eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDeputat weglowy. › Re: Deputat weglowy.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Deputat weglowy.
    Date: Thu, 17 Apr 2003 19:24:14 +0200
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 73
    Message-ID: <b7mo0f$6v$1@inews.gazeta.pl>
    References: <b70qoe$coj$1@inews.gazeta.pl> <b7163d$m6o$1@news.onet.pl>
    <b71upg$7vp$1@inews.gazeta.pl> <b76b6j$g4c$1@absolut.sgh.waw.pl>
    <b7bl53$jhc$1@news.onet.pl> <b7e6nb$sht$1@absolut.sgh.waw.pl>
    <b7e7r5$p00$1@nemesis.news.tpi.pl> <m...@p...ninka.net>
    <b7gaop$4eq$1@atlantis.news.tpi.pl> <m...@p...ninka.net>
    <b7gfcq$7h0$1@atlantis.news.tpi.pl> <b7ha0k$hv2$1@absolut.sgh.waw.pl>
    <b7hd5c$6rr$1@inews.gazeta.pl> <m...@p...ninka.net>
    <b7j0d2$pti$1@inews.gazeta.pl> <m...@p...ninka.net>
    <b7jlp7$k9m$1@inews.gazeta.pl> <m...@p...ninka.net>
    NNTP-Posting-Host: pn185.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1050600272 223 217.96.191.185 (17 Apr 2003 17:24:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Apr 2003 17:24:32 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
    X-User: oberfeldkurat
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:77795
    [ ukryj nagłówki ]

    | w ciagu tygodnia czy dwoch a nawet od reki to znajdziesz sobie prace
    | np. kelnera albo jakas inna fizyczna :), wiec w razie czego jakos tam
    | przezyjesz, ale i tak ludziska sie ubezpieczaja od bezrobocia albo
    | normalnie oszczedzaja.
    | tutaj sie oszczedza juz od malego. kiedys mnie to dziwilo, a teraz
    | doskonale rozumiem po co. normalnym jest ze nastolatki mieszkajace z
    | rodzicami jeszcze i bedace na ich utrzymaniu zarabiaja drobnymi
    | pracami i NIE WYDAJA TYCH PIENIEDZY bo wiedza, ze im pozniej beda
    | potrzebne.
    |
    |
    | ludzie tutaj naprawde dobrej pracy nie znajduje sie od pstrykniecia
    | palcem. ludkowie co prawda duzych przestojow nie maja, ale to dlatego,
    | ze jak juz zwietrza ze w firmie sie zle dzieje, to szukaja roboty
    | pracujac w tej starej firmie a potem jak znajda to sie przenosza.
    |
    | druga zasada, ktora na kursie wpajali nam do lba i uwazam bardzo
    | madra: lepszej pracy sie szuka NIEUSTAJACO a nie wtedy, kiedy cie juz
    | zwolnia.

    Nie zrozumieliśmy się.
    Nie chodziło mi o szybkie znalezienie pracy lepszej czy choćby równorzędnej,
    ale jakiejkolwiek pracy - żebym mógł kontynuować np. spłacanie kredytów czy
    nie musiał się natychmiast wyprowadzać z wynajmowanego mieszkania
    (ewentualnie dokładając jedynie z oszczędności). Niech moje życie przypomina
    sinusoidę a nie wykres piłokształtny.

    Rzecz druga - nieustające poszukiwanie lepszej pracy. Jeśli się ma pracę w
    miarę pewną, ale z nienajlepszym wynagrodzeniem, wielu nie podejmie pracy
    lepiej wynagradzanej lecz niepewnej - z obawy, że w razie wylecą, żadnej
    pracy nie dostaną. Większość próbuje raczej podejmować drugą, dodatkową
    pracę.

    |
    | > Nie rozpatrywałem tego w kategoriach chęci do pracy, ale organizacji
    pracy.
    | > Zakładam, że jak ktoś się zatrudnia, to chce pracować - jakoś tak głupio
    | > mnie wychowano, że jak się do czegoś biorę, chcę to zrobić dobrze.
    |
    | mnie tez tak wychowano i tez tak mam, ze jak robie cos, za co mi
    | placa, to staram sie zrobic to najlepiej jak potrafie. niestety,
    | niewielu takich ludzi w polsce spotkac dzis mozna.
    | no bo co powiedziec o takich co pracuja i z miejsca pracy swojego
    | kradna?
    | albo, robia tylko wtedy gdy im sie patrzy na rece?
    |
    | w polsce jeszcze bedac bylam kilkudziesieciu ludziom szefem,
    | zatrudnialam i czasami to az mi sie flaki wywracaly na podejscie
    | niektorych do pracy. tlumaczysz, wyjasniasz, jasno precyzujesz zakres
    | obowiazkow, co kto ma zrobic, ba, robisz plany na tydzien, po tygodniu
    | sprawdzasz i robota nie zrobiona. dlaczego? a bo mi sie nie
    | chcialo. albo: a bo nie wiedzialem jak. a czemu pan nie przyszedl z
    | tym do mnie i nie zapytal? przeciez prosilam zeby tak zrobic w takiej
    | sytuacji? - milczenie.

    Zgadza się, tak postępuje wielu. Dopóki państwo będzie określać wysokość
    zasiłku dla bezrobotnych na poziomie 68% najniższego wynagrodzenia (w
    kwotach netto) to tak będzie. Przy czym nie chodzi o wysokość zasiłku
    (głodową), ale o wysokość najniższego wynagrodzenia. Przy tak ustawionych
    proporcjach w obydwóch przypadkach pozostaje wegetacja. Co za różnica, czy
    będę wegetował leżąc bykiem czy codziennie chodząc do pracy?
    Mowa oczywiście o pracy niewykwalifikowanej lub nisko kwalifikowanej - w
    przypadku specjalistów sprawa jest dużo bardziej złożona i należy ją
    rozpatrywać w odniesieniu do konkretnej sytuacji w konkretnej firmie.

    --
    Pozdrawiam

    Andrzej K.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1