisi
    a rozwija, przez co jest rotacja, są miejsca pracy itp itd. Nie ukrywajmy,
    że inne branże cechuje niestety straszna walka o każde miejsce pracy.
    Może z wyjątkiem handlu i prac fizycznych. Z drugiej strony własne
    doświadczenie
    oceniam przeciętnie, a ku mojemu zaskoczeniu, gdy szukałam pracy,
    zapraszano mnie głównie na te rozmowy, co do których byłam przekonana,
    że mam w CV za mało... OT się zrobił, przepraszam, ale jakoś mi się to łączy
    z emigracją, bo jednak pracujący TAM może i nabierają doświadczeń,
    ale głównie w handlu, budownictwie i usługach...
    Plusem na pewno będzie żywy język, ale angielski już prawie każdy zna,
    więc myślę że będzie dobrze dla tych, którzy wrócili z innych krajów EU.


    > 4. Czy macie wrazenie (bo ja mam), ze prasa (z GW na czele) prowadzi
    ostatnio
    > kampanie antyemigracyjna poprzez eksponowanie reportazy i informacji o
    > "doktorach na zmywaku", mekach pracy w Tesco itp. i pomijanie success
    stories,
    > ktorych by sie sporo znalazlo?

    Sporo? ile to jest % ? Podejrzewam że jednak niewiele.
    Co do mediów - zauważyłam inną prawidłowość - prawie nigdzie się nie
    wspomina,
    że połowa opiekunek do dzieci i starszych pań we Włoszech czy w Niemczech to
    Polki. Polecam we Włoszech spacer w niedzielne popołudnie, kiedy Polki
    pracujące na tak zwane 24 mają wolne - same babki w średnim wieku,
    spacerujące grupkami. W kazdym włoskim szpitalu jest więcej
    pielęgniarek z Polski niż rodowitych Włoszek itd, itp. Nie wiem czemu media
    skupiają się na wyspach.


    Pozdrawiam
    gniru


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1