eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy mozna byc samolubnym? › Re: Czy mozna byc samolubnym?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Józek" <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Czy mozna byc samolubnym?
    Date: Fri, 24 Nov 2006 22:42:50 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 75
    Message-ID: <ek7p0o$un0$1@news.onet.pl>
    References: <7...@n...onet.pl>
    <ejigkj$qns$1@news.dialog.net.pl> <ek6r81$a08$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <ek7754$pm3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ebd46.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1164404568 31456 83.22.193.46 (24 Nov 2006 21:42:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Nov 2006 21:42:48 +0000 (UTC)
    X-Sender: fgGD+HBFx0awI13nNdwGPyyL7ivMk7ER
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:197123
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Pan_Tarej" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ek7754$pm3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:ek6r81$a08$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Jotte wrote:
    >>
    >> > W wiadomości news:7906.00000045.455c382f@newsgate.onet.pl Marcin
    >> > <m...@v...pl> pisze:
    >> >
    >> >> Mam takie pytanie i nie chodzi mi o spojrzenie poprzez kwestie
    >> >> kolezenstwa. Pracuje na stanowisku technicznym i zajmuje sie serwisem
    >> >> i
    >> >> instalacja systemow informatycznych. Cala wiedze musialem sobie zdobyc
    >> >> sam, nie majac w kwestiach merytorycznych zadnej pomocy od pracodawcy
    >> >> (poza sprzetem do testow i czasem pracy). Czy mam obowiazek oddac
    >> >> swoja
    >> >> wiedze w ramach stosunku pracy za darmo nowym pracownikom. Oczywiscie
    >> >> latwo sie domyslic, iz nie chodzi tu o wiedze z zakresu wkrecania
    >> >> srubek, bo problem jest troche bardzie zlozony :-)
    >> > Doskonale Cię rozumiem, sam sobie kiedyś omal wrzoda nie wyhodowałem.
    >> > To są trudne sytuacje i to nie tylko wtedy, gdy pracodawca chce abyś
    >> > "wdrożył" nowego pracownika, który - nauczony - później przejmie Twoje
    >> > obowiązki (za mniejsze pieniądze być może), ale i wtedy, gdy
    >> > potencjalny
    >> > wrzód po prostu patrzy Ci na ręce i zadaje pytania.
    >> > Nie umiem dać jednoznacznej rady jak postąpić w takiej sytuacji.
    >> > Uważam,
    >> > że należy a priori przyjąć, iż wiedza jest towarem, jak każdy inny i za
    >> > jej otrzymanie należy się zapłata.
    >> > Padły tu pomysły zasłonienia się brakiem kwalifikacji szkoleniowych,
    >> > "oszczędnego" dozowania informacji, a także szkolenia "gruntownego", od
    >> > podstaw. To wszystko słuszne, jest to pewien arsenał środków ochrony
    >> > własnych interesów, ale samemu trzeba wymyślić jak je stosować w
    >> > konkretnej sytuacji.
    >> >
    >>
    >> Wg. mnie, trzeba otwarcie i szczerze uczyć tak, żeby nie nauczyć :).
    >> Wdrabniać się w niezbyt znaczne szczegóły, niechący pomijać rzeczy ważne
    >> ale "przecież takie oczywiste" itd.....
    >>
    >> p. m.
    >>
    > Moim zdaniem sprawą zasadniczą jest to, czy wobec pracodawcy można
    > postawić
    > otwarcie problem
    > Twoich prywatnych świadczeń na jego korzyść. Twoja wiedza, o ile nie
    > powstała wskutek wysyłania
    > Cię na szkolenia przez tego pracodawcę, to Twoje prywatne narzędzia. Umowa
    > o
    > pracę nie przewiduje
    > dzielenia się z zespołem prywatnymi narzędziami. Jeżeli nie wyrabiasz z
    > pracą i masz pomocnika, to nie masz obowiązku
    > pomocnika szkolić ponad to, co jemu, a właściwie Tobie jest niezbędne.
    > Zorientuj się też, czy nie jest to próba chytrego, chciwego, taniego
    > zastąpienia Ciebie. Na wszelki wypadek
    > uruchom swój drugi etat pod tytułem "Szukam pracy"
    > --
    > ---
    > Pan_Tarej
    > --
    Nie to abyście nie mieli racji ale.......
    Przypomina to mi lata PRL (50 - 70)gdzie stawiano parawany
    aby nikt nie mógł podejrzeć.
    Już pominę fakt celowych usterek :)))
    Oczywiście pracodawca powinien to docenić, doceniać.
    A jest jeszcze pomocnik, jeśli jest bystry i sie mu chce to nie potrzebuje
    dużo, a w przyszłości ...........
    Z reguły uczeń przewyższa mistrza , więc proszę to wziąć pod uwagę.
    Bo już nie jeden mistrz sie pogubił.

    Józek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1