eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCiekawe rozpoczęcie rozmowy kwalifikacyjnej :) › Re: Ciekawe rozpoczęcie rozmowy kwalifikacyjnej :)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.
    tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: rossel <r...@n...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ciekawe rozpoczęcie rozmowy kwalifikacyjnej :)
    Date: Sat, 07 May 2005 18:04:33 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 49
    Message-ID: <d5ip7h$j45$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <d5fugt$ngj$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.244.142.61
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1115482167 19589 80.244.142.61 (7 May 2005 16:09:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 7 May 2005 16:09:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.9 (Windows/20041103)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <d5fugt$ngj$1@inews.gazeta.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 0518-4, 2005-05-06), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:148900
    [ ukryj nagłówki ]

    Narol napisał(a):
    > Zabawny początek rozmowy:
    >

    >
    > "No i co ? " :)))))))))))
    >

    Ja miałem troszeczkę podobnie. Firma bardzo poważna, ale prezes oddziału
    to był kretyn. Szczawik, może ze 2 lata starszy ode mnie. Na samym
    początku musiałem spokojnie poczekać na niego w stresie oczywiście, a tu
    nagle wyszedł pan wielmożny prezes. Zaprosił do gabinetu i zaczął coś
    piepszyć o polityce a nie o robocie o którą aplikowałem. Brylował
    skurwysyn ciągnął za język i niezgadzał się z moim punktem widzenia
    dobitnie usiłując mi wmówić, że "ON ma rację". Z początku myślałem, że
    to jest jakiś element rozmowy kwalifikacyjnej, chociażby - czy nie
    jestem konfiktowny, czy też - czy mam własne zdanie na pewne tematy i
    czy potrafię argumentować swoje opinie itp. Ale jak po dłużsszej
    rozmowie agresywnie warknął na mnie, żebym sobie poczytał tygodnik
    Wprost, oraz Encykliki Jana Pawła II,(Wprost czytam, encykliki
    wybiórczo- bo bardzo dużo tego) i że mi to rozszerzy horyzonty, to się
    totalnie wkurwiłem i zorientowałem, że ten dupek poprostu chce pokazać
    swoją wyższość nade mną i że chce mnie totalnie zmieszać z błotem w
    sposób bardzo chamski. Zapomniałem dodać że miał przy sobie 2 paziów.
    Jeden był z działu kadr a drugi był kierownikiem referatu w krórym
    miałbym pracować jakby mnie przyjęli. Tak że miał się przed kimś
    popisywać. Oni spokojnie sobie siedzieli i widać było że mądre i
    rzeczowe chłopy. Sprawiali obydwaj wrażenie uczestników żenującego
    przedstawienia prezesa. Żal mi ich było, że muszą mieć takiego durnia za
    przełożonego, bo ja już w tym momencie zacząłem się zastanawiać czy aby
    chcę tam pracować. Pracowałem kiedyś w podobnej firmie co szef był
    "wszystkowiedzący" i "własne zdanie mół mieć tylko ON", reszta musiała
    potulnie wykonywać jego durne niejednokrotnie polecenia. Po długim jego
    wywodzie powiedziałem mu że jeżeli mówi o pismach Ojca Świętego to niech
    weźmie pod uwagę, że właśnie wspominany przez niego Jaweł PawełII
    skreślił z zapisów nawet dogmat o nieomylnośći papieskiej i że każdy
    może się mylić w poglądach z Panem Prezesem włącznie. Wtedy skończył
    brylowanie i przeszliśmy do konkretów naszej "przyszłej współpracy" i
    rozmów z pozostałymi dwoma panami krórzy mu towarzyszyli. Miałem chyba
    słuszne wrażenie że się tam nie dostanę bo do dnia dzisiejszego nie mam
    od nich żadnej informacji co do wyników rozmowy. Nawet nie chce mi się
    tam dzwonić i dopytywać. I dzięki Bogu bo już tam nie chcę pracować
    zważywszy na to, że zasięgnąłem informacji po znajomych pracujących w
    innych oddziałach co to za Jegomość jest tam prezesem, jak tam ludzi
    traktuje i co o nim mówią pracownicy.
    Ciekawe czy ktoś z Was miał jeszcze podobne rozmowy. Czekammy na dalsze
    opisy.

    Pozdro rossel

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1