Witam.

Ciekaw jestem jak na to patrzą pracodawcy, czy jak to się ma do praktyki. Z
jednej strony studia są ważne, a z drugiej to tylko papier.
Czy można sobie pozwolić na ociąganie się aby zakosztować trochę życia, a potem
dopiero skupić się na karierze. A może takie oczynania uniemożliwiają zrobienie
kariery? Jak na to patrzą pracodawcy?
Mam rok do tyłu jeden, a myśle aby zrobic drugi rok wolny i objechać świat
dookoła, mamy dośc realne plany. Potem człowiek będzie za satry aby robic takie
rzeczy po studiach, chociaż z drugiejs trony gdyby bte 2 lata opóźnienia miały
sprawidź, że bee popychadłem przez najbliższe 30 lat pracy to też słaba perspektywa

Zapraszamy do udzielania opini.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl