eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDobrze wychowany › Re: Dobrze wychowany
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
    -mail
    From: GL <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Dobrze wychowany
    Date: Wed, 18 Dec 2002 12:45:16 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 41
    Sender: p...@o...pl@213.227.66.60
    Message-ID: <m...@4...com>
    References: <atp70b$d9i$1@absinth.dialog.net.pl>
    <i...@4...com>
    <X...@1...254.173.2>
    NNTP-Posting-Host: 213.227.66.60
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1040211985 24125 213.227.66.60 (18 Dec 2002 11:46:25 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 18 Dec 2002 11:46:25 GMT
    X-Newsreader: Forte Agent 1.91/32.564
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:67483
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 18 Dec 2002 11:22:15 +0000 (UTC), "Albert Jacher, MD
    ChosenByGod" <i...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Zwroty typu "Pan", "Pani" to relikty feudalnej, katolickiej przeszłości.
    >Kto nie czuje się katolikiem nie powinien nazywać ludzmi "Panami".

    ja do tego nie podchodzę ideologicznie, a praktycznie -
    niejednokrotnie przysłuchiwałem się ekwilibrystyce językowej w
    wykonianiu sekretarek, zwłaszcza w sytuacji, kiedy były zmuszone
    przekazywać polecenia, informacje, zapytania itd. między
    poszczególnymi prezesami, vice-prezesami, członkami zarządu,
    pracownikami kluczowymi itd. - przypominało to bieg przez pole minowe,
    gdzie każde słowo to potencjalna wpadka. A to się okaże z kontekstu,
    że vice-prezes coś KAŻE prezesowi itd...
    W sytuacji, kiedy rezygnuje się z feudalizmów w miejscu pracy,
    przepływ informacji się poprawia, a co za tym idzie - efektywność
    pracy również.

    Podkreślam z całą mocą, iż przejście na 'ty' w komunikacji werbalnej
    nie pociąga za sobą postaw lekceważenia, 'wchodzenia na głowę szefowi'
    itd.

    Ja wyznaję zasadę, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Autorytet
    należy sobie wypracować. To tak jak w szkole - próbuje się 'wzbudzić
    szacunek' do nauczycieli poprzez zmuszanie uczniów do niesłusznego
    tytułowania nauczycieli PROFESORAMI. Czy wzmaga to szacunek ? Idźcie
    pod szkołę to się przekonacie. Ja uczyłem w szkole przez 3 miesiące i
    w ciągu kilku godzin wyrobiłem sobie renomę 'świetnego nauczyciela' -
    efekt stosowania tzw. nowej pedagogiki, która właśnie opiera się na
    autorytecie nauczyciela, a nie linijce, tłuczeniu po łapach, czy
    stawianiu do kąta...
    Te same zasady stosuje się w miejscu pracy (jeśli firma ma zdrową
    strukturę) - jeśli szef każdym słowem, poleceniem, działaniem
    udowadnia swoją wiedzę, umiejętności, jego autorytet buduje się sam -
    nie trzeba go wymuszać tabliczkami na drzwiach, sekretarką pod
    drzwiami, tytułowaniem się na każdym kroku.


    GL

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1