Jak można przeżyć zarabiając 1000 złotych na łape? Z tych 1000 zlotych
trzeba opłacić mieszkanie (zakładam że się je ma) + dodatkowe opłaty.
Starałem się obliczyc i jakoś tak wychodzi mi zawsze ponad 1000 złotych,
które oddajemy z powrotem do kas. Ciekawe prawda ?

do góry

> Jak można przeżyć zarabiając 1000 złotych na łape? Z tych 1000
> zlotych trzeba opłacić mieszkanie (zakładam że się je ma) +
> dodatkowe opłaty.
> Starałem się obliczyc i jakoś tak wychodzi mi zawsze ponad 1000
> złotych, które oddajemy z powrotem do kas. Ciekawe prawda ?

To wyobraź sobie życie za niecałe 500zł, gdzie samo mieszkanie
+ phone daje już grubo ponad 500zł. Ja sobie wyobraziłem.
Fajnie nie było... ale co to ma do tematu grupy? :/

Maciek
--
http://www.infobroker.prv.pl/ - Ty lub Twoja firma potrzebujecie
informacji? Chcesz wyszukać i zestawić dane efektywnie? Skorzystaj
z usług infobrokerów. Sieć stałych współpracowników specjalizujących
się w poszczególnych dziedzinach gwarantuje wysoką jakość usługi.
---

do góry

> To wyobraź sobie życie za niecałe 500zł, gdzie samo mieszkanie
> + phone daje już grubo ponad 500zł. Ja sobie wyobraziłem.
> Fajnie nie było... ale co to ma do tematu grupy? :/

Ma to, że wiekszośc ofert pracy jest po takich właśnie stawkach i jeśli się
ktoś łudzi że będzie tutaj normalnie funkcjonował to
radzę się obudzić.

do góry

> Ma to, że wiekszośc ofert pracy jest po takich właśnie
> stawkach i jeśli się ktoś łudzi że będzie tutaj normalnie
> funkcjonował to radzę się obudzić.

I co proponujesz wzamian?

Pozdrawiam!
Maciek
--
http://www.infobroker.prv.pl/ - Ty lub Twoja firma potrzebujecie
informacji? Chcesz wyszukać i zestawić dane efektywnie? Skorzystaj
z usług infobrokerów. Sieć stałych współpracowników specjalizujących
się w poszczególnych dziedzinach gwarantuje wysoką jakość usługi.
---

do góry

Użytkownik "Spiderman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbs5km$5so$1@news.onet.pl...
> Jak można przeżyć zarabiając 1000 złotych na łape? Z tych 1000 zlotych
> trzeba opłacić mieszkanie (zakładam że się je ma) + dodatkowe opłaty.
> Starałem się obliczyc i jakoś tak wychodzi mi zawsze ponad 1000 złotych,
> które oddajemy z powrotem do kas. Ciekawe prawda ?

ja bym się cieszył jakbym miał tyle kasy! Wynajmujemy w 3 osoby mieszkanie w
Lublinie gdzie studiuję. Od rodziców dostaję mas 600zł na wszystko. I żyję.
Z tego 1000 to bym sobie jeszcze 400 odłożył. Nie wiem jak Ty żyjesz, może
krewetki codziennie jadasz i popijasz szampanem, co?

Seba

do góry

A jak za takie pieniadze maja przezyc rodziny z np.2 dzieci?? Ciekawe czy
nasi slawni ekonomisci potrafili by na to odpowiedziec? pozdrowko

do góry

> ja bym się cieszył jakbym miał tyle kasy! Wynajmujemy w 3 osoby mieszkanie
w
> Lublinie gdzie studiuję. Od rodziców dostaję mas 600zł na wszystko. I
żyję.
> Z tego 1000 to bym sobie jeszcze 400 odłożył. Nie wiem jak Ty żyjesz, może
> krewetki codziennie jadasz i popijasz szampanem, co?

Nie mówię o tym, że nie można studiując i mając rodziców, co dają 600 zł /
m-c przeżyć.

Chodziło mi raczej o taką sytuację, kiedy nie masz, na kogo liczyć, a masz
mieszkanie, które cudem udało Ci się zdobyć. Wyobraź sobie np. sytuacje, w
której po skończeniu studiów zatrudniają Cię za 1000 zł gdzie chciałbyś się
od uzależnic od rodziców. A idąc na te studia wydawało Ci się ze to jest
przyszłość, bo czytałeś gazety i oglądałeś TV gdzie statystyki mówiły o
super przyszłości po studiach. Nie chce nikomu zasiać tzw. "dolinki", ale
jestem najzwyczajniej wkurw.... na to jak społeczeństwo polskie jest
podzielone, jak się tutaj traktuje człowieka itd. Bangladesz jest chyba
lepiej cywilizowany od nas. Słuchajcie jak czytam te brednie w wyborczej,
testy na optymistę/ pesymistę to nie mogę po prostu. Wydaje mi się, zę taki
optymista bardzo szubko może się stać pesymistą, bo jak dlugo można
oklamywac samego siebie? Uff ale sie napisalem.

do góry

Użytkownik "Ewa" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbsc1v$gih$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A jak za takie pieniadze maja przezyc rodziny z np.2 dzieci?? Ciekawe czy
> nasi slawni ekonomisci potrafili by na to odpowiedziec? pozdrowko

A po co maja na to odpowiadac. Ewo, nie zabieraj im czasu, przeciez chyba
doskonale zdajesz sobie sprawe z tego, ze oni musza wyzywic kawiorem swoje
dzieci ;)... Gdzie Ci taki doktor ekonomii bedzie patrzyl na zuczki, skoro
jeszcze tyle miejsc w swiecie jest do zwiedzenia do podziwiania, a on ma w
portfelu ... cholera ... tylko 4000 zl ;P.

Nie wiem jak Wy, ale ja mysle, ze do pieca dokladaja stawki na ZUS, ktore
trzeba placic za pracownika. Kto da wiecej? :)

do góry

Użytkownik "Spiderman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbs5km$5so$1@news.onet.pl...
> Jak można przeżyć zarabiając 1000 złotych na łape? Z tych 1000 zlotych
> trzeba opłacić mieszkanie (zakładam że się je ma) + dodatkowe opłaty.
> Starałem się obliczyc i jakoś tak wychodzi mi zawsze ponad 1000 złotych,
> które oddajemy z powrotem do kas. Ciekawe prawda ?

Jeśli możesz, wynajmujesz z kilkoma osobami mieszkanie o nienajlepszym
standardzie. W Krakowie możesz się zmieścić w 300PLN (z rachunkami). Do tego
400 PLN na jedzenie, 50 PLN na komórkę, 70 PLN na bilet miesięczny MPK
(jeśli nie jesteś studentem). Zostaje ci 180 PLN. Dużo to nie jest,
wystarczy na kino raz w miesiącu i dwa wyjścia do knajpy tak, by jeszcze
czasem kupić jakąś książkę czy ciuch. Możesz zrezygnować z części
przyjemności, bo musisz jeszcze kupić jakieś kosmetyki. Da się, choć będzie
na pewno ciężko. Jeśli masz dostęp do netu, możesz piracić muzykę, filmy,
ściągać literaturę to akurat zupełnie legalnie). Oczywiście łamiesz prawo
ale nie załóżmy, że skupiamy się na przeżyciu. Możesz próbować też nauczyć
się jakichś przydatnych rzeczy, by coś dorobić. Jeśli jesteś z czegoś
dobry - mogą to być np. korepetycje.


--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would the woodchuck chuck?

do góry

> > A jak za takie pieniadze maja przezyc rodziny z np.2 dzieci?? Ciekawe
czy
> > nasi slawni ekonomisci potrafili by na to odpowiedziec? pozdrowko
>
> A po co maja na to odpowiadac. Ewo, nie zabieraj im czasu, przeciez chyba
> doskonale zdajesz sobie sprawe z tego, ze oni musza wyzywic kawiorem swoje
> dzieci ;)... Gdzie Ci taki doktor ekonomii bedzie patrzyl na zuczki, skoro
> jeszcze tyle miejsc w swiecie jest do zwiedzenia do podziwiania, a on ma w
> portfelu ... cholera ... tylko 4000 zl ;P.

O czym ty mówisz? Każdy ekonomista nie będący Kołodką powie ci, że chętnie
widziałby w tym kraju obniżenie obciążeń podatkowcyh i kosztów pracy, co
przełożyłoby się na wzrost płac.

--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would the woodchuck chuck?

do góry