Przedstawiciel regionalny - Jak czytać ofertę pracy:

Zakres obowiązków:
1 nawiązywanie kontaktów z potencjalnymi klientami - wysyłanie kartek
świątecznych, roznoszenie kalendarzy, przeszkadzanie w pracy pot. klientom,
zapraszanie na "szkolenia"
2 doradztwo techniczne - telefoniczne przekazywanie wątpliwości klienta firmie
macierzystej
3 sporządzanie ofert - trzeba umieć liczyć
4 negocjowanie warunków sprzedaży - oferowanie prowizji

Wymagania:
5 bardzo dobra znajomość języka angielskiego lub niemieckiego - patrz punkt 2
6 wyższe wykształcenie techniczne - trzeba coś mieć skończone
7 umiejętność obsługi komputera (MS Office) - trzeba umieć pisać i czytać
8 dyspozycyjność, gotowość do odbywania podróży służbowych - zapomnij o rodzinie
9 wiek do 35 lat - licz sie z tym , że jak skończysz 37 idziesz won
10 wysoka kultura biznesowa - mocna głowa, bezpruderyjny stosunek do alkoholu i
świńskich dowcipów
11 doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku - znajomości w branży
12 wysoki stopień identyfikacji z celami firmy - musisz zrozumieś, że jeżeli
coś jest dobre dla formy jest automatycznie dobre dla ciebie

Firma oferuje
13 gruntowne szkolenie w firmie macierzystej (w Niemczech) - zapomnij o rodzinie
14 samodzielną pracę - będziesz możesz liczyć głównie na siebie
15 możliwość stałego podnoszenia kwalifikacji - musisz zrozumieś, twoje
kwalifikacje w oczach szefa zawsze będą niewystarczające
16 samochód służbowy - zapomnij o rodzinie
17 telefon komórkowy - zapomnij o rodzinie
18 komputer - oraz możliwość nieodpłatnego korzystania z toalety biurowej w
godzinach pracy
19 atrakcyjne wynagrodzenie - patrz punkt 12

Tłumaczenie oparte na wieloletnich kontaktach z przedstawicielami regionalnymi
firm o silnej pozycji na polskim rynku.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Klasyczny przyklad opacznego rozumienia intencji firmy. 1 - nie masz pojecia
o firmie, 2 nie masz pojecia o produkcie, 3 nie masz pojecia o oferowanym
wynagrodzeniu, wiec skreslanie "z gory" tej oferty jest bezpodstawne. Z
takim podejsciem wlasnie wielu poszukujacych pracy traci ciekawe oferty.
Jedyne z czym moge sie zgodzic to czeste wyjazdy - ale niestety cos za cos.
Na kazdym stanowisku trzeba pracowac, a to ze Regionalny Przedstawiciel
Handlowy ma przypisane czeste wyjazdy to zadna nowosc.
Obudz sie czlowieku. Co do kwalifikacji - w rozumieniu kazdego ceniacego sie
czlowieka jego wlasne kompetencje zawsze beda wymagaly rozwoju- naturalna
potrzeba czlowieka jest rozwijanie sie, nie pragna tego tylko leniwce
teskniacy za ciepla posadka taka gdzie mozna sie ukryc przed praca za stosem
nikomu nie potrzebnych dokumentow... osoby pragnace zgarniac kokosy za no
wlasnie za co? Wogole irytuje mnie samowolne interpretowanie ofert w taki
sposob, gdybys poczytal post dotyczacy tego stanowiska na gurpie dyskusyjnej
wiedzialbys ze znajomosc jezyka angielskiego wymagana jest ze wzgledu na
zagraniczne szkolenia.

Pozdrawiam i zycze wiecej optymizmu
Mirage

do góry

> Klasyczny przyklad opacznego rozumienia intencji firmy. 1 - nie masz pojecia
> o firmie, 2 nie masz pojecia o produkcie, 3 nie masz pojecia o oferowanym
> wynagrodzeniu, wiec skreslanie "z gory" tej oferty jest bezpodstawne.

Nie ukrywam, że jest to mała prowokacja, ale napatrzyłem się na przedstawicieli
ich kwalifikacje i metody pracy

> Obudz sie czlowieku. Co do kwalifikacji - w rozumieniu kazdego ceniacego sie
> czlowieka jego wlasne kompetencje zawsze beda wymagaly rozwoju- naturalna
> potrzeba  czlowieka jest rozwijanie sie, nie pragna tego tylko leniwce
> teskniacy za ciepla posadka taka gdzie mozna sie ukryc przed praca za stosem
> nikomu nie potrzebnych dokumentow... osoby pragnace zgarniac kokosy za no
> wlasnie za co? Wogole irytuje mnie

Jeżeli ktoś chce się rozwijać zawodowo (w dziedzinie technicznej) to stanowczo
odradzam stanowisko przedstawiciela regionalnego. To robota dla cwaniaczków,
lubiących kasę.

> sposob, gdybys poczytal post dotyczacy tego stanowiska na gurpie dyskusyjnej
> wiedzialbys ze znajomosc jezyka angielskiego wymagana jest ze wzgledu na
> zagraniczne szkolenia.

Wielokrotnie spotykałem się, że w odpowiedzi na jakieś zasadnicze pytanie
przedstawiciel odpowiadał mniej więcej tak: Bardzo ciekawa kwestia, nie
wgłębiałem się w zagadnienie aż tak szczegółowo, ale zaraz przedzwonię do
kolegi w USA/Szwajcarii/Francji/...





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry