eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo sądzicie o mojej sytuacji ? › Re: Co sądzicie o mojej sytuacji ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!szmaragd.futuro.pl!not-for-mail
    From: Bartosz 'Xebord' Janowski <x...@w...great.net.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Co sądzicie o mojej sytuacji ?
    Date: Tue, 05 Aug 2003 15:03:04 +0200
    Organization: ProFuturo
    Lines: 37
    Message-ID: <bgo9ut$184$1@szmaragd.futuro.pl>
    References: <bgmkdl$td$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ns.elkomtech.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: szmaragd.futuro.pl 1060088605 1284 62.233.147.142 (5 Aug 2003 13:03:25 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Aug 2003 13:03:25 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.4) Gecko/20030624
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <bgmkdl$td$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:90391
    [ ukryj nagłówki ]


    Witam

    Wyjscia sa dwa (IMHO):
    1) pracuj tam gdzie jestes teraz i szukaj innej roboty. Wiem, ze
    prosciej napisac - trudniej wykonac. Po ciezkim dniu nie ma sily na inne
    rzeczy, ale nie ma co narzekac. Jesli bardzo chcesz znalezc inna robote
    to trzeba zacisnac zeby. Ja bym zostal tam gdzies jestes i poczekal co
    pracodawca zaoferuje. Moze kazdy zaczyna od 'ciagniecia kabla'? ;-) Kasa
    ktora dostajesz na poczatek nie jest tragiczna jak na Lodz. Niby czemu
    leszczowi po studiach bez doswiadczenia szef ma sypac kasa i dawac
    odpowiedzialne zadania? Jak sie okaze, nic Ci nie zaoferuja po okresie
    probnym to zintesyfikuj szukanie innej roboty.

    2) studia doktoranckie - po pierwsze przez pierwszy rok studiow bierzesz
    stypendium i nie musisz go oddawac, pozniej trzeba zworcic kase panstwu
    (jest to popularny sposob na przeczekanie w poszukiwaniu pracy), po
    drugie stypednia sa niskie ~800PLN, po trzecie niby to wiecej niz
    1000PLN netto, ale nie masz placonego ZUSu (a tak moze byc przez 4 lata
    studiow, dopoki etatu nie dostaniesz, a z tym krucho), po czwarte jest
    wieksza mozliwosc dorobienia na boku, zalapania jakiegos kontaktu, po
    piate pamietaj ze jednak przez 4 lata musisz byc zwiazany z uczelnia i w
    zasadzie ciezko sie jest wycofac (ad po pierwsze)

    Ja bym jednak wybral pierwsze rozwiazanie. Niby malo kasy i perspektyw,
    ale latwiej zmienic prace. Mimo, ze krotki czas pracujesz, ale zawsze to
    cos, zawsze mozna sobie w CV cos wiecej wpisac. No i masz oplacane skladki.

    Uczelnia to jednak ciezki kawalek chleba. Kasa z tego jest mala
    (przyjamniej przez 4 lata). Potrzebna pomoc rodziny. A juz nie daj Bog
    jak bys chcial zalozyc rodzine. Doswiadczenia zawodowego to raczej nie
    zdobedziesz (zalezy to do miejsca i szefa).


    Głowa do gory, nie ma co biadolic - to dopiero poczatek!
    (rowniez skonczylem Elektryczny w tym roku)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1