Fajny artykuł znalazłem:

http://www.hotmoney.pl/artykul/1733/1/praca-ludzi-za
stapia-roboty.html

Tak w skrócie: "Japonia znalazła odpowiedź na problem braku chętnych
pracowników. Według ekspertów w 2025 roku roboty mogą wykonywać pracę
nawet 3,5 mln Japończyków. Oszczędności z tego tytułu wyniosą ok. 21 mld
dolarów."

Chciałbym, aby w Polsce też były takie roboty. Gdyby tak choćby tylko te
3.5 miliona pracowników zastąpić i odesłać na bezrobocie, tym samym
przywracając je do właściwego-stymulującego poziomu, to zaraz by się
jakość pracy poprawiła.

Ale pewnie gdyby tylko spróbować, to zaraz by się jakieś oszołomy
odezwały, że chleb się ludziom odbiera. Taki chory kraj...


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Any User napisał(a):

> Tak w skrócie: "Japonia znalazła odpowiedź na problem braku chętnych
> pracowników. Według ekspertów w 2025 roku roboty mogą wykonywać pracę
> nawet 3,5 mln Japończyków. Oszczędności z tego tytułu wyniosą ok. 21 mld
> dolarów."

Ameryki nie odkryłeś. Roboty (i/lub maszyny) na pewno będą zajmować się
produkcją. Jednak ludzie będą potrzebni do wykonywania usług oraz do
konsumpcji dóbr produkowanych przez maszyny. Zauważ, że to działa w dwie
strony bo roboty idealnie nadają się do produkcji masowych więc siłą
rzeczy odbiorca także musi być masowy. Otwartym pytaniem jest jak zmieni
się wtedy ekonomia ;)

j.

do góry

Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ftn2ti$h5u$1@opal.icpnet.pl...

> Chciałbym, aby w Polsce też były takie roboty. Gdyby tak choćby tylko te
> 3.5 miliona pracowników zastąpić i odesłać na bezrobocie, tym samym
> przywracając je do właściwego-stymulującego poziomu, to zaraz by się
> jakość pracy poprawiła.

Poprawiłaby się może szybkość albo poziom stresu a najprędzej taniość
pracownika, ale jakość jego pracy ? Wątpię.
BTW, wyraźnie przeszkadzają Ci ludzie pracujący na (jakim takim) luzie. Premię
jakąś masz od (nieprofesjonalnego) wyzysku, czy to już tak po prostu Ci się
zrobiło, bo kiedyś miałeś przejebane i teraz możliwie największa ilość ludzi
musi mieć tak samo ? Pamiętaj, że Twoje dawne urazy czynią Cię potencjalnym
celem do zastąpienia przez robota, który nie ma uczuć :)

e.

do góry

W dniu 11-04-2008 09:10, Any User pisze:

> Ale pewnie gdyby tylko spróbować, to zaraz by się jakieś oszołomy
> odezwały, że chleb się ludziom odbiera. Taki chory kraj...

Pamiętaj o tym że robot nie potrzebuje kierownika ale inżyniera. Robota
nie musisz motywować do pracy po 16 godzin na dobę. Krótko mówiąc -
kręcisz bat na własną dupę.

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry

Dales sie nabrac, ze on jest jakims kierownikiem ?

do góry

> Dales sie nabrac, ze on jest jakims kierownikiem ?

hehe no z AnyUsera to wiesz jaki kierownik jest:)
znasz ten kawal o grabarzu co sie chwali ze ma z 200 osob pod soba?:)
to jest podobna sytuacja:)


--
pzdr
piotrek

do góry

Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ftn2ti$h5u$1@opal.icpnet.pl...

> Ale pewnie gdyby tylko spróbować, to zaraz by się jakieś oszołomy
> odezwały, że chleb się ludziom odbiera. Taki chory kraj...

Zadne oszolomy sie nie znajda - jak bedzie sens ekonomiczny to fabryki beda
kupowaly roboty. Zauwaz, ze przeciez zawsze jest jakies nasycenie
automatyzacja, tyle ze zwykle maszyny sa dosc specjalizowane. Poki jednak sa
w polsce baraki, gdzie zarabia 800 na reke (bez nadgodzin) to nie widze
miejsca dla robotow - nigdy by sie nie zwrocily. Proscej zatrudnic do
poganiania niewyedukowanego buca, ktory bedzie odpowiednio upierdliwy i
chamski. Co jakis czas dyrekcja ich wymienia, pokazujac jaka jest wrazliwa
na dole robotnicza (Car jest dobry, jego urzednicy zli), po czym zatrudnia
takiego samego - przeciez premie zarzadu zaleza od wyniku finansowego.

do góry

Użytkownik "Marcin" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ftoo0m$24o$1@news.onet.pl...
> Dales sie nabrac, ze on jest jakims kierownikiem ?

A coz to za filozofia byc jakims kierowniczyna w przemysle?

do góry